Assunto: Strategia Treningu

...a co do bloku to przydaje sie tez do wymuszania strat.

No ja wiem od zawsze tak mówiłem ,że blok to nie tylko blok. Jak dla mnie jest to sprawa indywidualna. Dla mnie rzut i blok każdy trenuje jak chce a odzwierciedla to się w meczu względem rywala.

Tak sobie zerknąłem na szybko po topowych ekipach i np jeden SG ma blok na troszkę ponad 50%, w innej ekipie na tej samej pozycji jest ok 75%

Ja trening rzutowy ustalam na podstawie statystyk FT, a z blokiem zamierzam jechać na równo z rzutem.

A rzut na ile trenujesz?

Zupełnie się z Tobą nie zgodzę. A gdzież ja piszę o logice? Piszę o tym, że z punktu widzenia czysto _technicznego_ uważam za łatwiejsze napisanie kodu opartego na symulacji indywidualnych zdarzeń, niż takiego o jakim o ile dobrze rozumiem piszesz Ty.
Żeby było jasne - sam wynik oczywiście łatwiej się wygeneruje tak jak piszesz, ale dorobienie _do tego wyniku_ wydarzeń wymaga o wiele więcej wysiłku umysłowego, niż program który nazywam symulacją zdarzeń.
Na gorąco wrzucam schemat pseudokodu:

1. liczymy współczynniki do aktualnego składu na parkiecie
2. pętla, dopóki skład się nie zmieni
2.1 losujemy i dodajemy ilość sekund z przedziału 1-24
2.2 losujemy zdarzenie losowe i jego wynik
2.3 przestawiamy wskaźniki jeśli zmiana posiadania
2.4 sprawdzamy czy nie ma zmiany na parkiecie
2.5 powrót do 2. / skok do 1.

I wsio. Jeśli sądzisz, że umiesz podać analogicznie prosty (i kompletny!) schemat pseudokodu do dopasowania wydarzeń do wyniku w Twoim wariancie, to chętnie się czegoś nowego nauczę. Bo oczywiście, podkreślam, to _możliwe_, ale mam przeświadczenie, które chętnie skoryguję, że nie tak eleganckie, nie tak łatwe do uniknięcia błędów, i przede wszystkim zmuszające do większego wkładu pracy projektanta. A w to, że autory gry chcieli sobie dorzucić pracy, to nie wierzę.

Chciałbym utrzymać jak na razie ponad 70% skuteczność, 80% to byłoby git.

Wrzuciłem w odpowiedź Domissowi pseudokod. Jak będę miał kiedyś z 2 godzinki, napiszę z tego program do zasymulowania meczu. Oczywiście bez specjalnego przywiązywania uwagi do odtworzenia wyników z PPM, tylko żeby sprawdzić ile czasu przy takim wariancie symuluje się powiedzmy 1000 meczów. Pamiętajmy, że na wygenerowanie wyników silnik ma godzinę (tyle czasu zablokowane jest ustawianie meczu). Więc wątpię, żeby był jakiś problem. Ale sprawdzę. Jeszcze jest kwestia, czy w tę godzinę od razu generują się teksty i wizualizacja. Według mnie - na pewno nie! Myślę, że większość meczów nie jest oglądana na żywo, więc serwer nie będzie zbytnio obciążony wizualizacjami "na żywca".

I jeszcze jedno doprecyzowanie tego co piszę w dwóch tekstach wyżej. Też jestem zdania, że nawet w takim wariancie o którym piszę, sim nie bierze pod uwagę indywidualnych skili zawodnika przypisanego do akcji, tylko uśrednione wartości zespołowe. W tym przypadku - tylko zawodników aktualnie na parkiecie. Przy okazji to tłumaczyłoby, dlaczego atrybuty zespołowe z meczu na mecz raz rosną o 1-2 punkty, a czasem maleją. Jeżeli prawdziwy jest natomiast wariant losowania wyniku całego meczu, to takie wartości musiałyby być specjalnie liczone. A to trochę bez sensu.

Mniej więcej wygląda to tak, że blokada jest godzinę przed meczem, ale po kilkunastu minutach (kiedyś zerkałem po ok 15 i było, nie wiem czy coś się zmieniło, bo generalnie nie korzystam z tego) można już w źródle przeglądać tekstowy zapis meczu. To co widzimy o przykładowej 19-tej w ręcznej to tylko zwykła wizualizacja.

OK, więc umowa stoi. Przy najbliższej okazji zrobię symulację i potem opublikuję tu wyniki. Sam jestem ciekaw, czy wyrobię się w tych 15 minutach. Tylko jeden problem - nie wiem ile meczów mam zasymulować, bo niektóre ligi chyba grają o innej porze niż nasza? Jest może jakiś link z info na ten temat?

Dokładnie. Kiedyś nawet zmieniali godziny w niektórych krajach żeby nie przeciążyć serwera. Co do ilości meczów to chyba trzeba to zrobić intuicyjnie, liczenie troszkę by zajęło. Oprócz krajów trzeba by sprawdzać poziomy ligowe itp

Silnik gry nie istnieje - to umownie przyjęty element kodu, którego nigdy nikt nie widział na oczy. Fragment kodu, ktory generuje wyniki jest napisany w PHP. To co widzicie wy w źródle doszukując się wyniku meczu to czysty HTML. Skrypty PHP są ukryte. Scenariusz meczu jest generowany w maximum 30 sekund - po minucie jest już gotowy kod z całym scenariuszem akcji meczowych i wynikiem, który można wywnioskować po przeanalizowaniu tych akcji.

Żadnego serwera nie obciąży jednym projektem typu PPM na krzyż. Nie ma tu filmów video odtwarzanych masowo, nie ma tu skryptów w Javie Script, nie ma tu zaawansowanych symulacji graficznych - wszystko jest okrojone do maximum, a kiedys nawet animacji w hokeju nie bylo.

Na serwerze Słowaków leży kilka projektów, a ten jest takim, który ma aktualnie bardzo niski priorytet w kwestii inwestycji i rozwoju.

PPM swoje złote lata ma już dawno za sobą. Projekty tego typu mają najwiekszy zysk podczas pierwszych 2 maximum 3 lat - potem wraz z uplywem czasu projekt sie nudzi i ludzie odchodza, oczywiscie mozna wprowadzac nowe sporty , urozmaicac starsze sporty draftami i innymi ale to nie zatrzyma odplywu graczy - ten ciagle postepuje, mozna jedynie probowac go zmniejszyc.

Jak ktos madrze zauwazyl jedyna nadzieja to sprzedaz tego projektu bogatym inwestorom, ktorzy tchna w niego nowe zycie i przede wszystkim zareklamuja go wszedzie gdzie sie da by sciagnac tutaj ludzi ponownie, tylko mlodych mozna tu sciagnac, bo ci ciagle naplywaja.

Odpusc sobie jakiekolwiek symulacje, bo widze, ze nie rozumiesz na jakich zasadach dziala ten projekt i za bardzo wszystko komplikujesz. Wymysliles sobie, ze jest tutaj jakis mega zaawansowany silnik gry , ktory analizuje punkt po punkcie i generuje wyniki, a to bzdura. Gdyby tak bylo nie pojawialoby sie setki wynikow wzietych kompletnie z kapelusza.

Losowosc wynikow jest nieunikniona - musisz tutaj miec wiekszy lub mniejszy random tylko po to by Ci slabsi nie rezygnowali masowo z gry.

Jednak ta losowosc jest na innym poziomie w kazdym sporcie - jest to urozmaicenie rozgrywki.

Na 2-procesorowym Pentium4 3GHz symulacja 10 tysięcy meczów zabrała 6 sekund. Z tego same obliczenia 0.7 sek. Reszta to operacje I/O czyli zapisywanie wydarzeń do pliku.

Fakt, w tej pierwszej wersji programu nie ma zmian w składzie zespołów w trakcie meczu. Nie losowałem też zawodników bioracych udział w danym wydarzeniu. Ale już widać, że to jest kwestia sekund, a nie minut. Nawet jeżeli założymy, że sim w ppm jest pisany w języku wysokiego poziomu (bo mój program jest w fortranie), to raczej mają na tyle szybszy procesor, że to by z nawiązką równoważyło efektywność kodu.

Pytanie - skąd się bierze te 15 minut o których pisałeś (wciąż przy założeniu, że to jest jednak symulacja indywidualnych wydarzeń)?
Spekulowałbym, że w takim razie gros czasu ich program spędza na stworzenie plików wsadowych do wizualizatora meczów. Trzeba rozpisać ruch piłki, etc. A to mogą być całkiem pokaźne pliki (dlatego pewnie nie można obejrzeć powtórki, tylko skróty).

Cały czas nie potrafisz, albo nie chcesz podążyć za moim tokiem rozumowania, tylko próbujesz mnie przekonać, że wierzę w "mega zaawansowany silnik gry".

Nie, przeciwnie. Uważam, że raczej jest bardzo prosty. Taki, który można napisać w 2 godziny (mniej więcej tyle mi to zajęło). I jak najbardziej umożliwia "setki wyników wziętych z kapelusza" .

Nie podważam zresztą możliwości, że to działa tak jak Ty twierdzisz. Rozumiem, że to nie Twoja spekulacja, tylko masz jakieś pewne informacje ze źródła, o którym ja nie mam pojęcia? Tak? A w takim razie:

- albo 1. zrobili sobie niedźwiedzią przysługę, niepotrzebnie komplikując to, co proste, eleganckie, i łatwe do dalszych modyfikacji w celu uatrakcyjnienia gry,
- albo 2. są geniuszami programowania, bo znaleźli tak prosty sposób na wprowadzenie do scenariusza dodatków do wyniku, o których przy całym moim życiowym doświadczeniu w pisaniu algorytmów mi się nie śniło. Może miałeś okazję zerknąć do tego kodu? Bo chętnie bym się czegoś nauczył na stare lata