Asunto: I.1

Stało się i po paru sezonach w końcu zagościłem do I.1 ale tylko przejazdem.
Jeden plus to mam wszystkie zespoły w I ligach

No to będzie zmiana warty, pytanie czy zostanę z 3, czy 2, a w dalszej perspektywie 1.

To i ja napisze że po sezonie przerwy wracam do ekstraklasy.

Na dzień dzisiejszy:
A
Rev
melex
Superu
Wolszt
Sokół
Wilki
Toledo
Adrianki

B
VBc Pro
Duck
Orzełki
Grande
Policzna
Znicz
Oilers
Basket

Przetasowania mogą jeszcze nastąpić między zespołami Wolsztyna, Sokoła i Policznej...Między Melexem a Duckami już raczej nie...

Patrząc na kalendarz sparingów Wolsztyna, Sokoła i mój to raczej są bardzo minimalne szance że wyprzedze któryś z dwóch tych zespołów więc raczej zostanie taki podział konferencji jaki przedstawiłeś. Bo ewentualna zmiana pozycji między Wolsztynem a Sokołem nie zmieni kształu obu konferencji.

Oferty w ok 725-730 mln. Mniej więcej tak to się u mnie zamknie. Szału ni ma, dupy nie urywa, ale tragedią również ciężko to nazwać

Ostrożnie licząc ok 670-680 mln, gdybym powtórzył obecny sezon, to dokładnie 700 mln...

drugi sezon z rzedu 250M łącznie , pracownicy kupieni i znow zapomnienie ich ustawić i losowanie z 10% chyba znak ze trzeba z tym konczyc bo sensu nie widać ...

Na normalne funkcjonowanie w PPM-ie nie trzeba więcej czasu niż, no powiedzmy, na wypicie kawy i zjedzenie ciastka...Menadżer który ma komplet zespołów musi to pomnożyć przez cztery...Raz w tygodniu dwie kawy i dwa ciastka na uregulowanie spraw związanych z agentami,transferami,taktykami,finansami itp itd etc... Ważna jest systematyczność czyli niezostawianie zespołów samopas...To wszystko...

U mnie z okolo 490 mln na cały sezon spadek na 330 mln na caly sezon.

Awans vs Spadek : 490 vs 330 - ehh zycie.

Ostatnio mam podobnie, przy czym bardziej odbiło to się na mojej drużynie w hokeju, min. zapomniałem prolongować umowę mojego podstawowego bramkarza, który był wolnym agentem. Ból o tyle, że wiele nie chciał za przedłużenie.

W koszu jakoś same oferty oraz kwestie im poboczne (min. ustawienie pracowników) udało się ogarnąć, więc aż tak nie cierpię. Swoją drogą, gdybym miał mieć 250 mln łącznie od sponsorów, to bym mógł spokojnie pakować już manatki, to przy aktualnych obciążaniach mego budżetu z tytułu pensji dla sztabu i zawodników. Normalnie one way ticket.

Mam nadzieję, że od grudnia uda się już zluzować z pracy w realu, bo łączenie pracy i studiów jest bardzo trudne.

Ciekawe ile top 3 po Play Off wylapalo sianka powyzej 700 mln to juz naprawde spore mozliwosci nawet odliczajac to utrzymanie skladu, ktore malo nie kosztuje

Z tego sezonu: pensje zawodników-314 mln, agenci-396 mln razem 700 mln...Dalej uważasz że 700 mln od sponsorów "to już naprawdę spore możliwości" ?

700 mln to goly sponsor a gdzie bilety, pozyczka, wplywy z transferow, nagrody za miejsce w sezonie zasadniczym, nagroda za miejsce w play off ? TOP 3 malo z tego chyba nie ma poza tym sledze twoich agentow ja tam 400 mln nie widzialem

Bilety,pamiątki,nagrody 334 mln (+)
Pracownicy,utrzymanie obiektów i hali 249 mln (-)...zostaje na szaleństwa trochę ponad 80 mln...
W rubryce inne po stronie wydatków jak byk u mnie stoi 416 mln, krasnoludki mi tego nie zabrały, odliczyłem 20 baniek na duperele reszta to agenci...Masz cały bilans zespołu z pudła...Różowo jest ?