Asunto: LM i LE Europejskie Puchary

a Di Maria to nie aktor? W każdej drużynie są tacy symulanci.

Ale Dani leżał 3 minuty i na noszach schodził. Di Maria to chociaż zawsze się od razu podnosił, nie leżał jak lasencja na plaży.

bo Di Maria zobaczył, że Dani dostał żółtą kartkę to od razu wstał, a w sytuacji Pepe z Alvesem - to długo trwało zanim arbiter sięgnął po kartonik.

Nie ma co ukrywać to co zaprezentowały obie drużyny to kpina i błazenada z futbolu. Dziewczyny pomyliły chyba dyscypliny.


- Przy każdym faulu cała drużyna Barcelony biegnie do sędziego machają łapami (chyba jest przepis że za takie zachowanie żółta kartka?)
- Przy każdym zderzeniu z rywalem trzymanie się za twarz jakby nastąpiło zderzenie czołowe z pociągiem
- Real grał chamsko i coś tam próbował prowokować chyba najbardziej Arbolea.

Ogólnie słabe spotkanie i czerwona kartka też na wyrost imho (przed wlepieniem czerwonej kartki podyktował nawet rzut wolny dla Realu)

Real gra agresywnie, bo tylko tak mozna z Barcą grać i Murinho o tym wie. Barca jest za dobra, dlatego tylko tak może wygrać, cel uświęca środki.

Nie jestem kibicem ani jednych ani drugich odróżnij agresję od chamstwa bo deptanie leżących nie ma nic wspólnego z agresją.
A takie zdarzenia miały miejsce dwukrotnie w czasie obu spotkań w finale PK i w pierwszym meczu.

Dlatego nie lubię obu tych drużyn, było mi obojętne kto wygra. Chociaż za czasów Rivaldo, Kluiverta, Overmarsa itd.- byłem wierny drużynie z Kataloni.

Teraz interesuje mnie tylko liga Angielska.

... ale druga bramka Messiego to poezja futbolu

Zgadzam sie z Gomoco W lidze angielskiej mimo twardej gry nie ma ani udawania ani chamstwa

Panowie jaka czerwona kartka ??? praktyki u Busquetsa nie poszły na marne Jawne oszustwo które wypaczyło wynik meczu...

ps.Oczywiście Barcelona jest w tej chwili o dwie klasy lepsza od Realu , ale przy takiej taktyce jaką zastosował Real , wypadnięcie kluczowego gracza z tej układanki otworzyło wygraną drużynie Pepa tikitaka Guardiolii

zgodze sie moze faul byl ostry, ale napewno nie na czarwoną kartke, a jak było widać Alves mocno udawał po tym wejściu. Pozatym w 2 polowie kilka fauli Barcelony też nadawało się na kartki a nic nie dostawali...

Czerwona dla Pepe była trochę przesadzona, ale za to wejście Adebayora kilkanaście minut później było zdecydowanie na czerwień. Choć wiadomo, że strata Portugalczyka znaczy o wiele więcej, niż tego drugiego.
Wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy i cieszę się, że wygrał futbol
Manchester z jedną i druga drużyną nie ma czego szukać w finale.

Dziadek Ferguson coś pewnie wymyśli do tego mecz na Wembley ja bym tak szybko MU nie skreślał szczególnie po tym co pokazali w meczu z "Helmutami"

Manchester nie ma czego szukać? a widziałeś może mecz z Schalke 04?

albo z Chelsea, czy ligowy z City ?