Oggetto: Piłkarska reprezentacja Polski

Cichy zejsz na ziemie i przestan juz dzisiaj pic. A co do Rixa mimo, ze mnie wkurza czasami to ma racje z tym, ze nie dasz sobie nic przetlumaczyc.

Trzeba narpierw z tej grupy wyjść

Pofolgowaliście sobie i to sporo kolejne wypociny będą nagradzane odpoczynkiem od forum.
Swoje żale i prztyczki personalne proszę załatwiać na PW nikogo one nie interesują.

Kolejny zwrot akcji w sprawie Meliksona...

euro2012.onet.pl/wiadomos...

Fajny wywiadzik z Borkie, a oto jedno z pytań i odpowiedź:

"Ale tylko my w Europie robimy to na taką skalę.
Wiecie, Franek opowiada, że w Niemczech jest tak samo. A ja mu odpowiadam, że nie jest, bo tamci chłopcy albo urodzili się w Niemczech, albo wychowali w tamtym systemie i od nowej ojczyzny dostali wszystko. Nie porównujmy tego do Obraniaka czy Perquisa. Obraniak przez trzy lata gry w reprezentacji dalej po polsku nie mówi. Na czym mu zależy? Chce być Polakiem czy zagrać na Euro i zmienić klub? Znam odpowiedź?"

Camoranesi, Amauri, Ledesma. Nie sa lepsi od rodowitych Wlochow a mimo wszystko dostaja czasami powolania choc nie urodzili sie i nie wychowywali nad morzem Srodziemnym.

Po co Polsce zaciąg zagraniczny jak mamy Adamiaków?

W ostatnich latach pilkarze ktorzy grali w reprezentacji Chorwacji a nie urodzili sie na jej terenie. Anthony Seric /16A/, Didulica /4A/, Josip Simunic /86A/-cala trojka urodzona w Australii, Eduardo /37A/-do 15 roku gral w klubach brazylijskich...to tak na szybko choc napewno znalazloby sie o wiele wiecej grajkow tymbardziej ze to teren bylej Jugoslawi i pilkarze nieraz wybierali te panstwo ktore mialo lepsze perspektywy do rozwoju.

Ivan Klasnic, ten co nasz pograzyl na ME-urodzony w Hamburgu, nigdy nie gral na terenie Chorwacji. To tak a propos repry Chorwacji ;-]

Oczywiście, że Izrael.