Titre: IV.8

Coz panie Grande mogę powiedzieć to jakieś żółtodzioby grały z panem wiec czekam z niecierpliwością na bardziej aktualny mecz.A nie fruwam aż tak z głową w chmurach żeby wygrywać z bardziej doświadczonymi graczami i dłużej grającymi ale jak już zacznę doganiać z swoim stażem w ppm będzie wstyd

Zapraszam do Polish League, będziesz miał okazję się wykazać dla szerszej społeczności

soccer.powerplaymanager.c...

fajne uzupełnienie ligi

ze szkółka jest róznie jedni mają szczęście inni nie ale zaplecze i eko to świetne inwestycje. Uważam jednak że powinieneś mierzyć wyżej w tabeli. Masz w miare dobry skład i jesteś jak na IV ligę bardzo dobry taktycznie co sprawia że możesz walczyć o miejsca wyższe niż wychodzi to z wyliczeń siły zespołów bo nie tylko to się liczy.

no aktualnego narazie nie będzie bo mam zajęty cały kalendarz może jak sie jakiś termin meczowy zwolni. Wcześniej się chwaliłeś że wygrywasz z II i III ligowcami więc jak nie fruwasz Bardzo dobrze że wygrywasz z nimi bo to znaczy że idziesz do przodu. Nie ma nic gorszego jak stac w miejscu bo to się nigdy nie przełoży na kasę i rozwój drużyny. Grając w srodku czy dole w IV lidze można sobie latami zbierać na obiekty i stadion. Sponsor mały, jakiegoś gracza trzeba czasem kupić, aktualni gracze też chcą podwyżki i jak tu budować obiekty za kilkadziesiąt milionów

rozumiem że ja się nie mogę zapisać?

Moze pan moze

Rękawicę podejmę, to jest pewne. Ale wolę mierzyć niżej i się mile rozczarować niż na odwrót Spora część graczy tutaj jest dosyć łatwa "do rozbicia" bo grają statycznie, także geniusza nie potrzeba. Wystarczy przeanalizować co nie co. Siła drużyny to podstawa, taktyka robi swoje ale jeszcze szczęście jest potrzebne (szczęście = pozytywne obliczenia silnika). Mam nadzieję że braki w składzie wyrównam swoim "szóstym" zmysłem

Ależ skąd Tylko że Ty z miejsca trafisz do II albo do I ligi

A Siara będzie miał okazje się zmierzyć ze mną jeszcze dwa razy

no własnie jak już bym miał tam grać nie z wami to wyłącznie w I lidze. Chociaż nie podoba mi się przymus grania na bardzo niskiej. Nie powinno być takich ograniczeń. Widac istnieje obawa u twórców turnieju że im kredyty przepadną jak słabsi ich pocisną grając na wyższych ważnościach.

Czy ja wiem, każdy trzyma główne siły na ligę. A na b.niskiej nie raz cuda się zdarzają. Sam odnosiłem przyzwoite wyniki w zeszłym sezonie a straciłem 2 miejsca w tabeli bo na koniec nie chciało mi się już nic zmieniać

Wg mnie fajny turniej a poziom "ligowy" zapewnia to że zasady będą przestrzegane.

No i wonskii wziąłem odwet za porażki w zeszłym sezonie Było bardzo ciężko, b.wysoka z Twojej strony dała mi się we znaki ale na szczęście mam "Kasiarza" który jak zazwyczaj ustalił wynik meczu.

Reszta wyników można powiedzieć że zgodnie z planem... Police wracają na właściwy tor. Mr. Jupik już przyzwyczaił mnie do dobrych wyników

Szkoda mi Sosnowca który znów minimalnie uległ drużynie z czołówki.

Zaczynam się u Was przyzwyczajać. W sumie, to ażeby nie pogarszać rywala względem mojej drużyny, ale jednak to spotkanie musiałem wykorzystać dla kolejnych punktów i umacniać swoją pozycję. Ta kolejka jak i rywal nie byli zbyt wymagający. Także wszystko zgodnie z planem. Jedynie, czego mogę się czepić to mojej drugiej połowy. Mogłem chociaż nie zmieniać stylu gry swoich chłopaków. Także to taki mały minus w tym spotkaniu. Jednakże cieszę się z kolejnego zwycięstwa i myślę o kolejnych spotkaniach ligowych.

Jutro Puchar Krajowy i to ostatni mój mecz dla zarobienia dobrej kasy. III-ligowy klub z Ogrodowej jest całkowicie poza moim zasięgiem. Także mecz tylko i wyłącznie dla zastrzyku budżetu. W niedzielę ligowy z "teamnoname" - także luz. Dopiero muszę martwić się o wtorkowy mecz ligowy - z północy na GalacticArena przyjeżdżają gdynianie. Czy "Ciężka lokomotywa" zdobędzie "galaktyczną arenę"? Zapewne tak. Galactic ma duży kurs w punktach sportowych, także stawiając na zwycięstwo gospodarzy można wygrać niezłą sumkę. Ale powalczymy o sprawienie niespodzianki.

Już nie długo zawitam w swoje skromne progi Jeszcze kilka dni

No Ogrodowa Street, trafiłeś chyba najgorzej jak mogłeś W zeszłym sezonie pastwił się tutaj nad nami wszystkimi. Ja mam więcej szczęścia, III ligowiec ale równy mi... także pogram o zwycięstwo jeszcze tym razem.