(2) Z centrami tylko odrobinę bardziej skomplikowane.
Podstawowe założenie: każda składowa siły linii jest SUMĄ wkładów wszystkich 5-ciu zawodników. Tak, obrońcy też dokładają np do strzału. Chociaż sporo mniej. Założenie podparte analizami, ale sprawdź sam, jeżeli masz wątpliwości.
Załóżmy że chcesz porównać 6-ciu. Oznaczam ich A,B,C,D,E,F. Nieistotnych zawodników oznaczam innymi literami.
Ustawiasz skład tak:
1 linia - dowolnie (ważne: z _tej_ linii wybierasz kapitana !!!)
2 linia - x A y / u v (Bardzo ważne: x,y,u,v nie zmieniasz do końca testów! W żadnej linii, prócz ewentualnie pierwszej. Natomiast to mogą być dowolni zawodnicy, np bramkarz leworęczny jako prawy skrzydłowy).
3 linia - x B y / u v (oczywiście x,y,u,v to inne "x,y,u,v" niż w 2 linii

)
4 linia - x C y / u v
Zapisujesz siłę (wszystkie 3 składowe) tylko z linii 2,3,4 (1 linię ignorujesz - śmieci).
Zmieniasz skład:
2 linia - x D y / u v
3 linia - x A y / u v
4 linia - x B y / u v
Zapisujesz siłę. Różnica między siłą ataku 2 linii w obu meczach to różnica indywidualnego RAT zawodników A i D. I to samo dla linii 3 (A vs B) i 4 (B vs C). Więc w oparciu o te liczby masz już WZGLĘDNĄ (bo tylko taką daje niniejsza metodyka) siłę zawodników A,B,C i D.
Znowu zmieniasz skład (x y u v w każdej z linii 2-4 wciąż bez zmian!):
2 linia - x E y / u v
3 linia - x F y / u v
4 linia - x A y / u v
Zapisujesz, porównujesz, i masz drzewko od A do F.
Dla dociekliwych - a po co "A" w 4-tej linii w trzecim błysku? To tylko tak żeby się nie zmarnowało. Sprawdzenie, czy wszystko działa jak powinno. Różnica w tej linii między A w 3-cim meczu a C w pierwszym, powinna być sumą różnic między A i B w trzeciej linii z 1 i 2 meczu, oraz różnicy między B i C w czwartej linii z 1 i 2 meczu.
Oczywiście przy okazji tego testu można sprawdzić zupełnie niezależnie - bramkarzy