Téma: Oferty sponsorów na kolejny sezon

roznica x2 to jest pomiedzy Eternalem a srodkiem I.1

Dla Siebie to trzymaj te teksty tutaj. Kazdy normalny czlowiek ktoremu nie podoba Sie Gra i wkurza go ona to nie gra w nia. Zgodze Sie z toba w jednym. Mi tez nie podobaja Sie takie roznice. Nie podoba mi Sie ze po drugim Sezonie mamy juz ponad 50 mln na zawodnika. A w 10 to bedzie juz 500 mln moze i wiecej. Takich cen to nie ma w realnym zyciu nawet. Albo obiekty na 100 mln. To u cb jest 70. Prawda jest taka ze ja zaczynalem nizej od cb. W V lidze ty w IV. A teraz zagramy w III. GDYBYS BYL BARDZIEJ ''WYBIJAJACYM SIE'' TRENEREM Z WIEKSZYMI UMIEJETNOSCIAMI TO CZEKALA BY TERAZ DRUGA LIGA NA CIEBIE. Ale lepiej narzekac

Chyba zeszła dyskusja na jakieś złe i dziwne potyczki personalne. A sprawa się rozchodzi o coś innego w temacie.

Dysproporcje były i będą . Prawda jest taka, że Ete mając pojęcie i doświadczenie obrał bardzo fajną taktykę rozwoju drużyny. Jak widać przyniosło to ogromny sukces czego można tylko pogratulować

Nie wiem czy widziałeś ale już odpowiedziałem na twoje pytanie, a rozwijając odpowiedź w związku z tym co piszesz to:
-rozstawienie w PK w 1 i nawet 2 sezonie nie ma znaczenia dla osiąganych wyników bo drużyny są wyrównane na tyle, że każdy wynik jest możliwy
-mniej kasy nie musi stanowić problemu, kwestia odrobiny sprytu, szczęścia i odpowiedniego rozdzielania, to samo z zawodnikami.

Tylko ze niektorzy tego nie rozumieja

Niestety co niektórzy tego nie rozumieją... .

To też fakt niepodważalny. Chodzi głównie o to, że dysproporcja tak na serio jest już od kiedy gracz X zaczyna w lidze I, a gracz Y w lidze V.

Co m piernik do wiatraka jak mowa jest o przepaści finansowej już w 2 sezonie?

Ekipa rozstawiona gra u siebie czy tak? Więc silnik bardziej jest po czyjej stronie? Kto ma przewagę boiska?

Tylko ze ta ''PRZEPASC'' w twoim przypadku znaczy 4 razy wiecej. W moim 3. A zaczynalem w nizszej lidze od cb. Tyle

Widziałem, przeczytałem i podziękowałem. Zgadzam się z Tobą, jednak "mniej kasy" a "przerażająco mniej kasy" to jednak dwa oddzielne pojęcia.

Co do samego PP to zauważ, że krzyże kumulują się w niższych ligach. I aby dotrzeć do finału dwie identyczne drużyny: jedna z V ligi, a druga z I ligi mają statystycznie odmienne ilości łatwych rywali do pokonania w drodze na szczyt.

No tego też nie da się podważyć . Wystarczy w pierwszym sezonie utrzymać się i zbudować fajny zespół i sianka jak lodu . Jednak z drugiej strony mieć wuchte kasy wirtualnej dzięki graniu w 1 lidze płacąc za to nie mało kasy realnej, to nie wiem czy taka satysfakcja jest z gry . Ja sobie kupiłem miejsce w III lidze za 20 kredków. Nowy sezon zacznę w drugiej lidze i jakaś satysfakcja jest . Wszystkiego mieć nie można i niech każdy się bierze za gonienie Ete żeby mu sie nie odechciało grać, a jest już kilku managerów którym aż tak daleko za nim nie są

Hehe wiesz wiem co czujecie Widzieliście jego szarżę w II.1 - sam z nim grałem to pamiętam co się działo. Nam też było żal lepszych losowan na początku i ciągłych wygranych, a potem do was wpadł i to samo było u was i jeszcze w Pucharze x2. Niestety albo znajdziecie jakiś sposób na to albo będziecie tylko powiększać starty. Ja zauważyłem, że ci co kupują fajnych graczy na TL za te 40 mln i więcej jednak robią postępy i wygrywają więcej niż ci co pchaja wszystko w obiekty jak ja. Z obiektow nie ma szybkich efektów. Może sam wkońcu coś kupie za 30-40 mln kosztem właśnie obiektów. Eternal traci w ZT nawet do mnie no ale czy to miało jakikolwiek wpływ ?? Nie.

Idąc Twoim tokiem myślenia - z którym się zgadzam i podzielam poglądy - dyskusja tu jest zbędna. Może w koszykówce twórcy PPMa uraczą czymś na otarcie łez managerów z niższych lig. Życzyłbym tego wszystkim.