Asunto: II.1

Ale zioniesz ogniem imo bez powodu i chyba za duze ego masz

Jojo mam nadzieje, ze chcesz isc wyzej

Nie.

Aj Ty no! Wez idz i mnie nie denerwuj

Faktem jest, że chętnie bym pograł w Ekstraklasie, ale przy mojej sytuacji kadrowej nie mam argumentów. Popełniłbym samobójstwo ekonomiczne. No spójrzta:

Średnia ocen naj 11 zawodników:
u mnie 1834.3

zaś w Ekstraklasie tylko 3 drużyny w tym sezonie miały ten wskaźnik poniżej poziomu 2000.0. Bardzo optymistycznie bym wyglądał na ich tle. Ale to jedno. Drugie, to mam strasznie luki ilościowe. Mam de facto tylko 2 nominalnych środkowych obrońców i tylko 2 napastników. Na grę na najwyższym szczeblu to zdziebko za mało. O ile w koszu jeszcze bym mógł próbować ze słabszym składem pograć na najwyższym szczeblu (ufam taktykom), to w nożnej nie widzę jakoś tego.

jak bez powodu? Ciekawe jak Ty byś się poczuł w takiej sytuacji... mogłem przez to stracić awans. Gdyby chociaż kilka spotkań zagrał na bardzo wysokiej, ale zagrał tylko 1 i akurat ze mną po czym na forum się cieszył. Jeszcze jak by siedział cicho jak sam nick wskazuje to pewnie bym olał sprawę bo awansowałem, ale w tej sytuacji dlaczego miałem nic nie napisać. Duże Ego oczywiście że mam i nigdy tego nie ukrywałem.

E tam. Ja nigdy na waznosci uwagi nie zwrocilem

Mi chodzi tylko o to, że przez cały sezon grał najwyżej normal a akurat ze mną wyszedł sobie na bardzo wysokiej, tylko po to żeby mi dokopać bo byłem liderem tabeli i potem się chwalił tym na forum. Po meczu ze mną już ani razu nie zagrał na bardzo wysokiej. To jak mam to odbierać? Dla mnie to zwykła zawiść i masa kompleksów. Niby, że liga będzie ciekawsza dla kogo? dla niego jak skończył gdzieś w środku tabeli?

Tak,jeszcze chwila i przeciwnik będzie nam ustawiał ważności...Zagrasz inaczej toś dureń...Na wszelki wypadek na mecz z Tobą wyjdę b.nisko

Nie grasz w tej lidze to nie jesteś w temacie więc się nie wypowiadaj.Grałeś że mną w kosza w półfinale czy ci coś wypominalem za ważności?Nie! bo nie miałem powodu tu miałem i tyle w temacie.

Nic nie dzieje się bez przyczyny. Rozumiem zdenerwowanie "roniacza". Sam zresztą kilkukrotnie miałem do czynienia z takimi "ananasami", którzy cały sezon jechali na niższych ważnościach i AKURAT na mecz ze mną postanowili pojechać wyżej, przy czym nie znajdowałem istnienia jakiejkolwiek wzniosłej przyczyny, która "usprawiedliwiałaby" takie postępowanie z ich strony. Cichy jeszcze o tyle przegiął pałę w tej sytuacji, iż zdecydował się o tym napisać na forum, co jeszcze bardziej podburzyło roneego.

W barażach powtórka z sezonu 15. Znowu o awans będę się obtłukiwał ze Śląskiem Halemba. Nie ukrywam, że zapewne znowu powstrzyma on moje "zakusy pierwszoligowe", których de facto nie ma.

Gra z liderem motywuje.

Ciekaw jestem ofert od sponsora, wsio bedzie takie same tylko eko +1 i miejsce jedno nizej, hmm?

Pierwszy mecz barażowy całkiem przyjemny, albowiem kompromitacji nie było. 1:1 to dobry rezultat. Nota bene, dwa sezony temu również w pierwszym spotkaniu obie drużyny strzeliły po jednej bramce, zaś w rewanżu skończyło się porażką 0:2. No, ale żeby nie było za wesoło, to dzisiaj z racji zawieszeń nie będę mógł skorzystać aż z 3 zawodników. Jednakże czy mnie to jakoś zasadniczo martwi? Nie sądzę.