Racja twoje przepowiednie gdy gralismy razem w lidze niestety okazaly się wróżeniem z fusów

Nawet się zakładałeś,że podczas 3 kolejnych sezonów ja napewno będę mial gorsze wyniki od Ciebie, bo jak banda takich staruchów jakimi grałem moze czegokolwiek dokonac - alez oczywiscie , ze moze i nawet do I ligi sie przebila, trzeba kalkulowac i brac pod uwage to czym dysponuja rywale, jezeli roznice da sie zniwelowac to mozna sobie pozwolic na wiele. W I lidze dochodzi juz inna kwestia - tam kazdy laduje w transfery, wiec wybija sie ci co maja najwiecej kasy. Czy to ,ze Davidian sie tam utrzymal to przypadek? Wątpie, swego czasu chwalil sie , ze ma miliarda z hakiem na koncie, wiec kto bogatemu zabroni
Co do meczu nie sprzedalem go , zwyczajnie ten mecz olałem,bo jezeli dla mnie przykladanie sie do meczu nie ma sensu to po co tracic energie? Gram tak zeby moja druzyna na tym zyskiwala , a nie rywala.
Powodzenia w meczarniach w I lidze, po sobie wiem, ze lepiej czasem jak przyczajony tygrys dobrze sie rozwinac w II lidze, podbic SOD, po cichu sie wzmocnic, a potem mocno sie wstrzelic w topowa lige w PL. Druga strona medalu jest taka,ze podczas 1 sezonu w I lidze wybudowalem 8k trybun i cos tam nawet do obiektow dobudowalem, gdzie podczas sezonow w lidze III i II tak naprawde nie bylo za co budowac, wiec sie kupowalo graczy na "tu i teraz" by mieć szybki progres w sponsorach i rzeczywiście liczby urosly w oczach, jestem na takim etapie, ze nawet pogarszajac swoje wyniki utrzymam wysokie oferty z racji rosnacego stadionu i EKO. Teraz czeka mnie PO - kto wie co sie wydarzy, od awansu bede sie bronil,bo za duzo SOD sie traci w I lidze, wole nieco mniej kasy jednak ale podbijac SOD. Stadion juz prawie na ukonczeniu,wiec juz nie musze sie tak sprezac o kazdy grosz.