Oggetto: III.7

Prawdę mówiąc - taktyki w ręcznej (a także w koszu) to zupełnie nie ogarniam. W szczypiorniaku tez próbowałem powolnej. Wydawało mi się, że jeśli mam relatywnie (w stosunku do innych) wysoko podanie, to grając wolno powinienem coś zyskiwać. Jeśli faktycznie coś zyskiwałem, to szum statystyczny był tak duzy, że nie zauważyłem żadnego efektu
Na mój rozum, to 6-0 o którym pisałeś wyżej, to najsłabszy wariant obrony przeciwko obrotowemu. Chyba, że ironizowałeś
Więc w ręcznej znalazłem po prostu taktykę, którą udało się dobrze zagrać kilkanaście meczów pod rząd, i od tego czasu praktycznie jej nie zmieniam. Ale też nie jestem pewien, czy to dobra taktyka, czy raczej to, że w tym samym czasie ostatecznie przestawiłem się na specjalizację atak/obrona w treningu (bo przedtem próbowałem tak, jak wydawało mi się bliższe reala - owszem, obrotowy specjalizacja, ale skrzydłowi? Może za mało oglądam ręcznej w tv, a na żywo wcale, bo nie zauważyłem, żeby w ofensywie, jeśli nie uda się rzucić z kontry, zmieniała się automatycznie cała 6-tka).

Hm jak dla mnie 6-0 jest najlepsze aby zatrzymać obrotowego, a najsłabsze jest 4-2. Przynajmniej w ppm,bo w realu nie wiem. Po prostu mecze ręcznej jakie oglądałem mogę policzyć na palcach jednej dłoni. Jak na moje to kwasek wyczuł,że zagram obrotowym na jego 4-2 z poprzedniego meczu i zagrał 6-0 właśnie. Co do gry w obronie inną szóstka to ktoś w jakimś wątku pisał,że obrona spada niewiele jak się skrzydłowymi z ataku gra w obronie. Jednak nie zagłębiałem się w to w sumie.

To znaczy - pisząc o 6-0 i obrotowym miałem na myśli tylko real. Jak jest w ppm - nie wiem. Zbyt mała powtarzalność

To samo o specjalizacji. Nie wiem czy w ppm to pomaga, czy nie. Ale w transmisjach w TV nie zauważyłem czegoś takiego jak wymiana całych 6-tek w locie.

wychodzę z założenia że 5-1, 6-0 na obrotowych,skrzydłowych, 5-1, 4-2 na balans i rozrywających, 3-2-1 jak jest szansa na dużą wygraną. Powolny to chyba faktycznie jakiś bubel, jeszcze nie widziałem aby ktoś to zachwalał. Może więcej techniki jakby gracze mieli to by się sprawdzało. Ale to taki skill co raczej zaniedbany jest i każdy maks. do 50-60% trenuje.

jaka żenada 40-19 takie wyniki to z krzyżem a nie z aktywnym graczem idź pan w ciul z tą grą... .

Emocje w końcówce sezonu. Biorąc pod uwagę mecz lidera z wickiem w następnej kolejce, jeszcze mogą być przetasowania na szczycie

Ja totalnie odpuściłem sezon zasadniczy, nawet mimo b.niskiej niektóre mecze mam niezłe. Dziś gra mi się załamała odkąd obrotowy wyleciał z boiska,a w zasadzie nie mam zmiennika na tą pozycję po sprzedaży Sierpińskiego
W sumie jestem blisko zapewnienia sobie miejsca w ósemce, więc jak coś to w PO mogę zagrać z najlepszą drużyną zasadniczego. Jednak z tak młodymi zawodnikami za wiele nie ugram zapewne

No, faktycznie od tej czerwonej obraz meczu stał się jednostronny, bo wcześniej było naprawdę ciekawie!
Powodzenia w walce o "8"-kę!

To czemu grasz na bardzo niskiej? Nie szkoda ŚOD jeżeli i tak nie walczysz o awans?

ja popadłem w poważne kłopoty finansowe.. Myślałem że w tej grze to nierealne i się przejechałem .. niech ten sezon już się kończy.

Bo miałem zamiar spaść do IV ligi, ale chyba to się nie uda. Mam niezłą energię u zawodników ,więc nie stoję na straconej pozycji, choć inni też oszczędzają i mają silniejsze zespoły.

Było blisko, bliziutko Gratulacje dla Wełnowca, ale nie składamy broni

Dzięki, w ogóle zapomniałem pozmieniać dziś, ale wyszło dobrze

Zaskakujący będzie skład finału... Nie mówię, że sensacyjny, ale na pewno niespodzianka, w świetle sezonu.
Przed półfinałami miałem już przygotowaną mówkę do Dragonów i Wełnowca, żebyście się zabierali obaj do 2 ligi bo ja w przyszłym sezonie też chcę tam wrócić. Mówka na ten moment nieaktualna, ale życzę sobie i Wam, żebyśmy wkrótce spotkali się wszyscy trzej (plus Renamed, a co mi tam ) poziom wyżej!

Apropos taktyki, to po porażce w pierwszym meczu półfinałowym zmieniłem standardową, 100% wymiany obrona-atak, na trochę bardziej dla mnie realistycznie rozsądną. Nie próbowałem jej wcześniej, bo musiałem dla niej wyrzucić ze składu jednego z najlepszych moich zawodników. I zagrało (chociaż oczywiście nie mam pewności, czy taktyka faktycznie pomogła, czy raczej to było czyste szczęście).

@Gieksiarz: Dzięki za fantastyczne emocje w dzisiejszym meczu!

Ten finał to dla mnie totalna abstrakcja W sezonie w którym ledwo wiążę koniec z końcem wyprzedając co chwilę zawodników (m.in. 3 podstawowych zawodników Chuprova, Ziółkowskiego i Borunia) awans do finału. Dzisiaj mecz będzie w tył bo za późno się zalogowałem i nie zdążyłem nic zmienić. Ale postaram się w rewanżu aby były jakieś emocje, jak wyjdzie to zobaczymy. Tak jak pisałem 20 czerwca aby ten sezon już się kończył, tak teraz widzę że warto było go przemęczyć aby dojść tak daleko. Ciśnienia na awans nie mam, obiektywnie mój skład jest przeciętny, a finanse tragiczne (dzięki sponsorom - mam nadzieję że będą hojniejsi w nowym sezonie xD).
P.S. Dziękuję za ten sezon, i się nie żegnam, bo na jakieś 90% tu zostanę