Emnet: II.2

Myślałem, że w pierwszym meczu tak świetnie ustawiłem taksę LOL Dziś oba zespoły grały tak samo, a przebieg meczu zupełnie odmienny. Chyba w obu meczach rządziła jednak nie taksa tylko sim. Może ja miałem więcej szczęścia w tym wygranym, niż Skrzaty dziś.
Swoją drogą - gram ostrożnie, a mój lider łapie 3 faule... w pierwszej kwarcie?

Przeważył cie w skuteczności rzutów za 2pkt nie nadrobiłeś rzutami z fauli ja się cieszę,że się odblokowałem mimo,że rano kolejna kontuzja przytrafiła mi się w zespole i myślałem,że nie podniosę się z serii porażek. Przy takich samych ważnościach mam szanse z każdym

Jedyne czym nadrabiałem, to skutecznością za 3. I blokiem, ale też nie tak zdecydowanie jak w pierwszym meczu. Skuteczność za 2, straty, przechwyty, zbiórki - wszystko się odwróciło. Na pewno wpływ na to miała nieobecność Szewczyka po 3 faulu, i w tym bym widział główną różnicę w przebiegu meczu. Bo dopiero od jego zejścia z parkietu Skrzaty zdecydowanie zaczęły dominować.
Najgorzej, że akurat na faule nie mam żadnego wpływu. Grałem ostrożnie - bardziej już nie można

Oczywiście mimo porażki nadal uważam, że początek sezonu fantastyczny. I mnóstwo szczęścia

Co racja to racja Szewczuk dwa pierwsze mecze miał znakomite

Kolejny mecz na styku i szczęśliwa wygrana ale po co te dreszczowce

A dziękuję ślicznie. Bardzo dziwne te nasze mecze były, a szczególnie ten pierwszy po którym byłam lekko w szoku Ale na szczęście rewanż się już udał

Gratuluję dobrze dobranej taktyki i wygranej po dość wyrównanym meczu

Koniec dostawania po tyłku wygrana z Skrą

U mnie dalszy ciąg dostawania po tyłku, porażka z równie słabo spisującym sie Starym Puszczykowem sprawia że jako jedyny w lidze jestem bez wygranej.

No i mamy sensacje! dzisiaj nadspodziewanie łatwo wygrałem z Klubem Sportowym Sanok z którym do tej pory grałem w lidze osiem razy i osiem razy przegrywałem. Tymczasem dzisiaj mimo odmłodzenia zespołu i fatalnego startu sezonu (0-5) udało sie mi wygrać, tym bardziej ważna to wygrana że ten mecz grałem w mocno eksperymentalnym składzie np na rozegraniu grał niedawno zakupiony Belg dla którego był to pierwszy mecz w mojej drużynie.

Gratulacje dla selekcjonera

Ciekawe czy powoła do reprezentacji młodzieżowej kogoś z naszej ligi.

Ja bym tam kogoś miała w składzie, tylko czy będą chcieli ?

Szewczyk napewno