Czasami brak mi słów to jest właśnie taki moment...
Silnik wie kto miał grać dalej i co byś nie zrobił to nie pomoże.
Seleccionar país: | Polonia |
Tak się bałem że tym meczem z USA się wystrzelają, ale jednak to nie skuteczność w ataku zawiodła, tylko ręczników na bramce. Niestety.
No niestety, nie udało się, ale myślę że chłopaki godnie się pożegnały mimo słupków i niewykorzystanych przewag. Ktoś też myślał, że ostatnia akcja będzie należała do nas i w dogrywce/karnych zrobimy psikusa?
Czesi w końcu wystawili 1 bramkarza na mistrzostwach a nie 3 który i tak jest lepszy niż nasz 1.
Czesi w końcu wystawili 1 bramkarza na mistrzostwach a nie 3 który i tak jest lepszy niż nasz 1.
Małe podsumowanie sezonu w u18:
- Przygotowania odbyły się według założonego planu ściśle pod ten turniej. Nie wszystko udało się doprowadzić do pożądanego poziomu (ograniczone możliwości na 1 sezon), ale plan został wykonany i to co najważniejsze było gotowe do użycia.
- Kadra dość mocna, ale tak gdzieś między 5 a 9 miejscem. Brakowało nam jednego konkretnego "lewego" obrońcy i w mniejszym stopniu "lewego" skrzydłowego, żeby mieć większe pole manewru i wycisnąć maksa z formacji. Bramkarzom troszkę też brakowało przynajmniej jak chodzi o 2.
- Mistrzostwa z nadziejami na porządny wynik jeśli dobrze się poukłada. Rozpiska przed nosem i jedziemy, po drodze korygując plan w zależności od okoliczności, a tu nie do końca się układało tak jakbyśmy tego chcieli i nie było czasu na odpoczynek tak jak to wyszło u innych. Taktycznie wyciskam praktycznie maksa z każdego meczu, przeciwnicy niczym nas nie zaskoczyli, a mimo to czegoś brakowało w paru meczach, nawet mimo wykorzystywania zapisów regulaminu z których nie każdy korzysta. Jednak robimy swoje i walczymy o strefę medalową z Czechami do samego końca, żegnając się z mistrzostwami z podniesioną głową i miejscem adekwatnym do potencjału.
-Czy można było osiągnąć więcej, czy coś bym zmienił? Myślę że zrobiłem ile się dało, natomiast więcej można było gdyby wyniki lepiej się ułożyły, tu problemem też były przewagi, czyli nikła ilość bramek w nich mimo wszystkich potrzebnych składowych(to nie tylko nasz problem z tego co widziałem). Tak, wiedząc(teraz) jaki będzie przebieg meczu to pewnie bym inaczej rozegrał 3t z GB, być może z ROM, a może dzisiaj trzeba było wyjść od początku kontrami(jakby miały jakiś poziom zgrania to najprawdopodobniej bym tak zrobił, tylko to mnie powstrzymało). Także jeśli ktoś uważa, że np. zmiana bramkarza była błędem to biorę to na klatę, czy te zmiany dały by lepszy rezultat(punktowy) sam nie wiem, niewiele na to wskazuje, ale mogło tak być, więc...zdecydujcie czy chcecie mojej kontynuacji czy mam odpuścić. Mamy 5 miejsce i jest co poprawić w kadrze jak i wynikach.
- Przygotowania odbyły się według założonego planu ściśle pod ten turniej. Nie wszystko udało się doprowadzić do pożądanego poziomu (ograniczone możliwości na 1 sezon), ale plan został wykonany i to co najważniejsze było gotowe do użycia.
- Kadra dość mocna, ale tak gdzieś między 5 a 9 miejscem. Brakowało nam jednego konkretnego "lewego" obrońcy i w mniejszym stopniu "lewego" skrzydłowego, żeby mieć większe pole manewru i wycisnąć maksa z formacji. Bramkarzom troszkę też brakowało przynajmniej jak chodzi o 2.
- Mistrzostwa z nadziejami na porządny wynik jeśli dobrze się poukłada. Rozpiska przed nosem i jedziemy, po drodze korygując plan w zależności od okoliczności, a tu nie do końca się układało tak jakbyśmy tego chcieli i nie było czasu na odpoczynek tak jak to wyszło u innych. Taktycznie wyciskam praktycznie maksa z każdego meczu, przeciwnicy niczym nas nie zaskoczyli, a mimo to czegoś brakowało w paru meczach, nawet mimo wykorzystywania zapisów regulaminu z których nie każdy korzysta. Jednak robimy swoje i walczymy o strefę medalową z Czechami do samego końca, żegnając się z mistrzostwami z podniesioną głową i miejscem adekwatnym do potencjału.
-Czy można było osiągnąć więcej, czy coś bym zmienił? Myślę że zrobiłem ile się dało, natomiast więcej można było gdyby wyniki lepiej się ułożyły, tu problemem też były przewagi, czyli nikła ilość bramek w nich mimo wszystkich potrzebnych składowych(to nie tylko nasz problem z tego co widziałem). Tak, wiedząc(teraz) jaki będzie przebieg meczu to pewnie bym inaczej rozegrał 3t z GB, być może z ROM, a może dzisiaj trzeba było wyjść od początku kontrami(jakby miały jakiś poziom zgrania to najprawdopodobniej bym tak zrobił, tylko to mnie powstrzymało). Także jeśli ktoś uważa, że np. zmiana bramkarza była błędem to biorę to na klatę, czy te zmiany dały by lepszy rezultat(punktowy) sam nie wiem, niewiele na to wskazuje, ale mogło tak być, więc...zdecydujcie czy chcecie mojej kontynuacji czy mam odpuścić. Mamy 5 miejsce i jest co poprawić w kadrze jak i wynikach.
Szkoda, szansa była, jeszcze Bobrzyk, no ale bramkarz lepszy i zdecydowanie 2 najmocniejsze ekipy w finale. Za "rok" będzie lepiej.
Myślę, że tak bo młode chłopaki się zgrywają. Zdecydowanie miejsce w którym jesteśmy to zasługa bramkarza. Z drugiej strony z własnego doświadczenia wiem, że ciężko jest wrócić do elity. Ale też z doświadczenia wiem, że jest to możliwe.
Dobrze, że oddaliśmy aż 20 strzałów w 2t bo inaczej by chyba nie wpadło
Masz rację. Ogólnie w niektórych meczach skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Najbardziej to szkoda mi meczu że Szwedami w którym chłopaki naprawdę gryźli lód i brakło praktycznie jednej bramki do zwycięstwa. Bo karne to już loteria. Zabraklo też trochę szczęścia. Myślę że wynik ogólnie nie jest zły. Zobaczymy. Jesli dane mi będzie dalej prowadzić reprezentację to trochę starszych zawodników poleci. 40 latkowie praktycznie wszyscy.
Najwidoczniej mają z czym i idą dobrą drogą.
Tak przy okazji np. węgierska juniorka opierała się w 3/4 na 2 klubach i GRAJĄCYCH tam zawodnikach. Czesi i Słowacy mieli tak szerokie składy, że mogliby pewnie 6 równie mocnych formacji złożyć i odpowiednio 3 i 2 bramkarzy wyraźnie odstających skillowo od naszej 1ki.
Przyszłość wcale u nas nie rysuje się lepiej, z obecnych 16latków(od jutra 17) ledwo zbierzemy potrzebną liczbę obrońców i skrzydłowych do czterech formacji, bramkarza mamy 1,5 i to bez szału. Tak wygląda sytuacja na ten moment, nie wiadomo jak ci zawodnicy się rozwiną, czy osiągną odpowiedni poziom, czy niektórzy nie przepadną. Być może trzeba by za rok odpuścić(nie całkiem) jeden rocznik i postawić na rok młodszych, ale to zależy czy oni będą tego warci.
Tak przy okazji np. węgierska juniorka opierała się w 3/4 na 2 klubach i GRAJĄCYCH tam zawodnikach. Czesi i Słowacy mieli tak szerokie składy, że mogliby pewnie 6 równie mocnych formacji złożyć i odpowiednio 3 i 2 bramkarzy wyraźnie odstających skillowo od naszej 1ki.
Przyszłość wcale u nas nie rysuje się lepiej, z obecnych 16latków(od jutra 17) ledwo zbierzemy potrzebną liczbę obrońców i skrzydłowych do czterech formacji, bramkarza mamy 1,5 i to bez szału. Tak wygląda sytuacja na ten moment, nie wiadomo jak ci zawodnicy się rozwiną, czy osiągną odpowiedni poziom, czy niektórzy nie przepadną. Być może trzeba by za rok odpuścić(nie całkiem) jeden rocznik i postawić na rok młodszych, ale to zależy czy oni będą tego warci.
Dla mnie to fenomen i nie jest to przypadek. Oni już od dłuższego czasu notują wyniki ponad stan, więc tu już nie ma co mówić wyłącznie o szczęściu. Jest jakaś regularność w tym, więc też musi być jakaś stała, skuteczna metoda. Za tym wszystkim stoi głównie gość o nicku Entium. Zaznajomiłem się z nim po finale MŚ, kiedy mnie pokonał i trochę pogadaliśmy o tym wszystkim. Jak tak myślę, to sekret bardziej w doborze składu tkwi, a nie w taktyce. W taktyce byliśmy zgodni i nie było tam nic odkrywczego, magicznego.
W zeszłym sezonie przeszliśmy na czysto, w tym zaczynamy mistrzostwa niestety z problemami już na starcie. Wypadło nam 2 podstawowych skrzydłowych, oby na tym koniec kontuzji.
To faktycznie pechowy początek mistrzostw z tymi kontuzjami ale może przez ten kontuzję skrzydłowych mój Drelich doczeka się debiutu na mistrzostwach.
Ogólnie jakie cele i oczekiwania przed mistrzostwami? Jest szansa że powalczymy i lepsze miejsce niż w poprzednim sezonie gdy skończyliśmy na 7 miejscu?
Ogólnie jakie cele i oczekiwania przed mistrzostwami? Jest szansa że powalczymy i lepsze miejsce niż w poprzednim sezonie gdy skończyliśmy na 7 miejscu?
Aż tak dogłębnie nie analizowałem póki co naszej sytuacji na tle reszty, ale szansa na pewno jest, pod pewnymi względami stoimy lepiej niż poprzednio(nie biorąc pod uwagę kontuzji). Celem na pewno jest faza pucharowa, a wynikiem strefa medalowa, aczkolwiek mam podejrzenia, że będzie trudniej taktycznie.
P.S.
I tak miał pewne miejsce.
P.S.
I tak miał pewne miejsce.
Temas favoritos
Ultimos comentarios