Assunto: Puchary międzynarodowe LM + PZP

No to mamy finalistę LM. Niestety w PZP tylko mecz o 3 miejsce

SZACUN, PITER!!! Szacun, i trzymam MOCNO kciuki! Wszystkie jakie mam

My niestety porażka w półfinale. Niewiele zabrakło ale zabrakło i tylko to się liczy. Mogę tylko zapewnić was że starałem się ustawić najlepiej jak umiałem. Zabrakło umiejętności - albo energii. Albo jednego, drugiego, i jednak trochę jakości. Nie od dzisiaj wiadomo że naszą największą słabością jest brak klasowego rozgrywającego. Ale uparłem się że ewentualny sukces interesuje mnie tylko jeśli osiągnięty w oparciu o własną szkółkę i będę się tego trzymał. Jakieś tam osiągnięcia w historii mamy - teraz zależy mi najbardziej na sukcesach Narodowej. A tych, jestem pewien - nie będzie, jeżeli więcej menadżerów z naszej społeczności nie postawi na własną młodzież. Więc gwoli dobrego przykładu

Jeszcze raz wielkie gratulacje za dzisiejszy mecz w półfinale LM, dla Ostrowian. I uznanie, że nie przeszkodziło to wam na krajowym podwórku.

Dziękuję Co więcej główny faworyt przegrał w drugim półfinale i jest spora szansa na wygranie finału

Jako 3 krotny mistrz Polski w koszu dodam tylko ,że nikt nigdy nie miał 1 wszego miejsca pod względem SOD na koniec sezonu, więc gratulacje mamy to.

Ja dwa razy zdobyłem brązowy medal w LM, Grudusk miał medal srebrny w LM, więc potrzebujemy tego złota w LM by mieć poprostu komplet.

Powodzenia w finale rywal jest mega trudny ma mocnych graczy ale jak się trochę posiedzi przy taktykach można go ograć. Decydujący będzie też stan energii.

Jeśli chodzi o energię to moi podstawowi mają od 94-97, a ich podstawowy center wystawiony do sprzedaży 91, tak samo podstawowy PF więc jeśli chodzi o energię to jest na moją korzyść. Generalnie wydaję mi się, że to przeciwnik nie trudniejszy niż Dragoni z finału naszej ligi

Fakty są takie, że koszykówka mimo rozegrania największej ilości sezonów pozostaje jedynym spotem w których polskie kluby nie wygrały jeszcze Ligi Mistrzów. We wszystkich innych sportach polskie kluby mają wygrane w Lidze Mistrzów, najwięcej razy wygrywaliśmy w piłce ręcznej (5 triumfów), potem w hokeju ((3 triumfy) oraz w piłce nożnej (2 triumfy)

MAMY TO!!!!!!! PITER JESTES WIELKI!
BRAWO!

Oczywiscie brawo my, głównie, ale ty też Polak więc jakąś zasługę możesz sobie przypisać

W PZP natomiast rywal oddał walkowerem medal i wyjechał sobie na obóz.

A to też jest sukces, a więc Gratulacje!

dzięki