I taka specyfika tej gry, że trzeba wróżyć z fusów i dobrze się wstrzelic, czym zagra rywal. Dzisiaj ta sztuka nie wyszła i po równej walce odpadamy.
Podsumowując. Wynik tego turnieju jest dość spoko, jak na nasze możliwości (pod kątem siły byliśmy na 7 miejscu, uwzględniajac całą TOP 8, tylko Białoruś była słabsza), więc wynik optymalny, choć przy lepszym trafieniu w rywala była możliwość walki o medale. I to jest pewien plus hokeja, że jak turniej się dobrze ułoży, to mimo braków w sile ekipy, można osiągnąć coś ponad stan, bo sądzę, że nasza realna moc, to okolice 7-8 miejsca.
Ciesze się, że przez ostatnie kilka sezonów poziom polskiej kadry udało się pod kątem wyników ustabilizować na tyle, że ponownie regularnie zaczęliśmy się kwalifikowac do TOP 8 elity (teraz to już łącznie 6 sezon z rzędu z takim wynikiem, i analizując historię, to nigdy lepszej serii nie mieliśmy).
Tak na zakończenie, przynajmniej na jakiś czas, mojej pracy z reprezentacją Polski seniorów, dziękuję wszystkim menedżerom za wspieranie mnie oraz tej reprezentacji, czy to dobrym słowem, jak i szkoleniem zawodników dla tej kadry.
3 medale, jakie zdobyłem łącznie z reprezentacją seniorów przez cały czas współpracy z tą reprezentacją, uważam za wynik optymalny, choć nie ukrywam, że chciałoby się miec tych medali choć nieco więcej. Zwłaszcza szkoda, że nie udalo się osiągnąć złotego medalu, ale może kiedyś jeszcze będzie taka szansa, bo tych drzwi nie zamykam za sobą na stałe, lecz jedynie tymczasowo, gdyż hokej zawsze w moim sercu będzie.
Jeszcze raz, dzięki za wszystko. Życzę powodzenia mojemu następcy, aby osiągnął wyniki jeszcze lepsze niż ja, a także trzymam kciuki za reprezentacje U20 oraz U18, zwłaszcza za tę drugą, aby szybko powróciła na łono elity.

A teraz skupiam się na koszykówce, gdzie zaczynamy kolejne MŚ. Zapraszam do wspierania wszystkich naszych kadr!