Vyber krajinu: | Poľsko |
BRAWO!
Nie uwierzysz, bo ja też nie wierzę - ja też gram dalej!!!
Szkoda tylko, że Poznaniakom się nie udało, ale mamy dwa zespoły z Konferencji w ćwierćfinale PP!
Nie uwierzysz, bo ja też nie wierzę - ja też gram dalej!!!
Szkoda tylko, że Poznaniakom się nie udało, ale mamy dwa zespoły z Konferencji w ćwierćfinale PP!
Pierwszy prawie od 2 tygodni mecz, w którym rywal zdobywa 90 punktów. Porażka, chociaż w 4 kwarcie po dramatycznym pościgu był moment, kiedy byliśmy o krok od wyrównania. Ale nie ma wątpliwości, że lider Konferencji był w tym spotkaniu lepszy.
przyznam sie ze zawalilem, nie ustawilem waznosci. Ale w tym sezonie mamy cizka batalie w grupie. Wiec liga wazniejsza
"And then there were 5".
Tak mi się przypomniało, o Murzynkach.
31 kolejek, a 5 zespołów walczących o PO dzieli... 1 punkt!
Tak mi się przypomniało, o Murzynkach.
31 kolejek, a 5 zespołów walczących o PO dzieli... 1 punkt!
No tam u was jest ciekawie u nas Widać dwa zespoły na czele swojej konfederacji
Jak tam SKR-A w PP? Ja gram dalej. Cale szczęście koledzy z I ligi maja na głowie walkę w lidze i na arenie międzynarodowej i tutaj odpuścili z ważnościami udało się jesss
My już poza PP. Teraz całym sercem trzymamy kciuki za Piłę!!!
Nasz rywal nie ryzykował - poszedł w pierwszej kwarcie wysoką ważnością. I tylko tę wygrał wyraźnie. Więc mimo porażki uważam to za dobry wynik.
Nasz rywal nie ryzykował - poszedł w pierwszej kwarcie wysoką ważnością. I tylko tę wygrał wyraźnie. Więc mimo porażki uważam to za dobry wynik.
Dzięki kolego U mnie tez Wolsztyn wyszedł w pierwszej na wysokiej ale ja bylem na BW i wygrałem zdecydowanie, resztę odpuścił na moje szczęście SOD pięknie rośnie co mnie bardzo cieszy. Spadając do II miałem SOD drugie od końca a teraz już ponad średnią W zasadzie nie ma dużej różnicy czy wejdę do PO czy powalczę o utrzymanie. Oczywiście jak to mawiał ktoś tanio skory nie sprzedam :p
Dopiero teraz dokładniej obejrzałem przebieg meczu (bo niestety nie mogłem oglądać na żywo - z raportu nie widać kto był na parkiecie kiedy traciliśmy punkty, wiem tylko kto je dla nas zdobywał).
Na czwartą kwartę wyszliśmy ze stratą 13 punktów. Obie drużyny normal.
Na 2 i pół minuty przed końcem meczu brakowało nam jednego rzutu za 3, żeby wyjść na prowadzenie! Niestety, w tym momencie pewnie Piła już była jedną nogą w półfinale i sim się spietrał
5 koszy pod rząd dla rywali i było po meczu.
Na czwartą kwartę wyszliśmy ze stratą 13 punktów. Obie drużyny normal.
Na 2 i pół minuty przed końcem meczu brakowało nam jednego rzutu za 3, żeby wyjść na prowadzenie! Niestety, w tym momencie pewnie Piła już była jedną nogą w półfinale i sim się spietrał
5 koszy pod rząd dla rywali i było po meczu.
silnik znow pokazal swoja ulomnosc, mimo wiekszej sily a roznicy waznosci tak minimalnej to wynik 1 kwarty i jej przebieg to smiech na sali, cale szczescie ze mialem ustawione te odpuszczenie meczu, przynajmniej na darmo tak duzo energi nie stracilem.
Ale gdyby był perfekcyjny i nie było elementu losowego, to by było tak nudno, że już by były w ppm same krzyże .
Pewnie, że jak los nie sprzyja, to może to wkurzyć. Dobrze, że się specjalnie nie nastawiałeś. Ja też nie, dlatego nie będę rozpaczał, że w moim meczu rywale popełnili tyle samo fauli co my (+/-1), a rzucali coś z 10 osobistych więcej
Pewnie, że jak los nie sprzyja, to może to wkurzyć. Dobrze, że się specjalnie nie nastawiałeś. Ja też nie, dlatego nie będę rozpaczał, że w moim meczu rywale popełnili tyle samo fauli co my (+/-1), a rzucali coś z 10 osobistych więcej
To znaczy, że by nie być źle zrozumianym - nie znam się na taktyce kosza w ppm na tyle dobrze, żeby twierdzić że Machina ustawił ją lepiej niż Gesio. Mam nadzieję, że ustawił ją bardzo dobrze. Na tyle dobrze, że różnica siły była w granicach błędu losowego. I dlatego w żaden sposób nie oznacza to, że Gesio jest gorszym menadżerem - po prostu miał pecha (i jak rozumiem wziął to po męsku na klatę).
A że silnik jest ułomny, to pełna zgoda. We wszystkich sportach jest za mało danego sportu. Kosza w koszu. Hokeja w hokeju. Praktycznie nozna od ręcznej rózni się tylko tym że inne są nazwy taktyk więc trzeba na nowo kombinować którą połaczyć z którą przeciw którym. Plus problemy z intuicyjnością "pomocy". Odkąd zacząłem w koszu grac agresywniej moi zawodnicy łapią mniej fauli. To nie jest intuicyjne.
A że silnik jest ułomny, to pełna zgoda. We wszystkich sportach jest za mało danego sportu. Kosza w koszu. Hokeja w hokeju. Praktycznie nozna od ręcznej rózni się tylko tym że inne są nazwy taktyk więc trzeba na nowo kombinować którą połaczyć z którą przeciw którym. Plus problemy z intuicyjnością "pomocy". Odkąd zacząłem w koszu grac agresywniej moi zawodnicy łapią mniej fauli. To nie jest intuicyjne.
Bylem przekonany ze masz wariant odpuszczenia w przypadku niepowodzenia mimo wysokiej ważności, masz inne priorytety i tak tez liczyłem. Oczywiście pierwszej kwarty na logikę brał nie będę bo dziwny wynik aczkolwiek mnie on cieszy. Zrekompensowałem sobie te wszystkie wygrane w lidze z Toba hehe Powodzenia w PZP
Tvoje obľúbené diskusie
Posledné príspevky