Oggetto: Pogaduchy / Piłka nożna

Powiem Ci ze roznie

Jednym skoczylo o pare, innym spadlo o 25

Tak czy siak i tak wiadome ze maja X i pasuje przeskanowac. A po treningu widac co i jak.

A dobra jest akcja bo mam grajka co dzis mu pokazuje 99, a jak patrze na trening i wiek to moze ma z 80

To nie poziom marketingu tak zadziałał tylko nastąpiła reinkarnacja zawodników
Możesz to też zrozumieć jako "nowa jakość zespołu"

ciekawe jakim cudem, skoro dzial ekonomii nie ma na to zadnego wplywu.

ale mają zasoby ten sam dział

tylko ze podobno na dokładność szacowania nie wpływa, jak sie ostatnio w wersji angielskiej mogłem wczytac

Czy wy to widzieliście jak Hiszpania rozwaliła, zniszczyła Polskę
6:0 dla Hiszpanów. Piękna gra, tylko że po jednej stronie

Najgorsze jest to że Hiszpanie grali na pół gwizdka, nie mogłem patrzyć na grę polskiego bloku defensywnego co robi w nim Dudka, Wojtkowiak, Glik??

Nigdy więcej Trzeciaka na komentatorze zgroza co za nierozgarnięty i infantylny człowiek, rozumiem iż piłkarz ale jakiś poziom w TVP powinno przyjąć.

Ej a masz może w Polsce lepszych obrońców.
I zresztą Smuda narazie szuka tych najlepszych zawodników. I daje szansę się wykazać

Najbardziej podobał mi się komentarz Trzeciaka, który stwierdził, że Hiszpania jest w cudownej formie skoro tak wysoko rozgromiła TAKĄ reprezentacje jak Polska

Komu daje się wykazać 34 letniemu Żewłakowowi?A kto kazał grać Smudzie 4 obrońcami?
Wynik poszedł w świat 0-6

Gdzie te Sadloki i Sobiechy ile warci 1,5 miliona euro?Chyba razem ze stadionem Ruchu.
Jeden z nich się prawie rozpłakał jak nie dostał koszulki od Fabregasa.
Lewandowski i 5 milionów też dobre przyjęcie piłki pierwsza klasa.

Bronisz Smudy? Cytat z tego wielkiego trenera:
Gdybyśmy byli tak samo przygotowani fizycznie jak oni i tak samo szybko biegali, tak wysokiej porażki by nie było. Nie wytrzymaliśmy ich tempa, popełniliśmy dziś za dużo błędów. Hiszpanie nas przygnietli, zabrakło nam odwagi, by choćby spróbować zaatakować. Żeby coś wygrać, trzeba najpierw przegrać, żeby wyciągnąć wniosku. W przyszłości będziemy wiedzieli, jak agresywnie trzeba grać, jak należy być przygotowanym dynamicznie i szybkościowo. Nasi mogą poprawić umiejętności, może nie będą grali jak Hiszpanie, ale na pewno potrafią lepiej.

Ciągłe gdybanie i gdybanie. I najważniejsze na przyszłość już wiedzą iż trzeba jednak bardziej agresywnie grać i bardziej się zaangażować.

Za co ten człowiek kasuje po 200k miesięcznie za gdybanie.
I jeszcze jedno Polscy piłkarze byli zmęczenie po sezonie Hiszpanie pewnie grali dużo mniej od nas

Na koniec kwintesencja:
Na trenowanie stałych fragmentów przyjdzie czas. Mamy wiele do zrobienia, najpierw trzeba wypracować podstawowe elementy, bo co nam przyjdzie z ćwiczenia wolnych jak potem możemy ich nie mieć w meczu?
Fakt zacznijmy od trenowania biegania i przyjęcia piłki na wolne i trudniejsze elementy mamy jeszcze 2 lata.

Swoją drogą myślałem iż właśnie na zgrupowaniach powinno trenować się stałe fragmenty bo chyba resztę trenują w klubach.

wynik już się nie zmieni, ale moralnymi zwyciezcami to my jestesmy. Przeciez jesli spojrzymy na jadłospis Hiszpanów przed meczem, chociazby ta paella z jądrami byka, to nie ma się co dziwić ze im aż sie tak chciało
Czy u nas nie ma odpowiedniego dietetyka ?

bo hiszpanie tacy sa maja kompleks wygrywania, widziales zreszta co barcelona zrobila z interem w polfinale...

Polacy byli momentami zagubieni, ale to zrozumiałe. Momentami jednak coś pokazali, bardzo często korzystając z tych nienajłatwiejszych rozwiązań. Hiszpanie długie podania po ziemi nawet często przecinali ale z rywalem niższej rangi taka piłka, też miła dla oka, trudna dla rywala, może się sprawdzić.
A Hiszpanom z taką grą nic dobrego na MŚ nie wróżę. Piękna piłka (Barcelona właściwie), którą mogą zdetronizować zespoły nieustępujące technicznie a grające męski futbol (Włosi, Niemcy). Nie dziwne, że Hiszpanie grają jak nigdy, przegrywają jak zawsze, bo taka jest prawda.

Przecież to była zabawa piłką, ćwiczenie wariantów dośrodkowań i rozgrywanie piłki dostosowali się do rywala.

Włosi i męski futbol? nie rozśmieszaj mnie

Hmm na Euro 2008 grali jak nigdy i wygrali a przegrali w ostatnim czasie chyba tylko z USA 0:2.

A jakby tak się w finale MŚ spotkały Hiszpania i Brazylia to w tedy byłby ciekawy mecz. Jak myślicie kto by wygrał?