Oggetto: Pogaduchy/Koszykówka

mecz masakra 18 rzutow w meczu mam więcej ni wtapiam - do tego w 4 q chyba nikt nie trafil osobistego na jakies 20 rzutow

Zmienić nie zmieni, ale nie wiadomo ilu zawodników zagra, jak długo itd.
200 300 takie luźne spostrzeżenia, nie mówię że tak jest, a przynajmniej nie zawsze, zresztą ciężko o jakieś sensowne wnioski na tym etapie rozwoju zawodników, a pozatym wszystko trzeba odpowiednio skonfrontować z taktyką przeciwko jakiej grali i przeciwko jakim zawodnikom. Zapaleńcy pewnie coś tam wiedzą.

Skoro jeden mecz np. wygrywasz ok. 10pkt., a rewanż przegrywasz ponad 30pkt. (żeby było ciekawiej to wygrywają wyjazdowicze) to sobie odpowiedz gdzie tu jest miejsce na jakieś w miarę regularnie sprawdzające się szacunki. Narazie nie ma się co w to bawić.

I weź tu kurna bądź mądry wpada ci ekipa z nowym menadżerem i wiesz ze masz w plecy mecz... Żenada... !!!

skasuj i zaloz nowa jak oni maja tak dobrze - po co ten placz ??

Płacz? Wskazówka dla innych że w tym pierdzielniku nowy menadżer ma ekipę z energią 100 na 100 i jak wejdą play offy to masz już po grze.

Bez przesady - przy oszczędnym zarządzaniu energią - wpływ zgrania wg mnie rośnie szybciej niż wpływ spadku energii...

To żebyś się nie zdziwił nie wygrałem ani razu z taką ekipa czy tu u siebie czy na wyjeździe i nie były to przegrane na styku.
Poza tym analizuje i śledzę i ci powiem że taka ekipa ma serie kilku wygranych z rzędu.

nie podawaj mu chusteczek skasuje druzyne zalozy nowa i dopiero będzie plakal

Dzięki za radę, skorzystam!

Najlepiej niech przed play-offami skasuje i założy nową, wtedy sukces murowany.

dokładnie popieprzone to jest

no chyba nie W playoffach jeżeli nowy menedzer jest względnie kumaty jesteś bez szans

Zluzuj trochę zawory. To tylko gra i niech tak zostanie.