Gratulacje dla Sanoczan za zdobycie MP.
btw.
W Czechach faza 1/2
Triniec prowadzi 2:0 z Zlinem
Sparta 1:1 z Kometą Brno.
Selecciona un país: | Polonia |
Po za tym, że drużyna z Sanoka pokazała w finałach dużo cwaniactwa i chamstwa(czyt. m.in. Danton) to niestety niewiele można powiedzieć pozytywnego o ich grze. Sędziowie za to w meczach, albo lubili być w centrum wydarzeń jak właśnie sobotni mecz i 98 minut kar, albo zupełnie sobie nie radzili z prowadzeniem spotkań.
To nie Sanok wygrał MP, tylko Tychy przegrały mistrzostwo w drugim i piątym spotkaniu, gdzie po prostu razili nieskutecznością i popełniali szkolne błędy przy straconych bramkach.
To nie Sanok wygrał MP, tylko Tychy przegrały mistrzostwo w drugim i piątym spotkaniu, gdzie po prostu razili nieskutecznością i popełniali szkolne błędy przy straconych bramkach.
Jeśli ktoś przegrywa to ten drugi wygrywa i jest to chyba dosyć logiczne... Tychy przegrały mistrzostwo w czterech spotkaniach bo tyle trzeba wygrać żeby zdobyć mistrzostwo.
Logiczne jest to, że gdyby wykorzystywali sytuacje, które sobie stwarzali i nie dawali się sprowokować przez rywali tylko skupiliby się na grze, to po piątym meczu finałowym byłoby już po finałach.
Szkoda.. Sanok przełamał ich tym meczem w Tychach... wierzyłem że uda im się w końcu złoto zdobyć..
Gdyby gdyby. Bramkarze odgrywają baardzo dużą role, a prowokacje w hokeju to istotna część gry. Wygrał lepszy. Pozdrawiam.
Prowokacje zawodników może i owszem, ale nie prowokacje kibiców.
No więc jeśli o kibicach mowa to u Was 75% dopingu to: "Nie ma litości..." i dwoch Waszych wypada...
75%? Chyba kolega oglądał inne spotkanie, albo jakieś skróty, w których 75% filmiku stanowiły te przyśpiewki
A jak to rzeczywiście było z wyjazdami? Naprawdę nikogo z Sanoka nie było w Tychach?
Oglądałem wszystkie spotkania w 100%. Niektóre na żywo, niektóre w Tv. Być może te 75% to moje naginanie rzeczywistości. Jedno jest pewne, Sanok jest mistrzem Polski bo był lepszy!, a żadne tłumaczenie porażki Tychów nie ma racji bytu. Wygrywa ten kto pierwszy w finale wygra 4 mecze! Jeśli chodzi o Dantona to zgadzam się, że jest denerwujący dla przeciwnika (zawodników, kibiców), i też pewne rzeczy z jego strony mi się nie podobały, ale to była część gry. Zdało to egzamin dlatego to On dla mnie w tym momencie "zrobił robotę" w pewnym sensie, i pomógł zdobyć tego niesodziewanego MAJSTRA!
Nikogo w grupie zorganizowanej. Sporo osób incognito na każdym z meczów.
nie zdziwię się jak wielki mistrzowski team w Sanoku się rozsypie dla mnie drużyna z Tych zasłużyła na mistrza.. jakieś faktycznie fatum nad nimi jest..
Temas favoritos
Ultimos comentarios