Titre: IV.8

Nie wiem dlaczego niektórzy nie chcą awansować. Może mają ciekawą ligę, gdzie coś się dzieje, to wolą tu grać i mieć niezłe wyniki niż dostawać baty w wyższej.
Uwierz mi, liga w której gram jest beznadziejna. Martwe forum, 3/4 ligi to boty lub półboty, z pięciu aktywnych drużyn 3 jadą cały sezon na "wysokiej" Najwiekszą rozrywką jest losowanie juniorów. Dlatego niech Cię nie dziwi podejście moje czy Pablitta, że wolimy mieć gorsze wyniki w silnej ale ciekawej lidze, niż sztucznie pompować ŚOD w słabiutkiej. Mam nadzieję, że w tym sezonie awansuję bo kolejnego w V mogę nie dotrwać do końca

Na dodatek awans skutkuje tylko 15% spadkiem ŚOD.

Faktycznie Panowie menadżerowie gra w takiej wyrównanej lidze to sama przyjemność i dużo emocji Różnice między zespołami w czołówce nieduże o spadek też trwa zacięta walka ... czego tu chcieć więcej.

Komplet kibiców, kolejne zwycięstwo 1-0 i wracamy na fotel lidera peleton goni, zobaczymy czy dogoni

Dziś nadzwyczaj łatwe zwyciestwo z Zającem 3:0 i wskakuje na trzecie miejsce.

Ja tez 3 pkt, ale musialem a wysokiej grac ;/

Nieprawda, nie musiałeś, W tej grze nikt nie musi grać na wysokiej
Ja się nie szarpałem, wiedziałem, że zagrasz wysoko, więc nie było sensu się szarpać z energią, szczególnie na tym etapie sezonu. Zresztą mam kilka przemyśleń na ten temat. A swoją drogą myślę, że cel na ten sezon wykonam, więc jest czas na eksperymenty małe.

Ja sie zastanawiam czy z bambaniaszem na wysokiej nie zagrać choć zauważyłem że moim grając na wysokiej idzie słabiej niż na normalnej ;s

Twój wybór ja też się zastanawiam, ale ostateczna decyzja zapadnie jutro.

Dlatego nie lubię być na przedzie, na razie przeciwko mnie chyba tylko raz/dwa zagrano na wysokiej

Na mnie 4 lub 5, a nie byłem wtedy pierwszy jakoś zbytnio mi to na razie nie szkodzi, zaryzykowalbym stwierdzenie że pomimo dobrego wyniku że mną bardziej zaszkodziło rywalowi

O właśnie, utrafiłeś w sedno. Dokładnie mam takie samo odczycie.

No ja tak samo myśle że na wysokiej to kijowo moze nerwowo nie wytrzymują

Jutro zaryzykuję na niskiej, nie mam nic do stracenia, a 0.32 energi do zyskania

2:0 na niskiej i strata do lidera to już tylko 3 punkty No i mam nagle najlepszy bilans bramek w lidze, jestem pozytywnie zaskoczony.