Oggetto: II.2

No nie wiem czy tak łatwo nabić doświadczenie w zasadniczym. Ja grajac troche Bardzo Nisko , a od jakiegoś czasu Nisko w zasadniczym dostaje tyle co nic doświadczenia. Zawodnicy niektorzy maja 25 punktow doswiadczenia , a gram nimi juz 3-ci sezon, wiec cos mi w tym nie pasuje.

Właśnie o to mi chodzi. W zasadniczym ewidentnie się oszczędzasz względem ekip typu Kicu i Los Rojiblancos (jak chcesz to wstawię porównanie waszych ważności), a wiec i z expem nie ma szału. Ja np. często gram b.nisko, ale szaleję sobie w PZP, co by podbić Polsce ranking. Mam nadzieję dzisiaj na 6-te zwycięstwo, awans...a potem b.wysoka i zobaczymy co będzie.

Ciężko mnie porównać z Kicu Team,bo mamy zupełnie inne siły drużyn. Los Rojiblancos ma siłę dobrą ale skuteczność nie jest rewelacyjna u niego. Sporą część sezonu przespal z wynikami, teraz odrobił sporo punktów ale ja majac prawie taka sama sile niczego nie przestawiam i wygrywam sporo. Wiadomo na najnizszych waznosciach,bo w dzialanie waznosci powatpiewam i to mocno znaczy moze i dzialaja ale daja naprawde groszowy wplyw na wynik - przynajmniej w mojej ocenie kazdy moze miec swoje zdanie - ja mam takie, a nie inne

Co do expa to na Niskiej za 5-6 meczy ligowych moze z 1 punkt ??? I to watpie czy dla wszystkich czy tylko dla tych co graja po 24 minuty

Dlatego właśnie piszę, że jeżeli chcemy pisać o katowaniu się to robią to inni, nie ty bo podejrzewam, że w PO obie wspomniane przeze mnie ekipy nie będą oszczędzały ważności w 1 rundzie PO i tutaj energetycznie wyjdzie na remis (kwestia ilości meczów).

To samo tyczy się expa. Również tutaj wspomniane ekipy łapią go więcej od ciebie. To odnośnie twoich priorytetów

Exp nie jest moim priorytetem. Napisałem tylko,że na niskich ważnosciach wpada go strasznie mało tyle co nic praktycznie i pomimo dobrych wynikow mocniejszy klub traci na rozwoju zawodnikow.

A to sorry, uznałem, że skoro piszesz, że chcesz złapać exp w PO, bo w zasadniczym bieda, to jest on dla ciebie istotny

Dla mnie jest. Exp rośnie i ok. Awansu nie chcę, a więc energii mi nie żal i sobie nabijać różne rzeczy. W PZP poleci już b.wysoka.

*nabijam

No dobra. A tak już ogólnie...ktoś od nas z ligi w ogóle walczy o awans?

Tradycyjnie ja moge sobie awansować jeśli mocniejsi będą chcieli mnie wepchnąć do 1 ligi choć akurat w koszu wolałbym tego sobie oszczędzić. Jednak odpuszczał nie będe żadnego meczu w play-off, zobaczymy jakie miejsce to mi da.

Ja moge awansowac jezeli pula nagrod wystarczy do postawienia jakies potrojnej podlogi.

Musze dbac o systematyczne wplywy na kolejne trybuny, a gdy zakoncze hale rusze z obiektami i zaczne niwelowac straty.

W koszu po doswiadczeniach zwiazanych z reczna trzeba sie uczyc na bledach i najpierw zrobic sobie podwaliny do gry, a dopiero potem myslec o jakichs powaznych transferach - sport jest o tyle interesujacy i dynamiczny, ze ktos kto sporo odleci moze byc za 5-6 sezonow sukcesywnie goniony przy przemyslanych transferach i majacych dosc szybki wplyw na sile druzyny klubu.

Jednak degradacja SOD moze zabolec i tego obawiam sie najbardziej. Zakladajac inwestycje w hale musze zrezygnowac z transferow ,a to pod katem awansu do I ligi niestety nie bedzie miec dobrego efektu.

Zawsze jest cos za cos.

Jak widze ty juz masz hale postawiona i calkiem niezle obiekty, wiec mozesz zaczac transferowac ale odradzam Ci awans do I ligi.

Nabij tutaj kosmiczne SOD i walcz odrazu o szczyt. Rywalizujesz glownie z Agulu i Duck Masta Sklad majac SOD zblizone do tego lepszego.

Jezeli dobrze to rozegrasz to po awansie za jakis czas mozesz walczyc o najwyzsze cele.

MarcinK ma wielu zawodnikow ze slabym DK, jego dominacja moze okazac sie krotkofalowa.

Aha i wczoraj pokonałem Eternala w lidze pierwszy raz. Juz myslalem,ze z jego Ratem nie moge sie kompletnie przebic,bo sila obrony mnie deklasuje ale jednak jak sie przemysli nieco ustawienie taktyki pod konkretnego rywala moze to dac jakis maly profit.

Waznosc w koszu to jeden z wielu klockow - napewno nie jest tak jak w noznej - waznosc, a dopiero potem cala reszta.

W koszu wplyw waznosci wydaje sie zmniejszony za sprawa natloku innych opcji taktycznych,ktore dodatkowo sa ogrywane.

Jak dla mnie kosz to najlepszy sport w PPM - gdyby w noznej wprowadzic to wszystko byloby o wiele ciekawiej.

Reczna dla mnie na rowni z hokejem - niby swieza ale aktywnosc malymi krokami spada do zera.

Nozna nie ma tego zjawiska, zapewne plec wplywa na przywiazanie do tego sportu.

Hokejem, pilka reczna interesuja sie tylko nieliczni.

Koszykowka jest duzo bardziej popularnym sportem, sportem znanych gwiazd jak Michael Jordan , O'Neal, Kobe Bryant. Koszykowka to swiat wielkich pieniedzy podobnie jak pilka nozna.

Moze dlatego te dwa sporty mnie tu trzymaja, gdyby upadlyby odszedlbym dawno i juz nie tracil czasu na ten projekt,bo niestety ale mozna robic wiele pozyteczniejszych rzeczy jak aktywnosc fizyczna, podroze, edukacja - nawet w pozniejszej fazie wiekowej edukacja jest zawsze poszerzeniem horyzontu i toku myslenia.

Kto czyta ksiazki napewno na tym zyska, ale trzeba miec ten czas. Osobiscie niby kazdy mowi,ze 5 minut wystarczy na ogarniecie PPM-a ale sam siedze tu z 45-60 minut dziennie, z ciekawosci ogladam transfery i przegladam zawodnikow, sledze inne kluby i patrze jak sie wszystko tutaj toczy. Czesto wdaje sie w dyskusje.

Zaleglosci nadrobione.
Domiss223

No widzisz. Po raz drugi zagrałeś przeciwko mnie normala (są to twoje jedyne ligowe normale w tym sezonie), a więc chyba jednak wierzysz w te ważności ja nisko, bo jednak chcę wygrać jeszcze ten minimum 1 mecz w PZP do rankingu Polski.

A co przyszłości mojego klubu to mam ogólnie znany plan i się go trzymam. Jeżeli spotkamy się w finale konferencji, to raczej awansujesz.

Los Rojiblancos też fajnie siłowo wygląda i może zaskoczyć. Oczywiście fajnie jak na naszą ligę. W tle kraju jedynie ty prezentujesz jakiś tam poziom.

Sadzicie ,ze da sie w koszu 1000 SOD wykrecic ?

W koszu rzut jest uzalezniony nie tylko od atrybutu rzut ale tez od pozostalych atrybutow.

To nowosc w PPM.