Asunto: I.1

Zgodnie z moimi przedsezonowymi przewidywaniami w tym sezonie będzie mi bardzo ciężko o utrzymanie i istnieje duże niebezpieczeństwo że po 4 sezonach spadne do 2 ligi. Patrząc na terminarz ostatnich meczów sezonu zasadniczego to najprawdopodobniej zajme ostatnie lub przy dużej dozie szczęścia przedostatnie miejsce w tabeli i runde spadkową zaczne już ze sporą stratą punktową do bezpiecznych miejsc. A rywale rundzie spadkowej oprócz odmładzającej skład skład Skry są mocni w porównaniu choćby z moimi rywalami w tej rundzie spadkowej sprzed dwóch sezonów.

To Ci sypnęli za Górskiego 31 lat, cw bez szału itp Graty, ładna sprzedaż

Wystawiłem za 25 mln, z myślą że może ktoś parę milionów dołoży, licytacji nie śledziłem...Skończyło się na tym, że zamiana Górskiego na Hartmana odbyła się bez strat własnych w kasie... Szoking...

Ech.. za cienki jestem, by grać o win na trzech frontach ;/

Jakbyś się nie oszczędzał to kto wie Rumun w 4kw pyknął b.wysoką i poszło. Jak widać dobre rozstawienie to nie wszystko

Dlatego mówię, że na 3 frontach to za cienki jestem. Chciałem oszczędzić jeszcze by mieć siły na ligę i dalej LM, a tak została już tylko liga.
Gdybym grał b wysoko cały czas w LM, to z MP mógłbym od razu się pożegnać.

Znów w przyszłym sezonie 4 miejsca w pucharach...Te 7 zespołów w tym sezonie bokiem nam wyszło...Krzyż, wyprzedana SKR-A, walczący (wielkie brawa za postawę) z dużo silniejszymi Znicz, Rev i melex które nawet nie spróbowały powalczyć o drugą rundę... Słowem, kicha...

Ej, ja walczyłem Ale zespół który nas wyrzucił z fazy pucharowej skrzyżował dopiero po naszym rewanżowym meczu.

ps. W każdym razie jak wrócimy do ekstraklasy, i trafią się puchary, damy z siebie wszystko.

Ne wiem czy w moim przypadku cokolwiek by pomogło. Rywal silniejszy o kilka oczek i na b.wysokiej ale generalnie masz oczywiście rację, natomiast to była dopiero 1/32, a więc do zajechania jeden krok. Jam przecież siłowo dużo słabszy od Marcina

Oczywiście że walczyłeś, nie zmienia to jednak faktu że na drzwiach szatni SKR-Y wisi tabliczka "SALE"...

No.... wisi. Planuję zdjąć w przyszłym sezonie. Niewielu już zostało. W środę zostanie dwóch.

Napisałbym, że jest super, 2-0 świetny wynik...ale pamiętając ostatni finał, gdzie dostawałem 2-0 i wyciągłem na 3-2 (również z melexem), nic pewnego nie ma

A dla mnie sezon się dzisiaj skończył... Drużyna (a może menadżer) mają jakiś feler.. Siła niby niezła, ale zero wygranych z porównywalnymi lub silniejszymi rywalami...Trzeba pomyśleć, może kogoś sprzedać, kogoś kupić, a może przespać się w II lidze ? Zobaczymy...

2 mecze u siebie, wierzę w Ciebie!