Asunto: I.1

Bolesna porażka

Dąbrovia się wyprzedaje. Czym to jest spowodowane? Słabe wyniki?

Czyli odpada kolejny mocny klub...

Słaby start w sezon chyba zadecydował, btw. aktualnie najsilniejszy klub w Polsce.

Być może choć na forum też się ostatnio rzadko udziela...

Tak to jest jak silnik gry do dupy i wszystko losowe. Slabi sobie SOD tluka , a Ci co wykladaja grube miliony na rynku dostaja po dupie,bo silnik ma w nosie ich super oceny i sile.

Skopany sport to i ludzie odchodza i go zlewaja. Sam niedlugo sie wyprzedam i zrobie to samo

No wczorajszy mecz nie należał pewnie do najmilszych soccer.powerplaymanager.c...

A co powiesz na to ?

soccer.powerplaymanager.c...

Bardzo Wysoka u mnie haha

soccer.powerplaymanager.c...

2 czerwone u rywala ale to za malo by wcisnac gola hehe

soccer.powerplaymanager.c...

1 czerwona u rywala - lajcik dla silnika zero roznicy w grze o silach nawet nie dyskutuje moze jakby bylo ze 100 punktow roznicy w sile ogolnej to by sie cos ruszylo

no i hit sezonu , o ktorym pisala nasza liga, czytac jak silnik noznej jest glupi i niedopracowany

soccer.powerplaymanager.c...

Raty 9 i 11 na boisku ale to i tak nic nie zmienia

Ogolnie w ostatnim sezonie mialem wiecej takich meczy, dlatego Sheriona rozumiem,bo sam chcialem sie ukrzyzowac ale jakos to olalem

nozna to dla mnie wypalony sport.

W hicie sezonu od 12 minuty oczywiscie rywal gra w 10-tke po czerwonej kartce. Niestety w 2 polowie strzela 2 bramki jak widac silnik w formie )

1 i 2 mecz to w sumie takiej przewagi nie miałeś, to znaczy że słabo to taktycznie rozegrałeś przy takiej przewadze w sile.
3 i 4 to już tak, ale takie mecze się zdarzają. Też miałem w tamtym sezonie kilka takich (W tym sezonie też już chyba 2 takie mecze miałem.), ale nie poddaję się i gram dalej.

denne gry się tak kończą, na szczęście od czasu do czasu powstaje coś nowego i dobrego. Kto wie, ten wie

1 mecz siła 197 vs 260 Wysoka-Wysoka, Wysoka-Bardzo Wysoka - 0 czerwonych u rywala.

2 mmecz sila 228 vs 254 B. Wysoka - B.Wysoka. 2 czerwone kartki u rywala, w koncowce ale jednak.

Ogolnie dla mnie te mecze powinny zakonczyc sie remisem w najgorszym wypadku.

Silnik ma za duzy czynnik losowosci wedlug mnie, smiem twierdzic, ze wraz z uplywem coraz wiekszej ilosci krzyzy go zwiekszyli,by II i III liga nie odchodzila z tego sportu.

To przeciez jest utrata kasy.

A jak sobie wyobrażasz silnik nie losowy?
Na zasadzie jestem silniejszy to zawsze wygrywam?
Jakoś w hokeju, nożnej, ręcznej i koszu pomimo tej koszmarnej Twoim zdaniem losowości dzielą i rządzą te same kluby od wielu sezonów.
Przykład choćby PK gdzie praktycznie do ostatnich faz nie dociera nikt z poza ekstraklasy.

W takich grach zawsze będzie miał udział generator liczb losowych czyli "rngesus "

Po drugie w ekstraklasie jest bardzo dużo wyrównanych zespołów (średnia siła to ponad 300)

Ogólnie już się dłużej zastanawiałem nad kończeniem ale ostatnie wyniki pomogły mi w decyzji le to nie był decydujący czynnik.3 strzały celne przeciwnika i 3 bramki, u mnie samych celnych 9 i ledwo strzeliłem. Zrobiłem co chciałem. Mam zespół z największą siła w Polsce, ostatni sezon 2 miejsce chociaż czuje niedosyt i jestem zniesmaczony trochę ale zachowam to już dla siebie.
Silnik robi sobie jaja i nie ma sensu pakować grubych pieniędzy w zawodników bo przeciętnym składem można osiągnąć podobne rezultaty. Tylko w tamtym miesiącu poszło mi 700 mln na agentów i kasę jeszcze mam, no i pozyczkę też a więc mógłbym się jeszcze bardziej wzmocnić ale już mi się nie chce bo jak juz pisałem silnik i tak zrobi swoje.
Domissa mecz to idealny przykład. ..
Mamy silna I ligę a więc życzę powodzenia wszystkim. Tym co mają szczęście w wynikach a bardziej tym którzy na te dobre wyniki zasługują.
Dla mnie nożna to porażka.
Z ręczna się jeszcze zastanawiam bo prowadzę reprezentację a więc chciałbym to dokończyć a i jednak pomimo niespodzianek te taktyki jakoś tam działają. Zobaczymy

Ale popatrz sobie na strzały, źle to ustawiłeś, bo przy takiej przewadze siłowej powinieneś zmiażdżyć rywala - pierwszy mecz.
W drugim masz przewagę siłową i tak małą, a pamiętaj że siła przeciwnika gdyby nie czerwone kartki mogłaby być zbliżona już bardzo do Twojej.