PowerPlay Magazín

Już za niespełna miesiąc rozpoczną się MŚ w hokeju. Polacy po tym jak w przepięknym stylu przed własną publicznością powrócili do elity będą zapewne chcieli potwierdzić swoje nieprzeciętne umiejętności i powalczyć o jak najlepszy rezultat. Nie wiadomo jeszcze gdzie odbędą się Mistrzostwa, ale już teraz trzeba skupić się na przygotowaniu do tej imprezy. Czego możemy się spodziewać po naszej reprezentacji? Jak szanse naszej drużyny ocenia nasz selekcjoner oraz co myślą o powrocie do elity nasi koledzy. 
Do badań opinii publicznej, które były przeprowadzane w ostatnich dniach przystąpiło 54 osób. Ankieta zawierała kilka pytań dotyczących reprezentacji jak i samego selekcjonera. Okazuje się, że wielu z nas jest niemal że pewnych, iż te Mistrzostwa nie będą ostatnimi jakie rozegrają nasi reprezentanci w najbliższych sezonach. Ponad 60% ankietowanych uważa, że stać nas na awans co najmniej do ćwierćfinału, a niespełna 27% wierzy, że zajdziemy dalej. A jak nasze szanse widzi selekcjoner białych orłów?

Tomic: Witam. Jak czujesz się wobec tych wszystkich oczekiwań. Wielu z nas wiąże bardzo duże nadzieje związanych z powrotem naszej reprezentacji do top dywizji i występem naszych gladiatorów na MŚ? 
rix: Witam serdecznie. Przede wszystkim cieszę się, że mogę porozmawiać na temat kadry. A wracając na moment do pytania, przede wszystkim chciałbym stonować nieco nastroje wśród naszej społeczności. Prawda jest taka, że jesteśmy zespołem, który po zaciętych bojach awansował do dywizji TOP po pokonaniu sporej grupy dobrych zespołów, ale jednak mimo wszystko nie takiej klasy jak czołówka światowa. Jesteśmy w pewnym stopniu kopciuszkiem, który powoli 
"wdrapuje się" na należne nam miejsce (docelowo jest to pierwsza 6-ka w świecie). Jeśli uda się nam to już w tym sezonie, będę zadowolony, a jeśli nie - będziemy musieli dalej pracować nad odrodzeniem naszej kadry. 

Tomic: Bilans meczów towarzyskich naszej reprezentacji w tym sezonie to 7 zwycięstw i 4 porażki. Czy te rezultaty są satysfakcjonujące dla Ciebie? Lepsze rezultaty sparingów osiągane były tylko w pamiętnym trzecim sezonie, gdy nasza reprezentacja pożegnała się na 2 sezony z najwyższą dywizją. 
rix: Wyniki dla mnie osobiście nic nie znaczą, są tylko wypadkową pewnych ustawień obu managerów-selekcjonerów, poziomów zawodników a także zwyczajnego szczęścia. Oczywiście, dobra postawa sporej grupy zawodników, na których postawiłem mnie osobiście cieszy, ale nie oznacza to absolutnie, że osiądziemy na laurach. 
To, że w pokonanym polu pozostawiliśmy parę utytułowanych i bardzo dobrych kadr nie oznacza, że takie wyniki zostaną powtórzone w MŚ, jednak ze swojej strony chciałbym zagwarantować, że zrobię wszystko co w mojej mocy, aby uzyskać korzystny wynik na MŚ. 
A wracając na moment do wspomnienia sezonu 3, wolałbym się tym nie zajmować, lepiej świętować zwycięstwa niż rozpamiętywać porażki  

Tomic: Czy masz już może wybrany skład jaki zabierzesz na MŚ? 
rix: W ogólnym zarysie jest on już gotowy, jednak nie wszystko można przewidzieć. Teraz dla właścicieli wszystkich zawodników zbliża się najważniejszy etap sezony - play offy, który wiąże się ze stratami energii. Poza tym mogą się pojawić kontuzje tuż przed samymi mistrzostwami (vide poprzedni sezon i kontuzja Demianiuka). 

Tomic: Do grona faworytów tej imprezy z pewnością należeć będą Łotysze, Węgrzy i Rosjanie. Nie można też zapomnieć o ubiegłorocznych zwycięzcach Czechach oraz wicemistrzach świata Słowakach, którzy mimo iż nie mają specjalnie silnej drużyny to mogą być czarnym koniem tych zawodów. Jak więc podłóg konkurencji oceniasz szanse naszej reprezentacji? Jaki cel stawiasz sobie przed najważniejszą imprezą sezonu? 
rix: Pokazanie się z dobrej strony w najważniejszych dla naszej kadry meczach i spokojne zapewnienie sobie utrzymania w dywizji TOP jako cel minimum. Cel maksimum to pierwsza 6-tka, ale raczej jest to mało prawdopodobne. Mam nadzieję, że osiągniemy coś powyżej średniej, wtedy będę mógł powiedzieć, że jestem dość zadowolony z występu naszej kadry. 

Tomic: Prawie 90% badanych pozytywnie ocenia grę zespołu narodowego,a 70% ankietowanych uważa, że obecne wyniki osiągane przez reprezentację to w pełni Twoja zasługa. Wobec tego czy zamierzasz kandydować po raz kolejny na posadę selekcjonera? 
rix: Bardzo pozytywne wyniki ankiety, za które chciałbym w tym momencie podziękować. Jednak nie do końca jest to tak, że jest to tylko moja zasługa, nie należy zapominać o właścielach kadrowiczy, którzy niekiedy muszą znosić moje wymagania co do treningu, oszczędzania energii itd. 
Co do reelekcji, zbyt wcześnie jest aby wypowiadać się co do mojej przyszłości z kadrą. Jednak ja sam jestem zadowolony ze swoich 3 sezonów pracy z kadrą i uważam, że idziemy w dobrym kierunku. 

Tomic: Wiele osób zwraca uwagę na to, że zawodnicy w reprezentacji są dobrze dobrani, jednakże niektórzy ciekawi zawodnicy są pominięci przy powołaniach. Czy jeśli zostaniesz na kolejny sezon to planujesz jakieś roszady w składzie? 
rix: Też mam podobne zdanie w tej kwestii, ale nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniami co do pominięcia pewnych zawodników. Tak naprawdę jedynym zawodnikiem, przy którym mam ogromny dylemat jest zawodnik Bollywood Stars, Julian Czukiewicz. To rasowy center, ale niestety z racji mojej wizji powołań zabrakło zwyczajnie miejsca dla kolejnego centra. Poza nim trudno jest mi znaleźć kogoś na tyle dobrego, na tyle dobrze trenowanego, posiadającego na tyle dobrą infrastrukturę w klubie, aby być w kadrze. Co do roszad, za wcześnie o tym mówić, skoro nawet nie wiadomo, czy wciąż będę selekcjonerem. 

Tomic: Dziękuję Tobie za poświęcony czas i udzielone odpowiedzi. Nie pozostaje mi nic więcej jak dołączyć się do do zdania większości i życzyć powodzenia na MŚ. Pamiętaj jesteśmy z Tobą i w pełni akceptujemy Twoje decyzje dotyczącą wystawianego składu na MŚ. 
rix: Również dziękuję za życzenia i wsparcie i zapraszam do kibicowania naszej kadrze podczas najbliższych MŚ, które zaczynają się już tuż po Play offach! 


Jak widać nastroje w kadrze są bojowe, a jak przełoży się to na wyniki? Tego oraz inych ciekawostek dowiemy się już niedługo podczas IV MŚ TOP Dywizji, na które już teraz serdecznie zapraszam.