Asunto: I.1

Tak mi się zdawało, bo chyba od 2-3 meczy mam u swoich te 40

Mnie ciekawi czy Los Rojiblancos chamsko nie pchnie mnie do waszej ligi. Awans nie jest mi kompletnie na rękę.

Chamsko, nie chamsko, każdy patrzy na siebie inna sprawa, że jeszcze nie tak dawno graliśmy razem w II.2, a więc bez stresu

Kiedy wracasz podciągnąć sod ? Haha

Biednie, bo biednie, ale jakoś sobie radzę w 1 lidze.

Konferencja daje u nas podobny obraz ale sod masz na zupełnie innym poziomie. MarcinK na styku problemów finansowych ale mimo wszystko top 10 na świecie silowo. Utraci zawodnika, cos dokupi i cały czas ta sila jest wysoka. Ja ostatnio miałem troche kasy ale odpaliłem 14 zt + 13 eko. 122+75 w II lodze kokosów finansowych nie ma ale w tym sezonie mam +65 punktów wyższe sod niż sezon temu. Moze ciut sie oferty rusza. Wzmocnień brak motywacji i czasu nie ma, praca i może niedługo obroza na palcu... Jak to mówią z babami zle , bez nich jeszcze gorzej.

Być może mi się wydaje, ale czasami coś tam wyburza (choć pewny nie jestem, najlepiej jak sam się wypowie w tym temacie )

Psychologicznie Marcin mnie załatwił jak przedszkolaka ...Z drugiej strony patrząc, ile zespołów w Polsce może pokonać nawet nisko grających Ducków...? Biorę ten finał już bez filozofowania...
Graty Ete...

Graty i...niech wygra lepszy, bez kwiatków itp

Ete, Jms - uznanie dla Was obu i obu życzę...
jak najdłuższej serii

Ronee - przepraszam, że późno, gratulacje i powodzenia w walce o 5-te miejsce!

Masz rację. Ete jestem pewien też tak ma tylko jest zbyt zaaferowany finałem żeby sprawdzić na zimno
Ale mnie nie ściągnęło żadnych kredytów. Miałem kiedyś tak jak ty, jak szybko klikałem. Wrzuciło mi że kliknąłem "przeskautuj natychmiastowo" chociaż oczywiście w to nie klikałem. Pewnie trik, żeby ściągnąć trochę kredek.

u mnie kolejka na 244 sztuk (bez bonusowych nazwisk).

Sorry, Ete, powinienem był się pofatygować i policzyć a potem drzeć japę. U mnie jednak też 244. Numery faktycznie kończą się jakieś 100 przed końcem listy, ale to tylko dlatego że boksy numerków są mniejsze niż boksy zawodników. Może u ciebie też tak samo, Jms? Bo to by było dziwne gdybyś miał o 100 więcej.

Rzeczywiście, dobrze piszesz, IQ mi się zacięło i niepotrzebnie zacząłem temat...

I nie udało się awansować do finału niestety. Pozostaje finał pocieszenia