Čas:

Tvoje tímy:
Komunikácia
Public account
  PRO Zóna
1330 kreditov
Kúpiť kredity
Momentálne sa nachádzaš vo verejne prístupnom konte. Ak si chceš zahrať hru alebo prispievať do diskusií, musíš sa prihlásiť. Ak si nový užívateľ, musíš sa zaregistrovať.

  PowerPlay Magazín

"Wybrani spośród Nas" nr 8


"Wybrani spośród Nas" nr 8

Witam w kolejnym artykule z serii "Wybrani spośród Nas". Moim dzisiejszym gościem jest osoba wielu świetnie znana - MarcinK. Zapraszam do przeczytania naszej rozmowy:

Tomic: Witam. Czy mógłbyś przedstawić się naszej społeczności i opowiedzieć coś o sobie?

MarcinK: Witam. Nazywam się Marcin i mam 25 lat. Mieszkam oraz studiuje na ostatnim roku Bankowości w Gdańsku. Jestem szczęśliwie żonaty od niecałych dwóch miesięcy.

Tomic: Jak wyglądała Twoja droga do PPM? 

MarcinK: Do świata PPM trafiłem grając w innego managera hokejowego. Dowiedziałem się, że jeden z jego twórców (tuttle), postanowił założyć nowy, własny i znacznie większy projekt. Dołączyłem do ”gry” nim jeszcze ruszyła pierwsze wersja beta i tak trwam aż do dziś.

Tomic: Jak to się stało, moderatorem forum projektu PPM?

MarcinK: Będąc redaktorem Magazynu PP, mieliśmy kiedyś spotkanie polskiego staffu, na którym było do podjęcia kilka ważnych kwestii dotyczących naszego dalszego funkcjonowania. Ówczesny kapitan naszej społeczności – Deadlock, zaproponował, bym objął funkcje moderatora forum, gdyż było takie zapotrzebowanie. Ja się oczywiście zgodziłem, a głosów przeciw też nie było. Notabene podczas tego samego spotkania doszło do wyboru obecnego kapitana naszej społeczności.

Tomic: Wiele osób uważa, że funkcja moderatora to bardzo niewdzięczna posada. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

MarcinK: Też tak uważam. Ja osobiście lubię porządek, kulturę, wzajemny szacunek, wiec staram się tak wypełniać swoje obowiązki, aby na naszym rodzimym forum było w miare spokojnie ;) Oczywiście nie zawsze i nie wszystkim może się podobać sposób naszej pracy, jednak staramy się aby nasze działania były podejmowane obiektywnie i w zgodzie z regulaminem forum. 

Tomic: Byłeś pierwszym trenerem reprezentacji Polski w hokeju, później zaliczyłeś kolejny epizod związany z tą posadą. Jak myślisz, dlaczego nasza drużyna nie potrafiła wtedy zaistnieć na żadnej wielkiej imprezie?

MarcinK: To nie jest tylko kwestia braku sukcesów za mojej kadencji. Jest to wg mnie problem Polski. Mamy teraz 14 sezon w rozgrywkach hokejowych, a tylko razu udało nam się zdobyć medal MŚ pomimo faktu, że jesteśmy jedną z liczniejszych nacji w PPM. Moim zdaniem spowodowane jest to faktem, że nie stawialiśmy od razu na szkolenie młodzieży, a może też nie mieliśmy szczęścia do losowań juniorów. Inne kraje, nawet te mniejsze mają znacznie silniejsze reprezentacje, lepszych zawodników. Na szczęście idziemy w dobrym kierunku i młodzieżowe reprezentacje już to udowadniają osiągając bardzo dobre wyniki, co miejmy nadzieje przełoży się na długofalowe dobre występy seniorów.

Tomic: Przez wiele sezonów prowadziłeś drużynę wyróżniającą się w ekstralidze. Skąd zatem taki spadek do III stopnia rozgrywek? Czy znaczne odmłodzenie drużyny (średnia wieku 18,1) jest ważniejsze niż gra na najwyższym szczeblu rozgrywek w kraju?

MarcinK: Może nie osiągnąłem wszystkiego w hokeju, ale to co dla mnie najważniejsze, czyli Mistrzostwo Polski zostało osiągnięte. Dlatego postanowiłem wspomóc nieco reprezentacje sprzedając swoich starszych zawodników i kupując młodzież, która będzie regularnie grywać w meczach o stawkę, zdobywając doświadczenie i szybko się rozwijając była w stanie pomóc reprezentacji. Niebawem planuje wyprzedaż kilku zagranicznych zawodników i kolejny zakup młodych Polaków. W tym miejscu mała reklama – jak macie dobrych juniorów z perspektywą gry w naszej kadrze, to piszcie śmiało. 

Tomic: W piłce nożnej natomiast właśnie rozgrywasz pierwszy sezon w Ekstraklasie. Jakie cele dotyczące najbliższej przyszłości stawiasz przed swoją drużyną?

MarcinK: W tym sezonie utrzymanie, w kolejnym już nieco wyższe miejsce, a za dwa sezony walka o mistrzostwo kraju. Ogólnie moim założeniem na piłkę nożną jest gra jedynie własnymi wychowankami, wiec mam nieco utrudnione zadanie, ale liczę, ze za 2 sezony uda się być najlepszym w Polsce.

Tomic: Jakie są Twoje spostrzeżenia dotyczące piłki ręcznej? Czy uważasz, że ten sport może przewyższyć swoją popularnością, któryś z już dostępnych?

MarcinK: W naszym kraju cieszy się ten sport większą popularnością aniżeli piłka nożna, a już na pewno hokej. Tzn może jest mniej kibiców piłki ręcznej, ale mamy więcej sukcesów i to może spowodować napływ nowych managerów z Polski. Ogólnie chyba wciąż w świecie wirtualnym największą popularnością cieszą się managery piłkarskie, jednak piłki ręcznej jeszcze nigdy w sieci nie widziałem, wiec mam nadzieje, na dobra zabawę i ciekawa rywalizacje.

Tomic: Jaką taktykę przyjmiesz w piłce ręcznej?

MarcinK: Stadion już na ten sezon skończyłem budować, infrastrukturę głównie zamierzam rozwijać w zakresie zaplecza treningowego, działu ekonomii i akademii sportowej, nieco mniej centrum odnowy biologicznej. Odnośnie składu i transferów, to prawdopodobnie pójdę podobną drogą jak w piłce nożnej i oprę swój skład jedynie na wychowankach. W tym sezonie raczej nie przewiduje jeszcze awansu, ale w kolejnym jak najbardziej będę chciał już awansować do I ligi. Jednak wszystko będzie zależało od tego jakich juniorów dostarczą mi skauci klubowi.

Tomic: Jaką radę dałbyś osobom, które chcą w piłce ręcznej osiągnąć sukces?

MarcinK: Jak w każdym sporcie PPM. Budować, budować, budować, by było kogo i jak trenować do składu, który ma osiągać sukcesy. Poza tym nie wydawajcie głupio pieniędzy, tylko przemyślcie każdy wydatek, planując dokładnie strategie finansowa i rozwój waszego klubu.

Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w nowo uruchomionym sporcie PPM.

 

Dziękuję za rozmowę i udzielenie kilku wartościowych wskazówek dotyczących nowego sportu. Ja natomiast zapraszam na kolejny artykuł z cyklu "Wybrani spośród Nas". Kolejny artykuł już wkrótce!





Hodnotenie článku: Slabý - Normálny - Perfektný     Unikátnych prečítaní: 159

Zdieľaj na Facebooku   Zdieľaj na Twitteri   Zdieľaj na MySpace