Oggetto: Stadiony - nasze największe areny

a wiecie czemu się irytuje?
bo pytam dla pewności, bo powinniście sobie wyobrazić, ze za zburzenie trybuny zwraca sie 50 %, co powinniście wiedzieć, wiec jakbym miał trochę wtopić to wole sie upewnić...
ale przeciez tak latwo napisac, wez se przeczytaj w przewodniku... a może jeszcze prosciej napisac jak Mlekodaj? może warto byłoby dorzucić informację czy opłaca się zbierać kasę na jedną trybunę, ale dobrą czy warto pakować na mniejsze trybuny, ale zamknąć stadion...
pozdro

W mojej ocenie opłaca się wybudować trybuny do mały stojący na 1200 miejsc (wszystkie pojemniejsze trybuny są bardzo drogie - na początku nieopłacalne), po czym rozbudowywać trybuny jednie na maksa - do wielofunkcyjna podwójna podłoga 10000 miejsc. Na mały stojący możesz sobie pozwolić na każdym etapie gry, zaś na wielofunkcyjną po 5 sezonie, w zależności od wysokości umów ze sponsorami i wpływami z transferów. Taka jest moja opinia.

ok, dzięki wlk za opinię, kto jeszcze ma jakieś zdanie na ten temat?
pozdrawiam

ja w 8 sezonie w hokeju mam dopiero 4 w budowie wielo funkcyjna, wiec ciekawi mnie jakim sposobem zamierzasz jechac po 5 sezonie to raz, a dwa to wcale nie masz racji z tym budowaniem, choc przyznam, ze w pilke jest troche inaczej, latwiej zbierac kase z biletow, bo sa o wiele tansze trybuny

soccer.powerplaymanager.c...

Myślę, że możesz spokojnie budować średni stojący - możliwość budowy centrum prasowego, no i pojemność = większe wpływy od sponsora medialnego. Np 8x200(ławki) 1600miejsc w V lidze dawało ok 80tys tyg., natomiast po wybudowaniu 4X1800 średni stojący daje mi 280tys/tyg. Różnica 200tys X 16 tyg sezon = 3,2mln (budowa pochłonęła 8,8 mln, no ale na mecze przychodzi o około 4000 więcej kibiców. Czyli 4tysX21meczów ligowych u siebie = 8,4 mln. Podsumowanie 3,2mln+8,4mln=11,6mln
11,6-8,8=2,8 mln zysku po jednym sezonie. Nie licząc pucharu polski i towarzyskich.

dzięki za odpowiedź

Na rzecz udowodnienia mojej tezy, z którą nie zgadza się maykixd:

"zaś na wielofunkcyjną po 5 sezonie, w zależności od wysokości umów ze sponsorami i wpływami z transferów".

W tym sezonie planuje zarobić ponad 600mln z transferów, po 5 sezonie może dociągnę do 900 mln (tak, to możliwe), więc jednorazowo będę mógł postawić około 3 trybuny - reszta kasy na transfery i obiekty. Tak jak napisałeś, w hokeju obraca się znacznie mniejszą kasą - tutaj są większe pieniądze z meczów i transferów, rozwój jest szybszy - przypomnij sobie jakie poziomy budynków miałeś w hokeju 3 lub 4 sezonu, a jakie masz w piłce. Masz znacznie większe doświadczenie w PPM, co nie znaczy, że jesteś nieomylny i zawsze masz rację

Zwięzła analiza naszej sytuacji klubowej:

W hokeju po pierwszych 3 sezonach zarobiłeś na transferach 62mln, zaś w piłce nożnej 104 mln.

Ja zarobiłem po 3 sezonach 203 mln.

Tym samym udowodniłeś, że w piłce zarabia się więcej - rozwija się szybciej - szybciej dojdziesz do wielofunkcyjnej niż w hokeju.

Przyjmując, że co sezon opłaca się sprzedawać 17 zawodników z powodu niskiej prowizji (pierwsza 10tka 5%, później 7, 9, 11, 13, 15, 17, 19, 21) Twoja pierwsza 17 ma przeciętną średnią CW wysokości 356. Ponownie przyjmując, iż zawodnik 356 cw o średniej wieku 17 lat i 70% jakości wart jest około 30 mln - sprzedając swoich 17 najlepszych zawodników zarobiłbyś około 510 mln (bez odprowadzenia prowizji).

Ja stosując powyższe kryteria wyliczyłem, iż średnia przeciętna CW mojej pierwszej 17stki wynosi 386. Zawodnik o 386 CW (w zależności od pozycji) wart jest około 42 mln = moja pierwsza 17stka warta jest 714 mln.

204 mln mojej przewagi w wartości - jestem w stanie wyciągnąć więcej z transferów.

W 3. sezonie zarobiłem z transferów 180 mln (zgodnie z oczekiwaniami), w tym zamierzam zarobić na czysto ponad 600 (opieram się na szczegółowych obliczeniach - sprzedam 18 zawodników, w tym 5 z pierwszej jedenastki), po 5 sezonie 900 mln (ponownie 5 z jedenastki, 5 ze szkółki, 7 z rynku, których na początku każdego sezonu kupuję z myślą o zysku pod koniec sezonu). Wystarczy, że poświęcę na stadion 20 % zysku - 20/100 x 1,5 miliarda = 300 mln = 3 najdroższe trybuny.

Chyba powyższa argumentacja wystarczy. Możecie wątpić, a ja postaram się wyrazy zamienić w czyny.

Dobra analiza!
CYK

Ciekawe jak to wyjdzie bo wątpię w skuteczność Twoich wyliczeń.

Wartosc wartoscia ale sprzedajac podstawowych graczy teoretycznie oslabiasz sie w zwiazku z czym trudniej nabijac srednia a to przeklada sie na oferte od sponsora. Inna sprawa ze gdybys na ich miejsce chcial kupic nowych lepszych grajkow to wg Twoich wyliczen kosztowaloby to wiecej niz zarobiles. Sam napisales ze zamierzasz wyprzedac prawie polowe podstawowego skladu. Pod koniec zeszlego sezonu sprzedales 3waznych graczy i obecnie jestes na miejscu spadkowym. Jezeli w swoim bilansie co sezon planujesz taka wyprzedaz to lepiej dla mnie bo gramy w tej samej lidze...jeszcze;-]

Ale same cyferki robia wrazenie, to fakt. Pamietaj tylko ze gramy w Ekstraklasie i mamy przewage w obiektach nad zdecydowana wiekszoscia graczy.

zobaczymy kto wyjdzie na tym lepiej

Eternal ryzykuje, ale nie zamierzam powtórzyć kilku błędów, które popełniłem w poprzednim sezonie. Teraz wyprzedam 5 najsłabszych z jedenastki, a środki pozyskane z ich sprzedaży + 12 zawodników spoza pierwszego składu przeznaczę na 5 hardcorowych zawodników - 5 za 17 z pewnością uda mi się nabyć(może powiększę grupę przeznaczoną do sprzedaży do 19-20 zawodników, gdyż szkółka w tym sezonie jest wyjątkowo ofiarna - już w tym sezonie dała mi 2 zawodników, którzy będą warci razem około 70 mln). Idzie mi słabo bo gram jednym napastnikiem - w dodatku słabym - nie ma wykończenia akcji. Inne parametry są dobre, jedenastkę mam pod względem cw 10 w lidze, w tym sezonie odpadli nieaktywni, liga jest wyjątkowo silna. Apropo po 5 sezonie prawdopodobnie zacznę budować stadion - finansowo na pewno będzie mnie stać, nie wiem tylko czy nie będę miał bardziej palących potrzeb. Jeśli zobaczycie u mnie w sprzedanych w tym sezonie powyżej 600 mln, bądźcie pewni prawdopodobieństwa spełnienia się moich dalszych planów

Eternal09:
"Ale same cyferki robia wrazenie, to fakt. Pamietaj tylko ze gramy w Ekstraklasie i mamy przewage w obiektach nad zdecydowana większością graczy."

Nie rozumiem co masz na myśli? W moim przypadku inni z niższych lig rekompensują sobie egzystencję poza ekstraklasą wygrywając większość spotkań, zdobywając lepszą średnią ocenę i lepsze umowy sponsorskie. Na szczęście dzięki transferom zrekompensuje sobie małe wpływy od sponsora, które zawdzięczam porażkom. Bywają goście w 3 i 4 lidze, którzy mają obiekty zbliżone do nas, więc da się

z poza**

A jakie masz tygodniowe wplywy od sponsora???