Asunto: Sugestie na temat gry.

Ja , Zenek kupie miejsce w I lidze

Tylko nie jestem pewny czy taki znudzony I-ligowiec odnalazłby jakieś dodatkowe emocje grając swoim zespołem np w IV lidze. Ląduję tam i nie logując się do PPM przez 112 dni kończę ligę z kompletem punktów

Proszę bardzo:
"i publicznie mogę się zobowiązać, że jeśli to wejdzie to zaraz na koniec sezony wystawię obie swoje licencje zarówno w hokeju jak i w piłce nożnej w 1 lidze"

dokłądnie nastepuje zamiana

tylko ze ja stawiam warunki (ewentaualnie mogłoby to być jakoś odgórnie znormalizowane), np cena minumalna w licytacji dla 2 ligi 150 kredek, w 3 lidze 300 kredek, a np w 5 lidze 600 kredek

cena w licytacji nie osiaga pułapu minimalnego to nic sie nie dzieje, natomiast jesli ktoś przekracza ta cena minimalną to wtedy nie ma zmiłuj się lecimy tak gdzie kto da najwiecej. To zabawa nie dla ludzi o słabych nerwach przeciez

Tylko,ze wtedy sprzedajesz fizyczne osiagniecia danej druzyny, a nie miejsce. Aktualnie miejsca jakie kupujemy nie sa obsadzone. Rownie dobrze teraz moglbym sie umowic z Dylu by dogral sezon do konca i sprzedal mi I miejsce w I lidze i wskoczyl ze swoim teamem na moje miejsce,a patrzac na jego graczy i tak wroci do I.1 lada chwila. Sadze,ze moznaby w taki sposob przekrety robic.

ja się zgadzam

tylko po uczciwej licytacji (minus % dla załogi ppm), a nie ze mi narzucą z góry 50 kredek i nic wiecej

a dzisiejsze licytacje to co? przekręty tylko zalegalizowane

no to wtedy np skład wyprzedaję i inwestuję w młodzież, zawsze jest jakies wyjście.

Poza tym akby nie było chetnych to ta opcja nie byłaby aktywna, nikt by nic nie tracił.

Spójrz zresztą na playoffy i baraże w ligach czasami jak ludzie kombinuja żeby spaść albo nie awansować. A tak wszystko mozna by na legalu zorganizować. I jakie emocje by były, na pewno większe niż dzisiaj

a co do kompletu punktów to zgadza sie i srednia sobie nabijasz, ale sponora masz liczonego jak dla IV ligi i tu jest ten haczyk

Sa to przekrety jednak w granicy rozsadku i kupujemy pola puste, na ktore nikt nie pracowal przez 4-5 sezonow. Pomysl co by sie stalo gdyby V ligowiec kupil miejsce w I lidze. Widzisz w tym sens?gracze z CW 500 kontra gracze z CW 1300 ?

Szczerze nie neguje pomyslu Zenka ale to tak jakby czlowiek za kredyty chcial oszukac cala ekonomie tej gry? Jest to mozliwe? Jesli tak to po co grac 13 sezonow by dojsc od V ligi do I i w niej wygrac.

sportowo to sensu nie ma, ale ekonomicznie byłby do przodu, bo sponsora miałby liczonego jak dla 1 ligi. Wiec by zarobił tyle co w kilka sezonów w 5 lidze i z czasem mógłby sobie fajny skład kupić, np na 2 ligę

ale to decyzja tego co pracował te 4-5 sezonów

aha, i co z tego że ktoś na to miejsce pracował 4-5 sezonów ? Przecież nikt nikogo nie zmusza do sprzedaży. To byłaby tylko taka furtka dla znudzonych albo dla kogoś kto wyjechac musi i nie ma czasu na zabawe. A tak to raz skład ustawi i takse i moze jechac cały sezon na tym samym.

Usiadz na stolku vladego i pomysl czy idac twoim tokiem rozumowania zarabia on czy ty sprzedajac swoje miejsce, a jesli nie zarabia on to czy to jest wykonalne? Zenek oboje wiemy jak ten system dziala 30% to dosc malo zestawiajac taka licytacje z ta z dnia dzisiejszego.

bez przesady ze mało, w końcu to ja na miejsce pare sezonów pracowałem, a nie on. Zawsze to jest jakiś dodatkowy dochód dla ppm i mogło by to przynieść dodatkowo tysiące kredytów co sezon.

Przecież nie ma tu nic nielegalnego, silniejszy godzi sie grac nizej i zgadza sie na niskiego sponsora, a słabszy chce zarobic na sponsorze za to sportowo bedzie miał trudniej.

Zreszta nie mówmy to o ekstremach typu 1-5 liga, mogło by to fajnie działac miedzy 1-2 albo 2-3 liga i takie wymiany mogły by być juz traktowane jako normalne.