Asunto: Reprezentacja - U19

https://handball.powerplaymanager.com/pl/profil-zawodnika.html?data=3821464-piotr-pawusiak

Ale mi się junior trafił - gra w polu, rzut, podania, technika po 94 i więcej %, mankament blok 69%

CW nie zachęca ,ale DK i jakości wyglądają dobrze. Jutro będzie po obserwacji to będę mógł powiedzieć więcej

Rozpoczęcie eliminacji z porównywalną siłowo Argentyną, poszło po myśli naszych. Ważności nieco wyższe niż przeciwnik, ale za to taktycznie w pełni na naszą korzyść, co w rezultacie dało sporą przewagę bramkową i pierwsze 2 punkty do tabeli

Cześć, czas na krótkie podsumowanie.
Niestety nie udało się powtórzyć 4 miejsca z zeszłego sezonu i zakończyliśmy zmagania na ćwierćfinale - szkoda, zabrakło nieco szczęścia
Ogólnie sezon uznaję za udany, komplet punktów w eliminacjach i pierwsze miejsce w fazie grupowej MŚ, to zasługa dobrej postawy naszych ,zaangażowania managerów w rozwój młodzieży i może troszkę zaangażowania w skład, taktyki i rozpisywanki moje i mojego asystenta Mam nadzieję, że nasze kadry będą coraz mocniejsze i będziemy mieć coraz więcej w u19 takich kozaków jak Gierczak czy Wałęga, a To juz tylko zasługa managerów
Pozdrawiam

Fajny sezon, moim zdaniem zabrakło trochę mocy w ataku po prostu.

Za kilka sezonów powinno być lepiej. W III lidze liczę na lepsze drafty. Dodatkowo w tym sezonie chcę się bardziej skupić na szukaniu talentów z innych klubów żeby takich kozaków w kadrach było więcej

Dzięki Niestety sama moc w rozegraniu nie wystarczyła, ale chociaż paka w obronie była w miarę solidna
Fajnie, że się angażujesz w temat juniorów, widać różnicę w Twoich graczach Nie mogę się doczekać, jak też bedziemy mogli sobie tak wybierać w gwiazdach, jak Słowenia czy Węgry. Chociaż z drugiej strony chyba większa satysfakcja z dobrego wyniku, jak kombinujemy w taktykach, ważnościach i myśleniu kto tu ma grac, żeby coś więcej ugrac, niż odbębnić większość sezonu na b.niska balans, bo sama siła miażdżąca - ale gdyby jednak była, na pewno żadna z naszych kadr by nie narzekała

Spokojnie, kombinowanie raczej będzie zawsze. Sam nie zbuduję "dream teamu". Wszystko zależy od całej społeczności
Bardziej chodzi mi ,żeby zbliżyć się chociaż do tych topowych zespołów żeby można było z nimi powalczyć, jakoś je zaskoczyć.

Wierzę, że faktycznie będzie lepiej Tymczasem szukam bramkarzy (wybieram z tych tłumów ), którzy mogą się pochwalić dobrym CW, sensownym rozkładem i jakościami, od managera z dobrze rozwiniętą infrastrukturą treningową - mile widziane doświadczenie

U mnie się trenuje 3 (19,17,16lat), jakościowo topka, CW może lekko odstawać (nie wiem jaka jest sytuacja), ale chłopaki będą łapć minuty w miarę możliwości, a i aktualnie wprowadzam korekty w treningu na bardziej pasujące do panujących standardów.

Dzięki za info! W międzyczasie akurat napisałem do Ciebie na priv. w temacie Hamerli

Ogólnie ciekawych masz juniorów. Zaraz po trzech juniorach, którzy są na TL, Twoi są w kolejce do obserwacji. Nie wykluczone, że jak jakiś będzie mega kozakiem to dostaniesz ode mnie ofertę

Raczej się nigdzie nie wybierają bo są stopniowo przewidziani do gry w najbliższym czasie. Tylko jeszcze muszę dokładnie przeanalizować którzy się nie przydadzą albo dublują za bardzo. Na pewno na lt wskakuje 2 na literę D.

edit: 1 na D drugi na C.

Ok W sumie obiekty masz dobre a jeśli będą w miarę dobrze trenować i czasem pograją to będzie git.

Tak naprawdę najważniejsze to wyłapać takich co trenują na słabszych obiektach, ale Twoich zawodników i tak na pewno będę obserwował.

Cześć, w tym sezonie postanowiłem jeszcze mocniej stawiać na młodych. Jest kilku 17-latków, którzy już teraz mocno rokują na gwiazdy.
Trzeba oczywiście pamiętać o sile, a ją z reguły tworzą najstarsi.
Niestety pojawiają się problemy i np. jeżeli nie zadba się już w tym sezonie o bramkarza 17 lat, to w przyszłym zwyczajnie nie bardzo będzie kim grać (Rośnie kozak, ale póki co ma 16 ) więc trzeba walczyć o zgranie.
Zostało na ten moment pominiętych kilku graczy w wieku 18 - 19 lat, którzy są u mnie w rezerwie - są w dobrych rękach , ale muszę patrzeć na kadrę w szerszej perspektywie, a nie tylko chwilowej.

Dziękuję tym co odpisują na maile i chętnie współpracują w kwestii rozwoju.
Przyznam szczerze, że wolę takim dać szansę, niż niewiele lepszym, którzy są trenowani z przymrużeniem oka i nie bardzo ma znaczenie, czy będą mieli poboczne wartości na poziomie 30 czy 50%, a główne na poziomie 50 czy 80. W trakcie 112 dni można sporo poprawić, ale również zepsuć, więc warto to ryzyko minimalizować.