PowerPlay Magazín

Ostatni indywidualny wywiad został przeprowadzony prawie 6 miesięcy temu. Postanowiłem więc zadziałać i spróbować swoich sił a przy okazji ożywić nasz magazyn. Nie jestem jakimś profesjonalnym redaktorem, ale gdy ma się okazję trzeba próbować.    Na swój celownik wybrałem znanego większości graczy, managera marco1980. W poniższym wywiadzie dowiecie się nieco o jego życiu prywatnym jak i pracy na PPM.


1. Dzień Dobry, przedstaw się naszym czytelnikom.
Nazywam się Marek Mikietyn. Dla wielu moje nazwisko nie jest tajemnicą :). Mam 31 lat (jeszcze). Mieszkam w Dębnie w województwie zachodniopomorskim. Jestem przeszczęśliwym mężem Sylwi. Nie mamy dzieci, ale za to mamy kotkę, piękną, 5-miesięczną :).

2. Pamiętasz jak trafiłeś na PowerPlay Manager?
Ano pamiętam. Grając w pewnego innego menadżera dowiedziałem się, że jeden z jego twórców odchodzi i tworzy własny projekt. Był 2007 rok, kiedy zarejestrowałem się w tym projekcie, bo wtedy to jeszcze nie była gra. Stąd mam dosyć niski numer konta - 2183. Swoje wyczekałem na pierwszy sport (około 15 miesięcy). Ale ciągle uważam, że warto było.

3. Nie cały miesiąc temu powróciłeś do roli asystenta, którą pełniłeś dwa lata temu. Wcześniej byłeś jednym z pomocników. Opowiedz nam coś o swojej pracy i powiedz jakie stawiasz sobie cele w pracy asystenta?
Pracując jako koordynator pomocników staram się uporządkować i maksymalnie usprawnić ich pracę, ciągle pozostając jednym z nich. W miarę możliwości chcę aby ich praca była w miarę miła i przyjemna.
Ponadto zależy mi aby jak najwięcej osób, które często logują się tylko jeden raz, decydowały się zostać z PPM na dłużej. Chciałbym aby ich pierwsze logowanie nie było ostatnim. Moim celem jest, aby ciężka praca ośmiu polskich pomocników, prowadziła do coraz większej ilości polskich drużyn. Dzięki temu rywalizacja w ligach mogłaby być ciekawsza.

4. Skoro byłeś pomocnikiem to przybliż nam, na czym polega ich praca?
Bycie pomocnikiem, to trudne zadanie. Niektórym się wydaje, że jest inaczej. Po pierwsze to sami wykazujemy inicjatywę i wysyłamy maila do każdego nowego menadżera. Czasami ich liczba jest tak duża, że trzeba poświęcić około 30 minut aby to ogarnąć. W czasach kiedy doba skróciła się dramatycznie, bywa, że trzeba poświęcić zajęcia z realnego świata aby wykonać rzetelnie to co jest do wykonania w świecie PPM. Do tego jeszcze pytania i nasz udział w projekcie ZOSTAŃ UCZNIEM. Staramy się też być aktywni w wątkach na forum: Pytania i odpowiedzi. Za wszystko to oczywiście dostajemy darmowy pakiet PRO, ale jak widać nie jest to wielkie wynagrodzenie za trud wkładany w rozwój projektu.
Odpowiadanie na pytanie to też nie łatwa rzecz. Zdarzyło mi się, że kilka razy za odpowiedź w której wysłałem link to właściwego fragmentu przewodnika, dostałem maila z pretensjami. Pytający był oburzony, że musiał coś szukać w przewodniku. A przecież jego znajomość to podstawa. Zamiast wdzięczności, pretensje. Na szczęście znacznie częściej spotykamy się z miłymi reakcjami i słowami wdzięczności. To często jest ogromną motywacją do dalszych poświęceń. Nie od dziś wiadomo, że więcej szczęścia daje dawanie niż branie. Tyle o pracy pomocników.

5. W tym roku minie pięć lat od twojego założenia konta, jak widzisz przyszłość tego projektu?
Trochę już minęło, prawda? Mam nadzieję, że projekt ten będzie się rozwijał. Liczę, że wkrótce pojawi się kolejny sport, który przyciągnie jeszcze więcej nowych menadżerów. Oczywiście nie jest to doskonała gra. Jak każde ludzkie dzieło ma braki i niedociągnięcia. Ale moim zdaniem zalety poszczególnych dyscyplin górują nad wadami. Wierzę, że wielu innych menadżerów myśli podobnie. I dlatego tutaj są i razem z nami tworzą tę grę. Jeśli zdrowie pozwoli chcę się bawić w tę grę choćby i do setki. Z drugiej strony nic co ludzkie nie jest wieczne. Więc tak naprawdę, wszystko w rękach twórców.

6. Ostatnio nasza reprezentacja w hokeju zajęła 5. miejsce na Mistrzostwach Świata TOP na PPM. Czy śledziłeś uważnie wyniki naszych ''orłów''?
Reprezentacje narodowe interesują mnie dosyć średnio. Ale ostanie Mistrzostwa obserwowałem, zwłaszcza po pierwszych pozytywnych wynikach. Pierwsze zwycięstwa jednak paradoksalnie sprawiły, że było nam bardzo trudno w fazie play off, gdzie trafiliśmy na Słowację. Z nią raczej polska reprezentacja wielkich szans nie miała. Zabrakło zwycięstwa nad Łotwą aby trafić na Białoruś. Ale nie zawsze wszystko można przewidzieć. Myślę, że 5. miejsce to wynik adekwatny do możliwości aktualnej kadry, co dobrze świadczy o selekcjonerze.

7. Prowadzisz obecnie dwa klubu (hokejowy i piłkarski). Czy masz jakieś plany na obecne sezony ?
Jako, że piłką nożną interesuję się mniej (w PPM) to tam chciałbym się utrzymać w III lidze, choć marzy mi się miejsce w górnej połowie tabeli.
W hokeju zbudowałem całkiem młody zespół. Moi zawodnicy są dość perspektywiczni. I liczę, że uda mi się powalczyć w lidze o fazę play off. Na więcej, mojego młodego i niedoświadczonego zespołu chyba nie stać.

8. Jak preferujesz rozkład atrybutów? Co byś doradził nowym managerom?
Mój preferowany rozkład umiejętności nie jest tajemnicą ale mam zasadę, że jej nie zdradzam. Powiem tak, z tego co wiem i widzę, nie wyróżniam się jakoś szczególnie pod tym względem. A co bym doradził innym w tym względzie? Jeśli chcesz poznać sposób rozłożenia, który przynosi najlepsze rezultaty, to musisz poddać obserwacji kilku zawodników z Ekstraligi i śledzić listę transferową, obserwując rozłożenie umiejętności u najdroższych zawodników.

9. Przedstawiając się nie wspomniałeś o swoich zainteresowań, czy masz jakieś?
Moje zainteresowania są szerokie - zaczynają się na religii, poprzez muzykę, książki, internet, odkrycia związane z wszechświatem, aż po tak banalne rzeczy jak sport i gry. Czasami piszę wiersze, tworzę krzyżówki. Lubię też rozwiązywać sudoku.

10. Jak sądzisz, czy nasza reprezentacja piłki nożnej zdoła coś ugrać na tych Mistrzostwach Europy?
Nie jestem osobą, która kibicuje tej czy innej narodowości. Ale jeśli chodzi o reprezentację Polski, to uważam, że pomimo całej krytyki Pana Franciszka Smudy, jest on jednym z lepszych polskich selekcjonerów w ostatnich 20 latach. Jestem pewny, że jeśli nie popełni błędów poprzedników i dobrze przygotuje zawodników pod względem fizycznym, to reprezentacja, której szefuje, może się liczyć na Euro. Polakom będą też sprzyjać kibice - 12. zawodnik.

11. To wszystko o co chciałbym spytać, dziękuje za poświęcony czas.
Ja również dziękuję za rozmowę.