
Seleziona una nazione: |
![]() |
Polonia |
To co prezentujesz to obraz idealisty, który na wszystko ma jakieś wytłumaczenie. Twój problem polega na tym, że nie dostrzegasz przestoju w magazynie i zamiast zastosować jakieś praktyczne metody by go ożywić ty jedynie coraz bardziej obnizasz wymagania. Różnica między nami jest bardzo widoczna. Według ciebie moja uwaga nie powinna mieć miejsca i cechuje się hipokryzja i dwulicowoscia. Pytanie brzmi czy de facto jakiekolwiek moje uwagi nie wynikają właśnie z z zainteresowania magazynem? Piszesz o tym, że inne osoby dorobiły się szacunku i renomy, bo coś skrobnely albo prezentują tu inna postawę - tylko czemu te osoby nie dogladaja magazynu, ba nawet się nim kompletnie nie interesują o czym świadczy brak jakichkolwiek wpisów na forum. Dlaczego pisałem o byciu naczelnym? Wydaje mi się, że jestem bardziej wymagającym człowiekiem i potrafię lepiej przewodzić. Zauważam u ciebie zbyt dużo poblazliwosci wobec wydawców. To będzie owocowac ich coraz mniejszym przykladaniem się do pisania, co będzie widoczne z czasem, a nawet już jest to widoczne. Piszesz o tym, że chodzi tu o bycie szanowanym - bzdura. Chodzi o dobro projektu i o to byś pociągal tak za sznureczki by magazyn funkcjonował w odpowiedni sposób. Brakiem artykułów na przełomie miesiąca może i będziesz miał szacunek z racji swojego wizerunku polityka rodem z pisu ale kiedy zaczniemy podliczac owoce pracy podczas twoich rządów może okazać się, że nie piszecie tyle ile powinniście średnio wydawać w ciągu miesiąca. Dlatego mniej idealizowania, ubarwiania twoich mega wywodów, a więcej pracy, nakładu. Jeżeli ja widzę brak zaangażowania to inni też to dostrzegają wierz mi. I ostatnie jeżeli moje oceny nie mają żadnej wartości to zauważ jak duży ruch na forum jest tam gdzie się wypowiadam, a jak mały rzekomo po postach osób, które według twojej ideologii mają tu jakiś szacunek

A ty co, słońce Ci za mocno przygrzało, że znów czegoś się uczepiłeś?

Faktycznie po twoich postach są dyskusje, ale patrząc chociażby na twoje fora ligowe, to szacunkiem względem twojej osoby bym tego nie nazwał
Co do magazynu to faktycznie w przeciągu miesiąca mała kicha, ale w sumie sezon urlopowy, a poza tym jednak brak kandydatów...a jak to mówią-z pustego to i Salomon nie naleje...w sumie każdy z nas może wspomóc magazyn jakimś artem. W ramach rozrywki, a nie szukania haków. A chłopaki potrafią pisać. Chociażby manager policzna, który lubi podsumować swoją ligę. Zawsze można stworzyć art odnośnie danej ligi, w końcu nie samą ekstraklasą żyje człowiek
Reasumując-każdy może coś skrobnąć. Być może sam coś kiedyś stworzę, ale nie obiecuję

Co do magazynu to faktycznie w przeciągu miesiąca mała kicha, ale w sumie sezon urlopowy, a poza tym jednak brak kandydatów...a jak to mówią-z pustego to i Salomon nie naleje...w sumie każdy z nas może wspomóc magazyn jakimś artem. W ramach rozrywki, a nie szukania haków. A chłopaki potrafią pisać. Chociażby manager policzna, który lubi podsumować swoją ligę. Zawsze można stworzyć art odnośnie danej ligi, w końcu nie samą ekstraklasą żyje człowiek

Reasumując-każdy może coś skrobnąć. Być może sam coś kiedyś stworzę, ale nie obiecuję

Kiedys napisałem art o nizszej lidze to mnie prawie zlinczowali
Podobno ich miejsce jest na forum

Podobno ich miejsce jest na forum

A poważnie sledze to forum uważnie i lepiej w magazynie już chyba nie będzie
Społecznośc szybko zapomina i niestety nie jest wdziecznym czytelnikiem, to i checi redaktorom szybko odchodza.

Społecznośc szybko zapomina i niestety nie jest wdziecznym czytelnikiem, to i checi redaktorom szybko odchodza.
W lipcu była taka sytuacja, iż ronee jak już wspominałem, nie ma czasu na pisanie do września, bo praca, adamson na urlopie, Szprycel w ramach rekrutacji "coś" tam napisał, mnie zaś przedłużyła się sesja do połowy lipca, a ponadto, tak jak też już wspominałem, jestem w trakcie pisania jednego dłuższego artykułu (dłuższego nawet niż moja pierwsza, oficjalna publikacja w magazynie), stąd brak mojej widocznej w lipcu aktywności na łamach magazynu. Ta aktywność na razie jest jedynie widoczna w panelu admina, gdzie 2/6 artykułu aktualnie się znajdują i nieustannie się poszerzają. Nie mam zamiaru odwalać jakiejś fuszery i pisać byle czego, zeby cokolwiek było. Nie tędy wiedzie droga. Na sam magazyn pomysłów mam dużo, ale problem jest taki, ze nie mam z kim tych pomysłów realizować. Po prostu nie ma ludzi. W marcu przykładowo zarzuciłem na forum adminów pomysł, żeby w magazynie co miesiąc wydawać coś w formie zbioru aktualnych wydarzeń z danego miesiąca na scenie PPM, w którym to "miesięczniku" znajdowałyby się podsumowania wydarzeń w ligach, reprezentacjach, pucharach. Pomysł się spodobał, tylko problem w tym, że oprócz mnie, to nikt do tego się brać nie chciał. Docelowo planowałem stworzenie właśnie takiej formy jako formę "ogólnomagazynową", w której to każdy redaktor napisałby jakąś notkę i potem te notki zebrałoby się w jedną, większą całość. Wszystko spoko, tylko robić nie ma komu. Wiadomo, że łatwiej jest hejcić. Zaś co do wymagań społeczności, to teraz ta publika jakby bardziej wybredna się stała. Nie rozumiem, jakim cudem ten artykuł:
ppm.powerplaymanager.com/...
ma ocenę prawie 50%, a ostatni artykuł Szprycla
ppm.powerplaymanager.com/... został oceniony jedynie na 29%. Jak to w końcu jest? Toż to niepojęte. Zdaję sobie sprawę z tego, że zapewne artykuł Mentalka wiele osób oceniało "dla beki" i stąd taka nota, ale jednak nawet gdyby pewnie odsunąć te osoby, to i tak pewnie nota byłaby wyższa niż ocena artykułu Szprycla.
ppm.powerplaymanager.com/...
ma ocenę prawie 50%, a ostatni artykuł Szprycla
ppm.powerplaymanager.com/... został oceniony jedynie na 29%. Jak to w końcu jest? Toż to niepojęte. Zdaję sobie sprawę z tego, że zapewne artykuł Mentalka wiele osób oceniało "dla beki" i stąd taka nota, ale jednak nawet gdyby pewnie odsunąć te osoby, to i tak pewnie nota byłaby wyższa niż ocena artykułu Szprycla.
Forum tutaj przypomina mi naszą scenę polityczną. Redakcja to PO - teraz zdziwienie, ze nie jest tak pięknie jak byc "powinno". Oceny artów to przeciez sondaze, która wydaje mi się wg. "rządzących", "powinny byc zupełnie inne". Domiss to taki Palikot, jest wszędzie, zawsze szukając "swojej prawdy"
Eternal to Pan Profesor zaproszony do studia w TVN i wyjasniający "coś". A reszta jest tu dla "beki", jak chłopaki Korwin-Mikke.
Fajnie się to czyta. Proponuje opublikowac w Magazynie, naprawdę sukces gwarantowany.
Panowie nie kłóccie się tylko działajcie skoro wszystkim Wam - nam zalezy na dobru magazynu.
PS: nie chciałem nikogo urazic, uzyte tu nazwy to zabieg obrazotwórczy, tez dla "beki".

Fajnie się to czyta. Proponuje opublikowac w Magazynie, naprawdę sukces gwarantowany.
Panowie nie kłóccie się tylko działajcie skoro wszystkim Wam - nam zalezy na dobru magazynu.
PS: nie chciałem nikogo urazic, uzyte tu nazwy to zabieg obrazotwórczy, tez dla "beki".
No to mamy Palikotów, profesorów, Korwinów, PO...a ja się pytam: a Ty to kto?

Może Miller? Kiedyś szczyt, a teraz pozostało tylko stać z boku i od czasu do czasu coś skomentować.
Z tego, co wiem to nie ma zadnego sezonu urlopowego dla osob pracujacych, jeszcze nie slyszalem o urlopach na miesiac skoro 21 dni w roku mozna wziac wolne i zazwyczaj te dni sa rozkladane na roznego typu okazje badz inne rzeczy w tym krotkie urlopy. Brak kandydatow - przeciez w magazynie jednak sa wydawcy i naczelny, a jakies obowiazki powinni spelniac, ewentualnie sie z obietnic wobec spolecznosci wywiazywac. Jeden artykul na miesiac ktokolwiek mogl skrobnac, tymbardziej,ze jak sie nie chce to na odczepnego mozna krotki wywiad z kimkolwiek nawet wypuscic.
Jezeli opublikuja w magazynie informacje o tym,ze nie napisali przez miesiac nawet jednego artykulu to strzela sobie w stopy
nie kazdy zaglada na forum


Proponuję napisać artykuł podsumowujący występ naszej reprezentacji w pierwszej części eliminacjj, co Ty na to?
No problemo - za kilka dni minie miesiąc od opublikowania jakiegokolwiek artykułu w magazynie. Jak sam widzisz w ostatnim miesiacu wszyscy mieli PRO zupelnie za free
Sam chetnie posiedzialbym w magazynie i zbywal yoyogiego tekstami jak jego koledzy "jestem w trakcie pisania artykulu o... bla bla bal,wiec cierpliwosci"
w sumie tak mozna pociagnac dobre poltora miesiaca
jak dla mnie rzuca sie to w oczy ale skoro wam nie przeszkadza taki stan rzeczy to okey




Nie pamiętasz kiedy miałeś napisać art? Minęło może już pół roku i nie pokazałeś próbki swoich możliwości. Nikt nie zabrania Ci napisać art jednego, drugiego i wstąpić do magazynu. Mimo to dziwnie wygląda brak art od x czasu.
I tuoi topic preferiti
Post piu recenti