Oggetto: Piłkarska reprezentacja Polski

Ty nie rozumiesz połowy postów , a piszesz jedynie dla hejtingu.

Sądzę,że Eternal zanim będzie pieprzył bzdury tak jak ty zwyczajnie sobie zerknie na to Youtube czy jakiś wywiad z nim i posłucha jego słów,bo ja to uczyniłem przed napisaniem posta.

Wyjdz jak masz tylko smiecic na forum, a przeciez z tego jestes znany - ja nie bede za ciebie potem banow łaku zbierał.

Widać, że zerknąłeś przed tym postem:

"Ja ogolnie bym ryzykowal i wstawial Szczesnego - kontuzja przy karnych chyba az tak by mu nie przeszkadzala. Opcjonalnie Boruc.

Fabian dobry bramkarz ale karnych bronic nie potrafi - nie czuje strzelajacych kompletnie."

I kolejna wisienka

"Na Youtube to widzialem w wywiadzie, wiec on sam chyba by nawet sie nie zgodzil na wejscie,bo ani sie nie rozgrzewal ani nic. Ogolnie chyba byl wylaczony z meczów ze Szwajcaria i Portugalia. "

Jeżeli był kontuzjowany to jasne, że się nie rozgrzewał, a i jaki sens wprowadzać kontuzjowanego GK? Podobnie z Borucem nie rozgrzewał się, bo Fabiański bronił dobrze, a AN nie planował go wpuścić jak widać na serię "11" Baa Szczęsnego wykluczyła kontuzja również ze spotkania z Niemcami, tak w gwoli ścisłości.

Nie udawaj wielkiego znawcy futbolu, bo widać że nie znasz się, a swoje teorie opierasz na mediach tylko i wyłącznie, a nie własnym obserwacją.

Fabiański bronił dobrze - człowieku myśl !

W meczu, a my piszemy o karnych.

Ty chcesz udawac inteligentnego człowieka ,a KPW jest Ci obce.

W meczu bronił dobrze, karne to loteria, wyszło jak wyszło. Jednak pisanie "ja bym wprowadził Szczęsnego" jest dziwne tym bardziej, że na drugi dzień piszesz że nie zagrałby pomimo kontuzji. Dla mnie koniec tematu. Po raz kolejny pokazujesz jak jesteś zmienny;] Raz kontuzja przy karnych nie przeszkadza, a raz nie zgodziłby się zagrać. Poczytaj swoje wypociny specjalisto. Może zaproszą Cię do Polsatu do studia na finał-.-

Razem z Panem od krzaki i eboli stworzyliby bajeczny duet.

Prosta odpowiedz - nie wiem nawet jaka kontuzje mial szczesny i od kiedy - zwisa mi to - trafilem na jakis wywiad jak mowil,ze tylko wspiera chlopakow, wiec go wykluczylem na tej podstawie. Nie interesuje mnie jego kontuzja - mamy 3 bramkarzy - jest Boruc - Nawałka powinien wykonac jakis ruch - zmiany rowniez dosc pozne - Portugalia robila je szybciej.

Opcji bylo wiele - teraz to juz po ptakach i mozna jedynie pisac , co by bylo gdyby.

Tak się interesujesz, a nie wiesz że doznał kontuzji podczas pierwszego spotkania? Jakie zmiany, kogo wprowadzić? Jakich zmian byś dokonał i w której minucie? Stępiński, Linetty, Wawrzyniak, Salamon?

Sorry za spam teraz po magicznej opcji odśwież doczytałem resztę postów i skoro temat zamknięty to ok racja. Teraz można polemizować i gdybać.

"Sądzę,że Eternal zanim będzie pieprzył bzdury tak jak ty zwyczajnie sobie zerknie na to Youtube czy jakiś wywiad "

W sumie nie wiem, czy to był atak na mnie czy komplement w trybie przypuszczającym

Ogolnie szkoda, że nie poszła zmiana z Borucem. Jeżeli dobrze pamiętam to chyba Holandia zastosowała taką zmianę na MS. Takie moje zdanie, ktoś ma inne-ok

Aż sobie sam zgłosiłem posty, żeby nie prowadzić zbędnej dyskusji

Trwa drugi mecz 1/4. Win Belgii nie taki pewny. I nadal podtrzymuję, że na teraz Bale to gracz tych mistrzostw

Cuda na kiju Walia z medalem Jednak w 1/2 nie zagra Ramsey.Belgowie pechowo mając takich obrońców jak Kompany, Vertogen czy pauzujący za żółtko Vermalen odpadają grając ogórkami w obronie
Bramka na 2:1 dla Walii to jakiś kosmos

Nom, kosmos. Zrobił ich jak dzieci szkoda, że wypadł Ramsey, bo to u nich mózg zespołu. Portugalia się cieszy.

Fajne Euro. W 1/2 Walia, min w 1/4 Islandia

Ten turniej to dramat w typowaniu, wyniki z dupy na forach bukmacherskich dużo ludzi wyleczyło się z grania na konkretny wynik. Ludzie idą na zdarzenia itp.

Cóż wygrana z Portugalią dałaby nam duże szansę na walkę o złoto a tak Polacy już w domu a Ronaldo się cieszy że przybije piątkę z Balem.

Lukaku i ten drugi obrońca z dredami pokazali dzisiaj mistrzostwo w defensywie. Dawno nie widziałem tak beznadziejnych obrońców na takim poziomie rozgrywek.
Złote pokolenie "belgijskiej" piłki kolejny raz zawodzi. Niby mają jeszcze mnóstwo czasu, żeby coś ugrać, ale tam chyba wewnątrz nie ma najlepszego klimatu. Przynajmniej takie dochodzą od czasu do czasu wieści.