Vyber krajinu: | Poľsko |
Tyle ode mnie minimaliści życiowi.
Fatalny bieg, porażka na własne życzenie. Niestety, polskie wychowanie robi swoje, byle g.... nas zadowala, nawet jak przed imprezą zawodniczka jest faworytką praktycznie na wszystkich dystansach. W klasyfikacji liczą się złota, spójrzcie za jakimi ekipami jesteśmy. Argument o dotychczasowej ilości medali zdobytych na zimowych igrzyskach to bezsens. Co to ma do rzeczy? Ładuje się kasę w ta księżniczkę, wymaga więcej nawet od Małysza a efekty mizerniutkie. Ciekawe co będzie jak skończy się bez złota, jakie będą miny dziennikarzy i reszty. Na razie jedyne które nie zawiodły to biathlonistki i w 50% Małysz. Reszta to chyba na wakacje sobie pojechała.
Srebro Małysza jest sukcesem, ale brąz Kowalczyk na 15 kilometrów porażką Po prostu od niej wymagało się złota I nie napisałem, że jest to byle co tylko, że medal powinien być w tym wypadku innego koloru
Dziennikarze sami odwlekali to złoto ciągle pier.... w studiu, że jej ulubione dystanse dopiero przed nami. Jeden poszedł już w piach, miejmy nadzieję, że kolejny to będzie złoto.
Poza tym styl zdobycia tego brązu był fatalny. Tak wiem, biegaj sobie sam i zdobądź złoto. Kolejny argument minimalistów. Jak krytykujecie polityków to też mówicie zostać politykiem sam i zrób lepiej?
Wynika z tego, że ci wszyscy sportowcy robią nam wielka łaskę, że wybrali taki zawód i za publiczne pieniądze bawią się jeżdżąc po świecie.
Poza tym styl zdobycia tego brązu był fatalny. Tak wiem, biegaj sobie sam i zdobądź złoto. Kolejny argument minimalistów. Jak krytykujecie polityków to też mówicie zostać politykiem sam i zrób lepiej?
Wynika z tego, że ci wszyscy sportowcy robią nam wielka łaskę, że wybrali taki zawód i za publiczne pieniądze bawią się jeżdżąc po świecie.
a z ciebie "wielki ekspert" jak z koziej dupy trąba
No i po co obrażasz? Nie rozumiem. Chyba można mieć inne zdanie.
obrażam? to po co nazywać innych minimalistami? Taki nie jestem
Panowie. Jacyś frustraci z Was albo coś ...
Choćby nie wiem co człowiek rozsądnego napisał to i tak macie zdanie wyrobione i jest ono najlepsze i decydujące.
Szkoda, bo miałem że jakoś logicznie mi wyłożycie dlaczego te medale to taka katastrofa dla Polski.
Minimaliści ? Hmmm... nie wiem jak inni ale ja po prostu doceniam wysiłek jaki włożyli Małysz czy Kowalczyk aby stanąć na podium. Lekko im na pewno nie było.
Oczekiwaliście zapewne że reszta startujących padnie na kolana "na dzień dobry" a złoto to formalność.
Niestety w sporcie tak nie ma, w żadnej dyscyplinie.
Dlatego też na zawodach różnego formatu zawsze pojawiają się niespodzianki, zarówno te miłe jak i te mniej.
Odnośnie biathlonu kobiet to jestem zadowolony z dziewczyn ale wg Waszej filozofii to powinny one siedzieć w domu, bo przed Igrzyskami nie były faworytkami a buzi żadna nie otworzyła że zdobędzie na 100% medal.
I na koniec o pieniądzach oraz łasce
Podatki płacimy wszyscy i niektórzy uważają np Ja że zainwestowane np w Kowalczyk przyniosły zysk.
Nie finansowy oczywiście, bo IO to nie Liga Mistrzów.
Dziennikarzy natomiast nie radzę zbytnio słuchać bo często-gęsto gadają aby gadać. Myślałem, że o tym wiecie...
Jak człowiek ma swój rozum i nim się kieruje to nie wierzy we wszystko co powiedzą w TVP
Życzę spokojniejszej drugiej części IO i w końcu tego złota abyście byli zadowoleni.
Pozdrawiam
ps. Polityki nie mieszajmy do sportu. To nigdy nic dobrego nie wniosło
Choćby nie wiem co człowiek rozsądnego napisał to i tak macie zdanie wyrobione i jest ono najlepsze i decydujące.
Szkoda, bo miałem że jakoś logicznie mi wyłożycie dlaczego te medale to taka katastrofa dla Polski.
Minimaliści ? Hmmm... nie wiem jak inni ale ja po prostu doceniam wysiłek jaki włożyli Małysz czy Kowalczyk aby stanąć na podium. Lekko im na pewno nie było.
Oczekiwaliście zapewne że reszta startujących padnie na kolana "na dzień dobry" a złoto to formalność.
Niestety w sporcie tak nie ma, w żadnej dyscyplinie.
Dlatego też na zawodach różnego formatu zawsze pojawiają się niespodzianki, zarówno te miłe jak i te mniej.
Odnośnie biathlonu kobiet to jestem zadowolony z dziewczyn ale wg Waszej filozofii to powinny one siedzieć w domu, bo przed Igrzyskami nie były faworytkami a buzi żadna nie otworzyła że zdobędzie na 100% medal.
I na koniec o pieniądzach oraz łasce
Podatki płacimy wszyscy i niektórzy uważają np Ja że zainwestowane np w Kowalczyk przyniosły zysk.
Nie finansowy oczywiście, bo IO to nie Liga Mistrzów.
Dziennikarzy natomiast nie radzę zbytnio słuchać bo często-gęsto gadają aby gadać. Myślałem, że o tym wiecie...
Jak człowiek ma swój rozum i nim się kieruje to nie wierzy we wszystko co powiedzą w TVP
Życzę spokojniejszej drugiej części IO i w końcu tego złota abyście byli zadowoleni.
Pozdrawiam
ps. Polityki nie mieszajmy do sportu. To nigdy nic dobrego nie wniosło
Jestem takiego samego zdania.
To, że ktoś ma inny pogląd to nie powód do takich brzydkich porównań
To, że ktoś ma inny pogląd to nie powód do takich brzydkich porównań
chyba za bardzo sie wczules sie w to wszystko... daj sie wypowiedziec innym co o tym mysla a nie negujesz...
a co mi zrobisz? bedzie blokada na forum? nie wzrusza mnie to owszem wczulem sie bo nie trawie tkaich "ekspertów"
Hehe, skoro minimalista to obraza to .... nie wiem.
Odnośnie sportu to ja od kilkunastu lat praktycznie tylko nim żyję, więc trochę znam się. Oglądam różne dyscypliny nie od wielkiej okazji jak większość, kiedy pojawią się sukcesy, ale od zawsze. Rozumiem, że dla laika każdy medal to sukces ale niestety rzeczywistość wygląda inaczej. Skoro zawodniczka od kilku lat jest w czołówce, ten sezon ma znakomity a na razie na igrzyskach nic nie wygrała to jest problem. Smarowanie nart? Przecież Kowalczyk ma cały sztab ludzi wokół siebie, praktycznie każde jej życzenie nawet najgłupsze (odnośnie podobno zimnych kurtek) było spełniane. Co miał zrobić związek, przecież media od razu winiłyby go za brak sukcesów. Wszystko było cacy, więc trzeba cieszyć się z byle g... (tak nazywam brak złota). Jeśli zdobędzie złoto to wtedy jej występ będzie sukcesem. Nawet kolejne srebro to porażka.
Poza tym, jako "znawca sportu" uważam, że gdyby zainwestować takie pieniądze jak inwestuje się w Małysza czy Kowalczyk, w panczenistów, biathlonistów czy inną dziedzinę to do Soczi mamy kolejne pojedyncze medale. Po prostu nasz sport to układy, kto ma przebicie ten ma kasę a reszta musi trenować na odkrytych torach i marnym lodzie. Polecam pooglądać trochę pucharów świata i to nie tylko w tych dziedzinach gdzie mamy sukcesy i media trąbią o tym. Wtedy możecie się wypowiadać a nie od wielkiej okazji piszecie to co Wam media wbiły do głów. Jest brąz, trzeba się cieszyć. Jest czwarte miejsce-też dobrze. Zaczynają się igrzyska-mamy dwa pewne złota i podobne bzdety.
Odnośnie sportu to ja od kilkunastu lat praktycznie tylko nim żyję, więc trochę znam się. Oglądam różne dyscypliny nie od wielkiej okazji jak większość, kiedy pojawią się sukcesy, ale od zawsze. Rozumiem, że dla laika każdy medal to sukces ale niestety rzeczywistość wygląda inaczej. Skoro zawodniczka od kilku lat jest w czołówce, ten sezon ma znakomity a na razie na igrzyskach nic nie wygrała to jest problem. Smarowanie nart? Przecież Kowalczyk ma cały sztab ludzi wokół siebie, praktycznie każde jej życzenie nawet najgłupsze (odnośnie podobno zimnych kurtek) było spełniane. Co miał zrobić związek, przecież media od razu winiłyby go za brak sukcesów. Wszystko było cacy, więc trzeba cieszyć się z byle g... (tak nazywam brak złota). Jeśli zdobędzie złoto to wtedy jej występ będzie sukcesem. Nawet kolejne srebro to porażka.
Poza tym, jako "znawca sportu" uważam, że gdyby zainwestować takie pieniądze jak inwestuje się w Małysza czy Kowalczyk, w panczenistów, biathlonistów czy inną dziedzinę to do Soczi mamy kolejne pojedyncze medale. Po prostu nasz sport to układy, kto ma przebicie ten ma kasę a reszta musi trenować na odkrytych torach i marnym lodzie. Polecam pooglądać trochę pucharów świata i to nie tylko w tych dziedzinach gdzie mamy sukcesy i media trąbią o tym. Wtedy możecie się wypowiadać a nie od wielkiej okazji piszecie to co Wam media wbiły do głów. Jest brąz, trzeba się cieszyć. Jest czwarte miejsce-też dobrze. Zaczynają się igrzyska-mamy dwa pewne złota i podobne bzdety.
kazdy w jakis sposob jest ekspertem, uwazam ze lepiej poczytac sobie tutaj posty innych niz sluchac w tvp kurzajewskiego, holowczyca czy sztrasburgera
Kowalczyk jest w czołówce pucharu świata ale czy startowała tam Bjoergen?! Skoro tak oglądasz ten sport to czemu tak trąbisz że musiała wygrać? A teraz wielce rozczarowany jestes, "że straciłeś czas przed tv..."
Pięknie,wielkie brawo za tego postaPopieram każdą jego literkę
Musiała to wygrać, wczoraj i kolejny dystans to był jej pewniak, nie było innej możliwości. Dla mnie przekombinowała taktycznie nie uciekając na wzniesieniach. Ograniczała się tylko do trzymania kontaktu. Najlepsi byli komentatorzy, którzy chwalili ja za to, że nie jedzie pierwsza i lepiej jada jej narty. Przecież to totalna bzdura i już na półmetku było widać, że tego nie wygra.
Odnośnie czasu przed tv to ja nigdy go nie tracę, ponieważ wyciągam wnioski. Poza tym, lepszy był meczyk Szwecja-Białoruś w tym czasie niż porażka naszej faworytki.
Tak osobiście to nie dziwię się tym głosom, że to sukces. Po komunie tak jesteśmy wychowani w większości, rodzice, szkoła dalej powielają te same błędy. Nawet na Białorusi idzie się w kierunku sukcesu, u nas jeszcze nie. Poczytajcie wypowiedzi zagranicznych trenerów pracujących z Polakami to przejrzycie na oczy. U nas nie ma celu wygrania, jest jakieś tam bycie w czołówce i tyle.
Odnośnie czasu przed tv to ja nigdy go nie tracę, ponieważ wyciągam wnioski. Poza tym, lepszy był meczyk Szwecja-Białoruś w tym czasie niż porażka naszej faworytki.
Tak osobiście to nie dziwię się tym głosom, że to sukces. Po komunie tak jesteśmy wychowani w większości, rodzice, szkoła dalej powielają te same błędy. Nawet na Białorusi idzie się w kierunku sukcesu, u nas jeszcze nie. Poczytajcie wypowiedzi zagranicznych trenerów pracujących z Polakami to przejrzycie na oczy. U nas nie ma celu wygrania, jest jakieś tam bycie w czołówce i tyle.
Tvoje obľúbené diskusie
Posledné príspevky