主题: Reprezentacja - Rozmowy ogólne

4 mecze i 4 zwycięstwa. Już oficjalne gratulacje za awans dla Seniorów I to w wielkim stylu.

No ładnie dzisiaj, jeszcze energia zaoszczędzona, 3 i 4 kwarta na niskiej

U-17 dzisiaj niestety porażka. Ale awans raczej niewyjęty. Grecy już nie mają matematycznej szansy nas dogonić. A Szwedzi przegrali dzisiaj masakrycznie wysoko. Nawet przy naszej np kilkunastopunktowej porażce z Chinami w ostatnim meczu, Skandynawowie musieliby z Grecją wygrać o ponad 100 oczek. Oczywiście wierzę że ostatniego meczu nie odpuścimy i wygramy z Azjatami!

Pity U-17 didn't play better today, but Belarus is a strong team. Of course I hope we will play for a win against China, but thanks to the big loss by Sweden today we are unlikely not to make the playoffs. We have a 100+ cushion in point difference over the Swedes, and about +30 over China.

Żeby jutro 5 było, a w fazie play-off kolejne.

Mam nadzieję, ze ta faza play-off się dobrze ułoży. Robię wszystko, byle na tych mocnych rywali na papierze trafić jak najpóźniej, stąd dziś było jedynie oszczędzanie w połowie (m.in. Grochowicz, Wojdak poza składem + niższe ważności).

Moim celem pobocznym jest uniknięcie Słowacji w 1 rundzie play off, ale to raczej nam jużnie grozi już po tej kolejce.

W najtrudniejszej sytuacji są Orzełki z U-19. Pomijając niektóre bardzo mało prawdopodobne warianty, musimy po prostu wygrać ostatnie dwa mecze.
Zaczynając od dzisiejszego starcia z Madziarami. Liczymy z Luzakiem na doping na trybunach.
Szable w dłoń!!!

No i jest ostatni kieliszek do kompletu
Będzie w co nalewać szampana
Gratulacje, Yoyogi

Po ujrzeniu grupy, do której trafiliśmy, to bilansu 5:0 bym się absolutnie nie spodziewał. Przy dobrych lotach, to 4:1, a najpewniej 3:2, biorąc pod uwagę siły drużyn, bo "papierowo" jesteśmy za Serbią i Czechami. Jednak się udało już nam zamieszać pozytywnie na początku tego turnieju.

Jak liczyłem, to jutro powinniśmy zagrać z Portugalią, a ćwierćfinał, jeżeli wygramy, to prawdopodobnie ze zwycięzcą pary Ukraina - Francja. Stąd, na papierze, na pierwszego bardzo mocnego rywala powinniśmy trafić dopiero w półfinale (Serbia, Czechy, Słowacja).

Mam nadzieję, ze te obliczenia będą dobre, bo taka drabinka jest dla nas korzystna.

Oczywiście nie Ukraina-Francja. Coś mi się pokiełbasiło. Czechy-Francja. Więc jednak na Czechów mozemy wcześniej wbić. Choć może Francja ich ogra.

Niestety U-17 poza burtą... ale...

BRAWO SENIORZY!!!

Powodzenia w 1/4 !!!

Dodatkowy smaczek, dla mnie - widzę że eks-podpora SKR=y, Rafałek, nie dość że żyje to wciąż mieści się w składzie
Tak trzymaj, "Dominatorze" !

I mam nadzieję, że prawdopodobnie w ostatnim sezonie dla kadry zdobędzie medal, bo niestety, jednak wiek i wynikający z niego spadek umiejętności, robią swoje.

Jutro gramy z Czechami, więc zaczynają się srogie schody.

Ale widzę, że dzisiaj ładnie zaoszczędzona energia.
Jeśli Czesi trafią z taktyką to o ile silnik nie zrobi psikusa nie będzie zwycięstwa

Z tym, że moje odczucie, może pochopne, jest takie że Czesi w żadnym sporcie w PPM nie są faworytem sima . Trochę dziwne, ale spoko. Biorę jutro w ciemno żeby nie byli
Szable w dłoń!!!

Nam tylko trafienie z taktyką już do końca turnieju zostaje, niezależnie od tego, ile spotkań jeszcze zagramy (mam nadzieję, ze 3), bo nawet przy oszczędzonej energii, to w porównaniu z Czechami, Słowacją, Serbią, Węgrami i Chinami, to my na atut siły już nie możemy liczyć.

No tyle dobrze, jak z moich obserwacji wynika, to silnik ostatnio jest bardziej przychylny dla słabszych ekip, jeżeli się trafi z taktyką.

Jakoś mi się inaczej, lepiej gra, niż kilka lat temu, kiedy jeszcze prowadziłem naszą U19. Wtedy też siłą nie porywaliśmy. I dla mnie takim szklanym sufitem była 1/8 finału (nawet nie ćwierćfinał, tam tylko raz awansowałem i to na mega wysiłku). A to nie tak, ze przez te kilka lat jakoś taktycznie mocno się poprawiłem. Mam stały poziom od lat. Coś musieli pogrzebać.

Co jak co, ale z tymi bardzo mocnymi ekipami, to akurat z Czechami mam najlepsze wspomnienia. W ubiegłym sezonie ich pokonałem w półfinale, natomiast za moich złotych czasów w U17, to też ich pokonałem w decydującej fazie.

Mogę się zatem tytułować ich zmorą. Parę medali im "ukradłem".