Vyber krajinu: | Poľsko |
U mnie było podobnie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Mało brakowało, a miałbym replay z zeszłego sezonu, gdzie przez niską skuteczność przerąbałem w półfinale. Ta niska skuteczność to może przez to, że Cypel doznał urazu (co prawda niby mógł grać, bo ma plaster, ale profilaktycznie go nie wystawiłem), a jego zastępca - Kępka, dzisiaj nie przyszalał z tymi rzutami. Dodatkowo Cary daje ostatnimi czasy ciała na bramie. Już nie pamiętam, kiedy wybronił na 40%. Jego dzisiejsze 33% mnie nie zadowala.
25:29 i finale witaj. Minimum baraże o awans są. Gratuluję przeciwnikowi, bo postawił twarde warunki.
U mnie 1:1. Chciałbym dziś wygrać u siebie, ale będzie trudno i coś czuję, że znowu odpadnę w półfinale.
Życzę powodzenia wam obu, chociaż Transport na papierze wydaje się łatwiejszy, ale to tylko papier Bądź co bądź, awans do finału da awans do III ligi w okolicach 80%, bo przegrany trafi na dość słabego przeciwnika w barażu.
Jest finał!
Szkoda tylko, że dzień wcześniej w sparingu zagrałem na bardzo wysokiej bo myślałem, że to już jest 3 mecz ćwierćfinałowy...
Szkoda tylko, że dzień wcześniej w sparingu zagrałem na bardzo wysokiej bo myślałem, że to już jest 3 mecz ćwierćfinałowy...
Gratulacje. Wiele energii i tak nie straciłeś na tym sparingu. Jutro chyba pierwszy mecz, bo jeszcze do kalendarza nie ma stosownych wpisów
Pytanie tylko czy lepiej awansować czy mieć A+?
Gorzej jakby nie było ani tego, ani tego.
Gorzej jakby nie było ani tego, ani tego.
Jutro 3 akt dramatu Co jak co, ale chociaż dobrze finansowo na tym wyjdę.
Będzie zabawa.
Będzie radośnie, znów przetańczymy, razem całą noc.
Będzie radośnie, znów przetańczymy, razem całą noc.
Zepsułem drugą połowę. Nie wiem jak u Ciebie, ale chyba niepotrzebnie zmieniałem taktykę bez względu na wynik. Pierwsza połowa poszła elegancko.
Moi zawodnicy "zablokowali" zmianę taktyki, bo taktyka mi przeskakiwała w połowie przy przegrywaniu 2 bramkami, stąd też na drugie 30 minut, została mi taktyka z pierwszej połowy. Jak widać, szczęście było przy mnie. Niemniej dalej nie wiem, czemu Cary broni od jakiejś połowy sezonu jak jakieś cielę. W pierwszej połowie praktycznie nic nie wybronił, dopiero w drugiej zaczął cokolwiek "chwytać". Czym żeś zagrał?
Tvoje obľúbené diskusie
Posledné príspevky