Assunto: Pogaduchy / Piłka nożna

Nie

Jak w danym kraju jest jedna dróżyna piłkaska to ten gracz z samymi botami gra?

Drużyna zostaje raczej rzucona do ligi "inny kraj", takie tam międzynarodowe towarzystwo.

Typerek Mistrzostw Świata w Rosji:

ppm.powerplaymanager.com/...

To jest mój ostatni typerek i liczę, że w tym moim zakończeniu kariery jako organizatora zainteresowanie będzie największe od pierwszego mojego typerka

Po przedwczorajszym przedstawieniu myślę, że już najwyższy czas żeby ci, którzy chcą ukraść piłkę nożną jej kibicom i zastąpić ją cyrkiem, stworzyli po prostu swój własny sport. Chcę oglądać tylko piłkę, bez tego czym chcą ją zrobić pepy, ramosy, i żeby nie było że się uwziąłem na zespół, który kiedyś i dla mnie był Królewski bo grał w sposób godny tego miana, wszystkie te suarezy, materazzie. Amorosy, etc. Oczywiście zdaję sobie sprawę że to mało realne. Tylko daję upust frustracji. Poziomem przedstawienia, nie wynikiem bo kto wygra akurat nie miało dla mnie najmniejszego znaczenia.

ps. A może jednak jest jakaś szansa. W końcu w Ameryce WWE jest nadal popularne, na pewno o wiele bardziej niż prawdziwe zapasy, z którymi ma tyle mniej więcej wspólnego, co sobotni teatr jednego aktora, kapitana Błazeńskich, z piłką. Jest szoł, są efekty, można kogoś ponienawidzieć. I najważniejsze - jest kasa. W sam raz kierunek który powinni sobie obrać "fellow pros" których jedynym celem w meczu są "unfortunate" "bad things in football". Razem z patronującą im UEFĄ.

Futbol przestaje cieszyć...Oglądam bo muszę, mam to w genach...Bo dla mnie "nożna" ma smak bramek z tornistrów i zasmarkanych dzieciaków uganiających się godzinami za "szmacianką", zapach pierwszej "biedronki" od Mikołaja. Ma smak emocji 16-latka który debiutował w seniorach pasłęckiej Polonii z ogolonymi na łyso żołnierzami-piłkarzami braniewskiej Zatoki i najmilszy uszom szelest piłki w siatce po strzelonym golu...Wiele było tych meczów w "okręgówce" w których się grało za dietę i uścisk dłoni prezesa...Teraz kiedy widzę że na boiskach kopie się raczej złotówki euro i dolary a nie piłkę, otwieram stary kajet A-4 w którym zapisana jest moja piłkarska młodość i ...tęsknię...

Panowie, ktoś chętny na udział w kolejnej edycji Poland Cup?

Pewnie I może jakaś nowa odsłona młodzieżowa?

Hmm nie czaje xD

Coś w sensie Poland Cup U-20 (17/18/19, bo wcześniej to troszkę za wcześnie).
Rozumiem, że to przez tą porę

Co szybciej zarobi na siebie?
1) Stadion 80k bez ulepszeń na wszystkie ulepszenia
Czy
2) Stadion 32k z przekąskami, restauracją i pamiątkami na full na podniesienie pojemności do 80k

1. Zarobi zdecydowanie więcej i wygeneruje dużo wyższa ofertę od sponsora medialnego.

Najpierw trzeba zarobić na stadion 80k co tak proste nie jest.
Dlatego zbieraj na potrójne podłogi i buduj je na 4k potem dobuduj obiekty i podnoś do 10k

Proste czy nie, stadion na max to kwestia czasu. Miałem małe wątpliwości co do strategii, ale faktycznie, 32k to nawet nie połowa, a więc i zyski z ulepszeń będą niższe niż połowa, a kosztują niebagatela 160kk (nie licząc loży vip, bo jej szybka budowa to konieczność i prasy).
Dzięki za odpowiedzi. Biorę się więc dalej za stadion