Dziwne że Domiss dalej przytaczasz mistrzostwa, teraz chodziło o klubowe porachunki a odkąd pamiętam twierdziłeś że jesteś lepszym menadżerem niż Cichy. Oszczędzanie energii czy nie, zbłaźniłeś się trochę bo taki mecz chciałbym za wszelką cene wygrać nawet kosztem energii.
Tłumaczenia nie pomogą, cichy udowodnił że pomimo ostatnich słabszych wyników w reprezentacji może Cię ograć jak chce i nawet większa siła drużyny Ci nie jest w stanie pomóc.
Graty Cichy, co do Ciebie Domiss to głos oddałem na Twoją kandydature bo jednak miałeś duża wiedzę na temat graczy, powołań itd ale w przyszłości zmienie decyzje na pewno bo oprócz zdolności menadżerskich trzeba jeszcze posiadać inne cechy .
Selecciona un país: |
![]() |
Polonia |
Bo jestem lepszym menadżerem od Cichego i w dłuższej perspektywie się sam o tym przekonasz. Ja celuję w coś więcej niż tylko pojedynczy mecz. Dla mnie PK nie ma znaczenia, pisałem już na starcie,że nie będę szalał z ważnościami,bo jednak każdy sobie sam wyznacza pewne priorytety i tak gra by mieć jak najlepsze wyniki w danej kategorii rozgrywek.
Wygrał ze mną jeden mecz? I co z tego? W lidze bym go pokonał 3:0, a od każdego w naszej lidze dostałby sromotne baty, bo jest niestety w grze przecietniakiem i to czy wygra ze mna 1 mecz nie odda mu honoru, ani tez nie uczyni go mega menadżerem. Żeby takim być trzeba dobrze kierować własnym klubem, zapewniać mu awanse, rozwój siłowy, gonić kogoś więcej niż tylko kolegów z II ligi - sam powinieneś walczyć o coś więcej niż tylko egzystencja w II lidze. Masz fajny klub, a jak wracam czasami do II.2 to nie grasz na maximum potencjału jaki niosą twoi zawodnicy.
A o wasze pojedyńcze głosy nie zabiegam, kandyduję,bo jednak jestem w I lidze i sądze,że od nas tez ktos powinien kandydowac, nie czuje sie gorszy od III ligowca,ktory zaliczyl 2 spadki z rzedu, a zanosi sie na kolejny. Dziwne,że dla was to nie ma znaczenia - wasza sprawa.
Cichy do dnia, w ktorym nie zacznie cokolwiek znaczyc w grze, nie bedzie mial u mnie szacunku. Jak potwierdzi z wlasnym klubem, ze ma glowe na karku to wtedy sam go pochwale. Teraz to jedynie dla mnie smiech na sali, ze ktos z takim klubem prowadzi w Polsce kadre. To swiadczy jaka mamy spolecznosc i jaka wy ludzie macie mentalnosc zeby takich przecietniakow wybierac
Tyle ode mnie powodzenia w PK - katujcie sie waznosciami jak wam zalezy na PZP - ono tez daje jakies tam profity w postaci SOD. 3maj sie.
Wygrał ze mną jeden mecz? I co z tego? W lidze bym go pokonał 3:0, a od każdego w naszej lidze dostałby sromotne baty, bo jest niestety w grze przecietniakiem i to czy wygra ze mna 1 mecz nie odda mu honoru, ani tez nie uczyni go mega menadżerem. Żeby takim być trzeba dobrze kierować własnym klubem, zapewniać mu awanse, rozwój siłowy, gonić kogoś więcej niż tylko kolegów z II ligi - sam powinieneś walczyć o coś więcej niż tylko egzystencja w II lidze. Masz fajny klub, a jak wracam czasami do II.2 to nie grasz na maximum potencjału jaki niosą twoi zawodnicy.
A o wasze pojedyńcze głosy nie zabiegam, kandyduję,bo jednak jestem w I lidze i sądze,że od nas tez ktos powinien kandydowac, nie czuje sie gorszy od III ligowca,ktory zaliczyl 2 spadki z rzedu, a zanosi sie na kolejny. Dziwne,że dla was to nie ma znaczenia - wasza sprawa.
Cichy do dnia, w ktorym nie zacznie cokolwiek znaczyc w grze, nie bedzie mial u mnie szacunku. Jak potwierdzi z wlasnym klubem, ze ma glowe na karku to wtedy sam go pochwale. Teraz to jedynie dla mnie smiech na sali, ze ktos z takim klubem prowadzi w Polsce kadre. To swiadczy jaka mamy spolecznosc i jaka wy ludzie macie mentalnosc zeby takich przecietniakow wybierac

Tyle ode mnie powodzenia w PK - katujcie sie waznosciami jak wam zalezy na PZP - ono tez daje jakies tam profity w postaci SOD. 3maj sie.
Nie uczyniło go mega managerem, ale oddało mu honor. W meczu właśnie honorowym ograł Ciebie wcale nie szalejąc z ważnością.
Czy to naprawdę jest dla Ciebie tak trudne do ogarnięcia?
Wiesz ja myślę, że grając w lidze z Tobą, DZISIAJ! puknął bym Cię jak krzyża
.
To co napisał Sherion to taka prawdziwa prawda
. Wielu by zagłosowało na Ciebie, ja również, ale lepiej mieć selekcjonera z V ligi niż kogoś tak pokręconego jak Ty
.
Czy to naprawdę jest dla Ciebie tak trudne do ogarnięcia?
Wiesz ja myślę, że grając w lidze z Tobą, DZISIAJ! puknął bym Cię jak krzyża

To co napisał Sherion to taka prawdziwa prawda


Dla mnie nawet taki ubytek energii to pewne obniżenie siły. Niestety w I lidze jestem słabiakiem i muszę robić wszystko by się jakoś trzymać ocenowo (a już się robi tragicznie szczerze) - chciałbym się utrzymać ale naprawdę nie jest o to łatwo, gdy się spojrzy na kluby nawet na miejscach 18-22. Hellfirion Hit Tychy Arkadia Kraków - potencjał olbrzymi, a start w lidze naprawde slaby, jak sie obudza i zaczna odrabiac punkty to ja czy ty lecimy bankowo w dol z pozycjami. Ze słabych klubów w lidze jedynie KS Crusaders leci jak burza choc jak dla mnie to gosc jedzie na typowym farcie z jego silami i ocenami.

"Niestety w I lidze jestem słabiakiem"
Pocieszę cię
nadal jesteś w okolicach połowy stawki w sile, kwestia kolejki. Raz 9-ty, innym razem 12-13-ty. Teraz masz siłę 215, w poprzedniej było 220.
Pocieszę cię

Trochę mnie dziwi pozycja FC Hellfirion - jeszcze jakiś czas temu beniaminek ,ktory ukonczyl lige w TOP 10, a teraz strefa spadkowa. Zawodnikow ma dobrych sila fajna ,a wyniki naprawde slabe. Nie rozumiem tez jak Gomoco mogl przez 20 kolejek tak malo meczy wygrac. Rozumiem oboz na poczatku sezonu ale ten klub ma potencjal. Ma kilku graczy 2000 cw , a u mnie nawet 1 gracza z 1900 cw nie ma. Dziwna sprawa. Rozumiem Adera,bo ten sie prawie nie loguje to mozna zrozumiec ale kilka druzyn mogloby miec lepsze wyniki, przynajmniej w oparciu o sama sile. Topuje jak zwykle dylu, w recznej w lidze tez z nim gram i to samo wygrywa wszystko praktycznie bardzo nisko - gosc jest dobry.
Dylu oczywiście jest bardzo dobrym managerem
w końcu jest liderem i może zdobyć mistrzostwo, choć zobaczymy jak wytrzyma trudy sezonu, bo ciśnie podstawę niesamowicie. W porównaniu do początku siła spadła mu już o ponad 20, gra wysoką ważnością kosztuje, ale istnieje opcja, że wystarczy mu pary. Kwestia tego, czy inni znajdą na niego sposób, bo póki co przegrał tylko ze mną.
Hellfirion coś kombinuje, albo nie zawsze ma czas na grę. Często ma mniejszą siłę od ciebie. Teraz ma 188, 2 kolejki temu 201, kilka kolejek temu znowu 199, 214, 206, a potencjał ma na ok 235-240.
W ręcznej dylu gra jednak w 3 lidze i zaczyna nisko, dopiero przy większym prowadzeniu schodzi b.nisko, a gdy nie idzie, to włącza normal.

Hellfirion coś kombinuje, albo nie zawsze ma czas na grę. Często ma mniejszą siłę od ciebie. Teraz ma 188, 2 kolejki temu 201, kilka kolejek temu znowu 199, 214, 206, a potencjał ma na ok 235-240.
W ręcznej dylu gra jednak w 3 lidze i zaczyna nisko, dopiero przy większym prowadzeniu schodzi b.nisko, a gdy nie idzie, to włącza normal.
Zapomniałem o Arkadii
połowę meczów grała nisko/b.nisko, do tego obóz na początku sezonu. Ty tez ją pojechałeś wysoko, a po forum widziałem, że Gomoco się tego nie spodziewał, wpuścił nawet 2 graczy do ogrywania, tak więc była niespodziewana strata punktów...ale może się odbić, choćby dzisiaj. Innym topowym klubom tez będzie urywał punkty. Inna sprawa, że Gomoco chyba postawił w tym sezonie na puchary.
No ale to nie ten wątek
tylko o PK.

No ale to nie ten wątek

"DZISIAJ! puknął bym Cię" - żartujesz chyba !
dzięki za propozycje ale muszę odmówić !
może Cichy się skusi 
Sory,ze wyrwalem to z kontekstu ale nie moglem sie powstrzymac hahaahhahahhah !

dzięki za propozycje ale muszę odmówić !


Sory,ze wyrwalem to z kontekstu ale nie moglem sie powstrzymac hahaahhahahhah !

Niska pozycja w lidze niestety negatywnie wpływa na oferty,więc Arkadia może się rozczarować jeżeli nie wejdzie do TOP 10. Sam wiesz ile osób się już przejechało olewajac lige, a cisnac SOD w PZP czy LM. Wydaje mi się,że pozycja w lidze jest jednak priorytetowa, a później jest LM , a tam spora szansa na duzo SOD w zaleznosci od losowanej grupy i potem finalow. Arkadia ma spory potencjał, utrzymanie sie dla niej to formalnosc. Bardzo ciasno jest w I lidze silowo pomiedzy 220,a 230. Kazdy mecz mozna rzec w duzej mierze zalezy od taktyk i ustawienia na boisku i przede wszystkim waznosci, a kto bedzie szalal teraz to potem moze za to slono zaplacic. Zobaczymy tez jak dlugo KS Crusaders bedzie w TOP 5,bo jego wyniki naprawde daja do myslenia, a sile druzyny ma chyba gorsza ode mnie.
Wiem, dlatego nie spinam się na puchary tymbardziej, że np. dylu je olał i odpadł w eliminacjach, a więc tutaj energii nie traci i wszystkie siły rzuca na ligę. W tej edycji LM bardziej skupiłem się na taktyce, nie na sile, bo jechałem b.nisko...i w sumie sie udało
co innego gdybym cudem awansował do 1/4 LM. Teraz mam słabego rywala, ale pewnie poleci ważnością i tutaj pies pogrzebany.
Co do Zenka, to oczywiście napisze, że olewa grę, ale jednak te taksy coś tam zmienia, nawet zagląda czasami na LT
z czołówką przegrywał /1-2 z Dragonsami, 0-3 ze mną, 0-3 z Gruduskiem/, ale te bliższe siłowo kluby ładnie punktował. Między innymi ciebie pojechał na równej ważności 2-0 /strzały celne 5-2/, przy sile 222, podczas gdy ty miałeś 238. Ogólnie ładnie idzie, ale to dopiero połowa sezonu.

Co do Zenka, to oczywiście napisze, że olewa grę, ale jednak te taksy coś tam zmienia, nawet zagląda czasami na LT

Mi wydaje się,że u niego dużo robi Bylina z wysokim expem. Dobry napastnik jest na wagę złota jak sam wiesz. Co do LM na twoim miejscu bym nie odpuszczał w 1/4 LM - twoja podstawa nawet jeżeli spadnie do siły 245-250 nadal będzie najmocniejsza w lidze i będziesz musiał jedynie rozsądnie grać by zdobywać punkty. Sukces w LM może dać dużo do SOD w zależnosci od rywali. Niestety przykre to jest,że za zajecie miejsc 1-3 w LM nie ma zadnych profitow, wydaje mi sie,ze tworcy chcieli by druzyny graly o SOD,a to juz podwyzsza oferty. Ale jak pisalem wczesniej wolalbym by zwyciezcy LM miejsca 1-3 mialy bonus, a zabrac bonus za kwalifikacje,bo mozna sie wycwanic i odpadac juz w kwalifikacjach (2 mecze bardzo nisko i out jak dylu), a i tak dostanie kase.. to nie ma sensu dla mnie ale widocznie tworcy chcieli premiowac topowych I ligowcow niezaleznie od wynikow w LM,bo skoro II ligowcy dostaja bonus za awans to topowi I ligowcy powinni miec cos pewnego (bonus za kwalifikacje) - nie widze innej opcji. Dylu stawia na lige ale jest silowo jednak mocny , a gra Wysoko w 2P - widac , ze zalezy mu na wynikach i lidze. Wykorzystuje przepasc silowa miedzy TOP 5, a reszta - zreszta kto by nie korzystal.
Nie mam pretensji do dyla o ważności /ostatnio na wyjazdach gra podstawą wysoko przez 90 min, a nie jak twierdzisz tylko w 2 P
/, bo ważność to też opcja taktyczna, sam czasami cisnę wysoko czy też bardzo wysoko rezerwami. Niestety, ale trzeba tak, jeżeli nie chce sie gubić głupich punktów tymbardziej, że mnie też niektórzy jeździli/jeżdzą ważnosciami. Zobacz na Los Rojiblancos, w sile na początku sezonu tracił do mnie tylko kilkanaście oczek, a punktowo to już prawie 20 pkt straty. Jeżeli będzie grał tak jak gra /w LM/PZP min na normalu, w lidze wyjściowo normal/, to będzie tracił masę z pozoru nieważnych punkcików i o mistrzostwie będzie mógł zapomnieć. Smutne, ale prawdziwe.
W nożnej na równej ważności nawet grając przeciwko dużo słabszemu rywalowi masz tylko ok 70-75% szans na win, wystarczy że silnik wyciągnie te pozostałe 25-30% i już tracisz punkty. Dlatego coraz więcej klubów wspomaga się ważnościami. Kiedys do mistrzostwa wystarczyło 85-90 punktów, teraz jest znacznie mniejszy margines błędu i ta granica przechodzi w ok 100. Dlatego ważności poszły w górę, bo liczy się każdy punkt.

W nożnej na równej ważności nawet grając przeciwko dużo słabszemu rywalowi masz tylko ok 70-75% szans na win, wystarczy że silnik wyciągnie te pozostałe 25-30% i już tracisz punkty. Dlatego coraz więcej klubów wspomaga się ważnościami. Kiedys do mistrzostwa wystarczyło 85-90 punktów, teraz jest znacznie mniejszy margines błędu i ta granica przechodzi w ok 100. Dlatego ważności poszły w górę, bo liczy się każdy punkt.
...i o tym też musisz pamiętać krytykując mnie czy innych managerów
bo jednak nie wszyscy zwracają na te szczegóły uwagę, a gdybyś popisał na PW z dylem, to myślę, że jako kolega ligowy z nożnej i ręcznej bardzo ładnie by ci to wytłumaczył, bo ja czasami juz nie mam do ciebie sił


Temas favoritos
Ultimos comentarios