Wybierz kraj: | Polska |
Widać, że porządnie wziąłeś się do podniesienia magazynu z dna + kilograma mułu
Powodzonka i czekam z niecierpliwością na artykuły "nowych-starych" pisarzy
Powodzonka i czekam z niecierpliwością na artykuły "nowych-starych" pisarzy
Zobaczymy jak to będzie. Nie wiem jeszcze ile Domiss przeleje pieniążków, dzięki którym bd można organizować konkursy i turnieje-.-
a tak jakoś chwilę słabości miałem i dałem się skusić dawnemu szefowi
nowe pomysły są, postaram się coś niedługo wrzucić, ale na razie przed orkiestrę nie będę się wyrywał
zobaczymy jak to z czasem będzie, bo coraz go mniej, sporo w pracy, kilka gier do ogarnięcia, a ostatnio to jak zwykle zajrzałem nie tam gdzie trzeba i pewna karcianka mnie zauroczyła
ale postaram się walczyć z nałogiem całymi siłami
nowe pomysły są, postaram się coś niedługo wrzucić, ale na razie przed orkiestrę nie będę się wyrywał
zobaczymy jak to z czasem będzie, bo coraz go mniej, sporo w pracy, kilka gier do ogarnięcia, a ostatnio to jak zwykle zajrzałem nie tam gdzie trzeba i pewna karcianka mnie zauroczyła
ale postaram się walczyć z nałogiem całymi siłami
W jaką karciankę umoczyłeś?
Ja walczę najwięcej w HS (tutaj mam najbogatszą kolekcję kart), potem trochę w TES-a a tak z doskoku w Duelist.
Ja walczę najwięcej w HS (tutaj mam najbogatszą kolekcję kart), potem trochę w TES-a a tak z doskoku w Duelist.
no właśnie ten HS najbardziej mi podpasował. Bardzo inteligentna zabawa, nie przypuszczałem nawet że aż tak fajnie będzie. I pomyśleć że widziałem reklamę tej gry już chyba gdzieś od roku i jakoś mnie nie ciągnęło i zadecydował mały impuls i nie żałuję. Kiedyś w DoC próbowałem, ale jakoś odpuściłem, nawet nie pamiętam jak tam się karty zdobywało.
Mój tag: Davidian#2616
btw.
Gratuluje powrotu do magazynu.
btw.
Gratuluje powrotu do magazynu.
Czego tu gratulować ? Przecież przyjmują wszystkich jak leci nawet artykułów nie trzeba pisać by się dostać do magazynu. Selekcja na zasadzie ten kiedyś był w magazynie to go bierzemy z powrotem jezeli mu sie zechce cos tam napisac raz na ruski rok.
Kiedys to inaczej wygladalo ludzie pisali po 1-2 artykuly wrzucalo sie to w formie artow i spolecznosc oceniala nie znajac nickow autorow i wybieralo sie najlepszych pismakow.
Kiedys w ten sposob sie tu takiego jednego wybralo , co pisal genialne artykuly - nie pamietam dokladnie nicku ale gosc mial niezla smykalke do pisania, po niecalym roku odszedl z powodu braku czasu.
Mnie zastanawia co Yoyogi robi w magazynie ,bo on nie pisze wcale artykulow. Cichy pisze jeden na poltora miesiaca , czasem na dwa miechy.
I za to maja PRO w kazdym sporcie
Natomiast pisalem do Dario o tym,ze nasz magazyn lezy i kwiczy i dziwne ,ze nagle cisnienie na nowy nabor sie pojawilo automatem.
Kiedys to inaczej wygladalo ludzie pisali po 1-2 artykuly wrzucalo sie to w formie artow i spolecznosc oceniala nie znajac nickow autorow i wybieralo sie najlepszych pismakow.
Kiedys w ten sposob sie tu takiego jednego wybralo , co pisal genialne artykuly - nie pamietam dokladnie nicku ale gosc mial niezla smykalke do pisania, po niecalym roku odszedl z powodu braku czasu.
Mnie zastanawia co Yoyogi robi w magazynie ,bo on nie pisze wcale artykulow. Cichy pisze jeden na poltora miesiaca , czasem na dwa miechy.
I za to maja PRO w kazdym sporcie
Natomiast pisalem do Dario o tym,ze nasz magazyn lezy i kwiczy i dziwne ,ze nagle cisnienie na nowy nabor sie pojawilo automatem.
Yoyogiego nie ma w magazynie już od pewnego czasu...
Swego czasu jak Zenek urzędował w magazynie a były to zamierzchłe czasy to pisał bardzo fajnie i wprowadził kilka cyklicznych rzeczy (np. kalendarium sezonowe)
Cichy nie ma nic do gadania w naborze. Wiesz od czego zalezy nabor? Od wlasnego widzi mi sie kapitana czyli PablooDemona - jak Cie nie lubi to zapewne nie dostales propozycji kiedys z dnia na dzien wrzucil Gomoco do magazynu - nie napisal nawet 1 arta na probe - koleszka ,wiec lajtowo wrzucony do stafu - tak to dziala i zawsze dzialalo
Bajka ,ze Gomoco 1 artykul napisal i odszedl z magazynu,bo mu sie nawet pisac nie chcialo
Pamietam,ze kiedys byles naczelnym ale pamietam tez ,ze podobnie jak Yoyogi siedziales w magazynie nie majac na niego czasu i nie miales jaj by powiedziec "przepraszam ale nie mam czasu na magazyn prosze mnie zastapic kims na jakis czas".
Tak to powinno sie odbywac.
Bajka ,ze Gomoco 1 artykul napisal i odszedl z magazynu,bo mu sie nawet pisac nie chcialo
Pamietam,ze kiedys byles naczelnym ale pamietam tez ,ze podobnie jak Yoyogi siedziales w magazynie nie majac na niego czasu i nie miales jaj by powiedziec "przepraszam ale nie mam czasu na magazyn prosze mnie zastapic kims na jakis czas".
Tak to powinno sie odbywac.
Było tak. Najpierw 1,5 roku zapierdala... w magazynie to było ok, wszyscy głaskali. A jak pojechałem na kurs na wyzszy korpus osobowy i na 5 miesiecy musiałem przystopowac to mnie jechaliscie od nierobów. Najgorsze, ze asystentem zostałem po czym zaraz niestety przestałem nim byc! Tak to niestety jest u nas, między innymi przez takich jak Ty krzykaczy. Ty Pro załatwiałes sobie przez wszystkie mozliwe repry. Ja te Pro mam w d... Zawsze je miałem-stac mnie. Pisałem sobie dla fanu
Twoje ulubione wątki
Najnowsze posty