"Skutecznosc rzutow osobistych jest losowa."
Tez tak kiedys myslalem, ale zmienilem zdanie. Kilka sezonow temu rzutu i bloku nie trenowalem prawie wogole, bo nie przekladalo sie to jakos na wyniki w II lidze.Ale wystarczy spojrzec na statystyki druzynowe z moich poprzednich dwoch sezonow w I lidze. W 11 sezonie w % osobistych i bloku bylem lepszy tylko od Cb i Empire, bo Ty tez tych atrybutow za bardzo nie trenowałeś, a w poprzednim sezonie to u mnie juz totalna klapa bo w obu tych statystykach bylem na samej kicie, wiec rzut ma przelozenie na % osobistych, a blok na ilosc bloków w meczu i ogolna obrone na pewno tez.
Vyber krajinu: | Poľsko |
Statystyki są u mnie takie, że zawodnicy z rzutem 56-58 mają lepszą skuteczność w osobistych od przykladowo zawodnika z rzutem na poziomie 95.
Skutecznosc w osobistych zalezy od techniki rowniez, dlatego przykladowo PG z rzutem 56 + technika 180 bedzie mial lepsza skutecznosc niz SF z rzutem 95 + technika 120.
U mnie tak to wyglada w statystykach, wiec patrzenie na sam atrybut rzutu czy bloku nie ma sensu odkad w rownej mierze licza sie pozostale atrybuty.
Nawet poziom rzutu, ktorego bys nie trenowal wcale wzrosnie z racji treningu innych atrybutow.
Mozna sie rozwodzic nad tym godzinami ale wedlug mnie silnik nie bierze pod uwage pojedynczych zawodnikow, a tylko sile druzyny i opcjonalnie oceny zawodnikow i faworyzuje tych najmocniejszych ocenowo graczy. Dochodzi tu jeszcze ilosc rzutow w zaleznosci od pozycji, bo pewne pozycje rzucaja mniej.
Napewno jest to bardzo uproszczone , wiec nie ma co sie tutaj doszukiwac jakiejs mega logiki, bo tej w PPM - zwyczajnie nie ma.
Skutecznosc w osobistych zalezy od techniki rowniez, dlatego przykladowo PG z rzutem 56 + technika 180 bedzie mial lepsza skutecznosc niz SF z rzutem 95 + technika 120.
U mnie tak to wyglada w statystykach, wiec patrzenie na sam atrybut rzutu czy bloku nie ma sensu odkad w rownej mierze licza sie pozostale atrybuty.
Nawet poziom rzutu, ktorego bys nie trenowal wcale wzrosnie z racji treningu innych atrybutow.
Mozna sie rozwodzic nad tym godzinami ale wedlug mnie silnik nie bierze pod uwage pojedynczych zawodnikow, a tylko sile druzyny i opcjonalnie oceny zawodnikow i faworyzuje tych najmocniejszych ocenowo graczy. Dochodzi tu jeszcze ilosc rzutow w zaleznosci od pozycji, bo pewne pozycje rzucaja mniej.
Napewno jest to bardzo uproszczone , wiec nie ma co sie tutaj doszukiwac jakiejs mega logiki, bo tej w PPM - zwyczajnie nie ma.
W poprzednim sezonie (im więcej meczów tym lepsze porównanie) nie licząc Pana Mizery najskuteczniejsi z linii rzutów wolnych byli u ciebie ci z największym rzutem...
Inna sprawa, że u ciebie poziom rzutu jest na słabym poziomie (brak konkretnego rozrzutu), a więc ciężko o logiczne wnioski. Powinieneś bazować na innych przykładach.
Inna sprawa, że u ciebie poziom rzutu jest na słabym poziomie (brak konkretnego rozrzutu), a więc ciężko o logiczne wnioski. Powinieneś bazować na innych przykładach.
Nie chce szukac zadnych wnioskow. PPM nie jest projektem nastawionym na logiczne generowanie wynikow. Jest tu spory random. Jezeli ktos chce glowkowania i wynikow wedle logiki - to znaczy, ze zawsze wygrywa ten , ktory ustawil lepiej taktyki - powinien szukac innego projektu - tutaj tak nie jest. Tutaj 30% to RANDOM.
Koniec dyskusji z mojej strony, jak ktos chce jakiejs logiki sie w PPM doszukiwac - zycze powodzenia ja po ponad 5 latach wiem jedno - tu nie ma zadnej logiki - wszystko jest losowe po czescie uzaleznione od taktyk sily, choc czasami nic z tych rzeczy nie ma przelozenia na wynik, ktory zwyczajnie byl losowy zalezny od strzalu silnika. Bum- wynik - czynniki meczowe z zerowym wplywem.
Koniec dyskusji z mojej strony, jak ktos chce jakiejs logiki sie w PPM doszukiwac - zycze powodzenia ja po ponad 5 latach wiem jedno - tu nie ma zadnej logiki - wszystko jest losowe po czescie uzaleznione od taktyk sily, choc czasami nic z tych rzeczy nie ma przelozenia na wynik, ktory zwyczajnie byl losowy zalezny od strzalu silnika. Bum- wynik - czynniki meczowe z zerowym wplywem.
Nigdzie nie napisałem o pojedynczych zawodnikach, tylko o % skutecznosci całej drużyny. Jesli nie trenowałem rzutu, to sam rzut w głównej ocenie siły druzyny był duzo niższy i rósł wolniej od pozostałych ogólnych sił, co przekładało się na gorszą skutecznosc ogólną całej druzyny.
Co do pojedynczych zawodnikow, to tak jak mowisz, skutecznosc jest losowo dobierana przez silnik.
Co do pojedynczych zawodnikow, to tak jak mowisz, skutecznosc jest losowo dobierana przez silnik.
Losowość jest jaka jest, ale statystyki też są jakie są
Kupiłem zawodnika na pozycję C ma 33 rzutu, w ubiegłych sezonach około 50% skuteczność i teraz będzie miał podobnie.
Skuteczność drużyny zależy od wielu rzeczy nie tylko od poziomu rzutu i techniki. Dużo zależy od poziomu rywali w lidze - im większy ścisk siłowy i mniejsze różnice tym rozbieżność wyników może być większa. Natomiast jak w II lidze mamy 3-4 mocniejsze zespoły z siłami w okolicy 70 to nie sądzę,że niższy rzut będzie aż tak bardzo przekładał się na porażki - swoje i tak ugramy mając wysokie RAT-y. Ja trenuje rzut od czasu do czasu po kilka punktow w gore, nie trenuje go systematycznie, uwazam, ze wieksze korzysci daja wysokie oceny zawodnikow jednak to tylko moje podejscie, kazdy powinien obrac wlasna droge.
Chyba nie było jasnej odpowiedzi. Przynajmniej jak na mój mały rozumek.
O ile rozumiem to, co napisał w odpowiedzi Domiss, to rzut należy trenować zawodnikom którzy zgodnie z przewodnikiem częściej rzucają, bo "ich" Rzut wchodzi do zespołówki z większymi wagami. I analogicznie z blokiem.
Przez "częściej rzucają" mam na myśli nie ile zawodnik faktycznie rzucił w danym meczu, bo wtedy upadłaby koncepcja wyniku w oparciu o przedmeczowe siły, tylko ile rzuca zawodnik na danej pozycji.
O ile rozumiem to, co napisał w odpowiedzi Domiss, to rzut należy trenować zawodnikom którzy zgodnie z przewodnikiem częściej rzucają, bo "ich" Rzut wchodzi do zespołówki z większymi wagami. I analogicznie z blokiem.
Przez "częściej rzucają" mam na myśli nie ile zawodnik faktycznie rzucił w danym meczu, bo wtedy upadłaby koncepcja wyniku w oparciu o przedmeczowe siły, tylko ile rzuca zawodnik na danej pozycji.
Co do głównej idei, że wynik jest losowany na podstawie zespołówki, a nie jest faktyczną symulacją, to mam wątpliwości natury technicznej. Wydawałoby się, że twórca algorytmu kieruje się trzema rzeczami: 1. żeby było małe prawdopodobieństwo "dziwnych" wyników 2. żeby było sprawnie pod względem obciążenia serwera 3. żeby było łatwo napisać program.
Co do pierwszych dwóch, to symulacja indywidualna nie jest ani lepsza ani gorsza od zespołówki. Natomiast co do prostoty, to mnie osobiście wydaje się, że indywidualna jest o wiele korzystniejsza. No bo powiedzmy, że wylosowany został wynik 90:78, i teraz trzeba to porozdzielać na kwarty, na zawodników, na minuty, dostosować do fauli (np zawodnik który schodzi po 3 faulach w danej kwarcie nie może być tym, który rzuca), dodać przechwyty, straty, etc. Mnóstwo pracy!
A indywidualna? Trzeba tylko odpowiednio dobrać współczynniki prawdopodobieństwa i przetestować powiedzmy na kilkuset tysiącach symulacji czy wychodzą rozsądne wyniki (to znaczy w miarę zgodne z takimi, jakie by dawała zespołówka). Można zresztą usprawnić proces quasi-inteligentnymi poprawkami do tych współczynników we wspomnianych tysiącach symulacji.
Z drugiej strony, przez kilka sezonów często były takie "akcje", kiedy zawodnik zespołu A rzuca, brak tekstu o czyjejś zbiórce czy faulu, a po chwili znowu rzuca zawodnik tego samego zespołu A. A teraz jest tego jakby mniej. Ja takie akcje rozumiałem w taki sposób, że zespół B wyrzucił piłkę na aut, więc dalej piłka należy się zespołowi A. Ale może być i tak, że to właśnie jest potwierdzenie koncepcji o zespołówce symulatora.
Co do pierwszych dwóch, to symulacja indywidualna nie jest ani lepsza ani gorsza od zespołówki. Natomiast co do prostoty, to mnie osobiście wydaje się, że indywidualna jest o wiele korzystniejsza. No bo powiedzmy, że wylosowany został wynik 90:78, i teraz trzeba to porozdzielać na kwarty, na zawodników, na minuty, dostosować do fauli (np zawodnik który schodzi po 3 faulach w danej kwarcie nie może być tym, który rzuca), dodać przechwyty, straty, etc. Mnóstwo pracy!
A indywidualna? Trzeba tylko odpowiednio dobrać współczynniki prawdopodobieństwa i przetestować powiedzmy na kilkuset tysiącach symulacji czy wychodzą rozsądne wyniki (to znaczy w miarę zgodne z takimi, jakie by dawała zespołówka). Można zresztą usprawnić proces quasi-inteligentnymi poprawkami do tych współczynników we wspomnianych tysiącach symulacji.
Z drugiej strony, przez kilka sezonów często były takie "akcje", kiedy zawodnik zespołu A rzuca, brak tekstu o czyjejś zbiórce czy faulu, a po chwili znowu rzuca zawodnik tego samego zespołu A. A teraz jest tego jakby mniej. Ja takie akcje rozumiałem w taki sposób, że zespół B wyrzucił piłkę na aut, więc dalej piłka należy się zespołowi A. Ale może być i tak, że to właśnie jest potwierdzenie koncepcji o zespołówce symulatora.
Twój podstawowy błąd jest następujący : doszukujesz się logiki tam , gdzie jej kompletnie nie ma.
Silink pobiera ogólnikową siłę drużyny taktyki oraz sprawdza kontuzje, energie i losowo generuje wynik w pewnym stosunku, bo co jakis czas silnik musi wylosowac wygrana duzo slabszemu klubowi pomimo zerowych aspektow do wygranej - zwyczajnie losowo co jakis czas musi dac przegrana temu mocniejszemu - po to by zachowywac jakas tam rownowage i tych slabych utrzymywac w nadzieji, ze dzieki taktykom mogą rywalizowac z tymi mocniejszymi.
A to jest tylko złudzenie - tak, jedno wielkie złudzenie.
Co do scenariusza - masz iles tam gotowych akcji i losowo sa wstawiani do tych akcji zawodnicy z danych druzyn w zaleznosci od czasu w danych kwartach, bo ten czas sobie mozesz ustawic.
Czesto Jeden zawodnik rzuca, zbiorke robi, a po chwili znowu rzuca ten sam, czasami ten sam potrafi 3 akcje z rzedu zrobic - malo logiczne ale tak sie dzieje ,bo nadal jest to losowe.
W PPM nie ma zadnej logiki - nie doszukuj sie jej.
PPM ma tak malo scenariuszy akcji, ze jedne i te samo powtarzaja sie w kolko. Az do znudzenia.
Ja sprawdzam wyniki sobie w kodzie gry - przewijasz i szukasz tylko zakladki "gol". 2 razy sie pojawi - 2 gole. Jest napisane dla kogo.
W recznej i koszu jest tak samo tylko musisz liczyc sobie punkty. W koszu by sie nie chcialo liczyc ,bo za wysokie wyniki.
Silink pobiera ogólnikową siłę drużyny taktyki oraz sprawdza kontuzje, energie i losowo generuje wynik w pewnym stosunku, bo co jakis czas silnik musi wylosowac wygrana duzo slabszemu klubowi pomimo zerowych aspektow do wygranej - zwyczajnie losowo co jakis czas musi dac przegrana temu mocniejszemu - po to by zachowywac jakas tam rownowage i tych slabych utrzymywac w nadzieji, ze dzieki taktykom mogą rywalizowac z tymi mocniejszymi.
A to jest tylko złudzenie - tak, jedno wielkie złudzenie.
Co do scenariusza - masz iles tam gotowych akcji i losowo sa wstawiani do tych akcji zawodnicy z danych druzyn w zaleznosci od czasu w danych kwartach, bo ten czas sobie mozesz ustawic.
Czesto Jeden zawodnik rzuca, zbiorke robi, a po chwili znowu rzuca ten sam, czasami ten sam potrafi 3 akcje z rzedu zrobic - malo logiczne ale tak sie dzieje ,bo nadal jest to losowe.
W PPM nie ma zadnej logiki - nie doszukuj sie jej.
PPM ma tak malo scenariuszy akcji, ze jedne i te samo powtarzaja sie w kolko. Az do znudzenia.
Ja sprawdzam wyniki sobie w kodzie gry - przewijasz i szukasz tylko zakladki "gol". 2 razy sie pojawi - 2 gole. Jest napisane dla kogo.
W recznej i koszu jest tak samo tylko musisz liczyc sobie punkty. W koszu by sie nie chcialo liczyc ,bo za wysokie wyniki.
Wiem ,jeśli o to chodzi to napisałem a nie pomyślałem, później dopiero. Wiadomo siła opiera się na atrybutach i procentowo odciąga tyle a tyle z atrybutów zawodników na danych pozycjach.
Co do ,,wyniku,, to myślałem że silnik wrzuca zawodników i ich atrybuty do kociołka i coś się tam dzieje. Patrząc na statystyki to coś tam widzę tak jak już pisałem postawisz np. C na PG to i tak będzie zbierał.
Nie ma tu wielu zdarzeń więc myślałem że jakaś symulacja meczowa jest, nie znam się na tym ,ale dla programistów to chyba nie jest duży problem.
Co do wyniku opartego na sile, to ta transmija to atrapa? Widziałem że w hokeju już są akcje z kulkami.
Błyskawiczne wyzwania mnie ciekawią, klikasz i masz, trochę szybko jak na kalkulację meczową.
Co do ,,wyniku,, to myślałem że silnik wrzuca zawodników i ich atrybuty do kociołka i coś się tam dzieje. Patrząc na statystyki to coś tam widzę tak jak już pisałem postawisz np. C na PG to i tak będzie zbierał.
Nie ma tu wielu zdarzeń więc myślałem że jakaś symulacja meczowa jest, nie znam się na tym ,ale dla programistów to chyba nie jest duży problem.
Co do wyniku opartego na sile, to ta transmija to atrapa? Widziałem że w hokeju już są akcje z kulkami.
Błyskawiczne wyzwania mnie ciekawią, klikasz i masz, trochę szybko jak na kalkulację meczową.
Kalkulacja trwa chwilę. Nie może być inaczej, bo silnik musi przetrawić masę spotkań w krótkim odstępie czasu. Nam przez te kilka/kilkanaście sekund trawi 100 (ekspert).
A wracając do bloku, może przegapiłem, ale nie kojarzę by mówiono w przewodniku kto bardziej lub mniej go potrzebuje.
Docelowo każdy go potrzebuje, bo blok to nie tylko blok, ale też przechwyty. Jeżeli chodzi o topowe ekipy to trenują go różnie. Nie ma reguły, rozrzut jest duzy. Umownie mona przyjac, ze na kazda pozycje minimim to 50-55% wzgledem najwazniejszych skili.
Tvoje obľúbené diskusie
Posledné príspevky