Subjek: Błędy i sugestie

Czy rozważane było przyznawanie punktów do średniej oceny drużyny w zależności od tego, jaki jest poziom ligii? Zastanawiam się nad tym, ponieważ obecnie nie opłaca się grać w wyższych ligach. Po prostu mniej punktów się dostaje, bo ma się więcej porażek. Z tego co widzę, doszło już do takich absurdów, że menedzerowie chcą spaść do niższej ligii, aby łatwiej im się grało. W moim przypadku (awans do II.1) na 4 pary, w trzech drużyny zagrożone spadkiem zagrały "na luzaku". Mamy coś, co powinno przeciwdziałać?

niestety nie, najwiekszy błąd tego managera i jeszcze się nad tym nie zastanowili.

A co mozemy przeciwstawić ? Swoje umiejetnosci. Co widac było w finale niektórych lig, albo barazach gdzie niektórzy przescigali sie w tym zeby jak najsłabszy skład ustawić. Rywalizacja w tym kierunku moze być tez bardzo pasjonująca

Sądzę, że tacy managerowie się przejadą.

jak każdy tak będzie kombinował to wszystkie ligi się w końcu wyrównają i będzie git

ale super byłoby

ile dodatkowych emocji i kombinowania. Mozna by taka giełdę założyć gdzie kto się wybiera, żeby mozna było od razu celowac w określoną ligę

Tylko nie bierzecie pod uwage w ogole nowych managerow, jesli obetniemy im srednia z wygrywanych punktow to za chiny ludowe nie wyjda z tych lig IV-V w gore bo sie po prostu nie da. Musza szybko napykac ranking by moc cos zbudowac i jesli daja rade to awansowac jak najszybciej.

Bo inaczej to szkoda w ogole zaczynac tu grac. Jak dla mnie nie powinno sie tego w ten sposob zmienic. Zabilo by to gre, a jak widac staraja sie zatrzymac tych nowych gracz, w tym celu powstala przecierz funkcja pomocnika.

Tak wiec raczej sie to nie zmieni, a juz napewno nie w tym kierunku aby utrudnic gre nowym managerom.

nie chodzi o utrudnienie, bo jak ktoś w 7 czy 6 lidze zaczyna to jakie ma utrudnienia ?

Tylko żeby ta grę zrównoważyć, bo w tej chwili bardziej się opłaca gdzies niżej w 4,3 czy 2 lidze w czołówce siedzieć niż sie do awansy pchać.

Wiem, wiem, że wielu uważa inaczej
Ale naciekawsze jest to że byli tez tacy co krzyczeli, ze głupoty gadam, a póxniej sie sami w barażach czy playoffach podkładali, żeby tylko nie awansowac

Zenek zrownowazyc? Wyobraz sobie jak zaczynasz gre i dostajesz polowe z tego co teraz punktow rankingowych, odbija sie to na rozwoju druzyny, tak wiec zmniejszycie to to w zyciu nie wyjdziecie z tych 7 lig.

A tam wygrywac tak z kazdym tez sie nie da, przecierz tam kazdy uczy sie grac. Popelnia wiele bledow a Wy probujecie zabrac tym nowym graczom jedyny plus - czyli szybki rozwoj jesli sie jest dobrym.

Prawda jest taka (i dlatego dobrze jest to rozwiązane), że najlepsi tu będą naprawdę najlepsi (czyli najlepszy da radę, nawet w najlepszej lidze). Kwestia tego tylko, że jest na to sposób- właśnie spaść i grać niżej. Wtedy można być najlepszym nie będąc nim tak naprawdę wcale.

super, tylko taki nowy to moze ponad 30 spotkań wygrac w najniższej lidze, a w ktoś inny w I lidze np. tylko 10. I to tak przez np. 3 sezony z rzedu i w tym czasie dostanie 5x więcej pkt niż druzyna z najwyśzej ligi w kraju. To nonsens

Ta jasne, jestem w stanie sie zalozyc ze z ta wiedza co mamy nie wygralo by sie wszystkich meczy. Silnik gry jest cudowny przecierz

No i sam poczatek przecierz od 0 to nie sa latwe chwile. Wszyscy tam maja po rowno dziadostwa.

Ale zmykam jak cos z tym na pogaduchy.