Asunto: NT - Mistrzostwa Świata

Kiedy Kanada strzeliła na 0:1, to zacząłem kląć na Dudziaka. Czułem, że będzie miał "bad day", w najgorszym dla nas momencie, bo dość wcześnie wpuścił tę bramkę. Dobrze, że potem, jako tako, zrehabilitował się.

Ciekawe jest to, ze mimo tego, iż przez większą część turnieju gramy stricte ofensywnymi taktykami (ofensywa, forchecking), to straciliśmy prawdopodobnie najmniej goli na mecz, jeśli chodzi o cały turniej. Bardzo długo Dudziak i Bieniek mieli 100% skuteczności obron. Dopiero na samym finiszu im się te statystyki nieco schrzaniły, ale nadal robią wrażenie, tj. ich 97% i 98%.

Najwyraźniej "najlepszą obroną jest atak".

Dobrze by było jutro wygrać, nie tylko ze względu na ranking, ale również to, że mamy szansę na skończenie tego turnieju z samymi wygranymi, co nam się raczej jeszcze nigdy nie zdarzyło.

Powalczę jutro o pełną pulę, choć z USA łatwo nie będzie.

Fajnie by było upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, tj. zgrać jeszcze pewne taktyki, które by się nam przydały w przyszłości i jeszcze wygrać.

Trzymam kciuki.

Z siłą, to aż tak dobrze nie staliśmy na starcie turnieju. Co prawda raczej byliśmy w górnej połówce stawki, ale przed nami było kilka drużyn, choćby Szwecja, która prawdopodobnie była najsilniejsza w całej stawce, a tu wyszło tak, że spadli do II dywizji.

Też zacząłem przeglądać, jak wygląda nasza siła w porównaniu do TOP 4 elity i przyznam, że za ciekawie to nie wygląda.

Wczoraj w meczu z Kanadą Polska miała 531 siły (po 7 meczach), gdzie udało się po drodze trochę energii oszczędzić (mecz z Holandią i Kanadą) oraz bramkarze byli regularnie w rotacji, więc też nie są mocno zmęczeni.

I teraz spoglądam na to, jakie reprezentacje są w aktualnej TOP 4 MŚ elity.

* Czechy 630 siły łącznej,
* Łotwa 583,
* Francja 562,
* Słowacja 573.

Robi wrażenie zwłaszcza to, jak Czechy odjechały nie tylko nam, ale i całej stawce.

Choć i my mamy sporo strat do reszty z TOP 4, mimo poczynionych przez nas oszczędności energii.

Te straty w sile trzeba będzie nadganiać taktyką i, co istotne w PPM, pewnym szczęściem do silnika.

Podejrzewam, że Dudziak jednak odpocznie, choć pewnie inni od Ciebie zagrają.

Dobrze będzie mentalnie wejść do elity z bilansem 8:0, a nie 7:1.

I też jak mówiłem w temacie dot. reprezentacji w koszu, świetnie by było powalczyć i wygrać organizację MŚ elity w przyszłym sezonie.

Gratulacje powrotu!
W U-20 może sukcesu nie ma ale w elicie udało się utrzymać
Nie wiem czy uda się zachować posadę ale myślę, że załapałem o co kaman w kadrze

Celem minimum powinno zawsze to utrzymanie być i gratuluję, że to się udało zrobić.

Jak na debiut, to nie poszło źle, choć wiadomo, że niedosyt będzie. Dobrze, że w przyszłym sezonie Polska może znów powalczyć o coś więcej, bo jest nadal to miejsce w elicie.

Jak się spadnie do niższej dywizji, to potem nie jest łatwo się wykaraskać. Wystarczy słabszy dzień w fazie play-off i trzeba czekać na rehabilitację do kolejnego sezonu. Do tej pory pamiętam, jak bodajże Kanada wygrała parę sezonów temu w fazie grupowej wszystkie mecze, niesamowicie dobrze tam grali, a jak przyszło do fazy play-off, to niestety, ale przepadli. Podobnie też w elicie jest. Ta faza play-off jest "wredna".

Tort w tym rozdaniu dla Nas wyjątkowo smaczny, gdyż z wisienką, czy tam truskawką, jak kto woli.

I miejsce, awans, ranking maksymalnie wyciągnięty. Też udało się maksymalnie wyciągnąć (również w finale) zgranie dla potrzebujących taktyk i zawodników.

Nie spodziewałem się, że pójdzie tak dobrze. Dla reprezentacji seniorskiej to na pewno pierwszy raz w jej historii, gdzie turniej MŚ udało się przejść w sezonie bez jakiejkolwiek porażki.

Bilans tego rozdania MŚ: 8 wygranych (7 w regulaminowym czasie), 0 porażek. Bramki: 22 strzelone, 6 straconych. 5 spotkań z czystym kontem (każdy bramkarz zaliczył je minimum raz).

Dobrze będzie kiedyś jeszcze to powtórzyć, choć najlepiej już w Elicie.

Gratulacje, Yoyogi! Świetny turniej! Powodzenia w Elicie

Teraz jeszcze tylko organizację MŚ zdobyć i te MŚ u nas wygrać, a potem bronić tytułu tak długo, jak się da.

Gratki

Pozwolę sobie na meldunek przed MŚ. Tak więc do mistrzostw startujemy z energią 94,5 i grając w większości centrami, za to po naszej stronie powinno być wysokie zgranie formacji. Nie wiem co z tego wyjdzie, ale cudów nie oczekujcie.

Seniorzy też łatwo nie będą mieć. Mam nadzieję, ze uda się przynajmniej utrzymać i to jest mój plan minimum. Rywali mamy już w grupie mocnych i możliwe, że na papierze jesteśmy w niej najsłabsi. Powinniśmy mieć siłę ok. 580, Finlandia ma tę siłę na poziomie ok. 590, Białoruś podobnie. Francja przekracza 600.

Oczywiście liczę, że jednak uda się zrobić coś więcej i choćby wejść do fazy play-off, ale na papierze za dobrze sytuacja nie wygląda.

Tyle dobrze, że hokej to na tyle nieprzewidywalny sport tutaj, że to, że na papierze zbyt mocno nie wyglądamy, to daje nadzieję, że zaszalejemy w pozytywnym sensie.

Trochę muszę zresetować głowę po właśnie zakończonych dla nas MŚ U17 w koszu i jutro ruszam do boju w hokeju.

Powodzenia dla U20 i U18!

Powodzenia!

Chyba będę musiał uruchomić procedurę awaryjną, tylko z tym też będzie problem, bo personaliów już nie ruszysz, a przydałoby się.

Odnośnie niekonwencjonalnych zagrań.

Takie pytanie. Czy próbowałeś kiedyś grać w przewadze 4 napastnikami i 1 obrońcą?

Pytam, bo w poradniku jest coś takiego:
"Zalecane jest, by używać 3 napastników i 2 obrońców lub 4 napastników i 1 obrońcę w grach w przewadze. Inne kombinacje w formacji są nieefektywne. By osiągnąć najlepszy zestawienie gry w osłabieniu powinieneś używać 2 napastników i 2 obrońców. "

Przyznam, ze ja nigdy się na ten wariant 4+1 nie decydowałem.