Asunto: III.1

tak myślałem, ale nie byłem pewny. Skautowałem niedawno kilku graczy mojego bezpośredniego rywala do 5-go miejsca w tabeli w piłce ręcznej i się zastanawiałem, czy on widzi, że ktoś przeglądał jego kadrę

Jak ma się pakiet PRO to widać liczbę wyświetleń zawodnika, gdzie twoje wejścia się nie liczą, lecz to nie świadczy o tym, że ktoś przeskautował zawodnika, mógł np. wejść w jego profil po dobrym meczu zobaczyć ile ma lat.

Aha... u mnie zawodnicy z draftu jeszcze nie przybyli, więc już dzisiaj chyba nie ma co czekać. W akademii jest info "dni do pojawienia się nowych zawodników: 1", czyli prawdopodobnie zjawią się jutro.
A tymczasem w lidze dzisiaj trudny mecz z silnym przeciwnikiem, ale liczę znowu na strzelenie bramki

Dziś łatwe zwycięstwo ,ale z krzyżem to nie cieszy ,wolę wygrać 1-0 po walce albo nawet przegrać niż wygrać 8-0 z krzyżem, ale co zrobić 3 punkty trzeba dopisać

W II lidze tak nie powiesz

Wiem że nie powiem, bo tam nie ma krzyży
A tak poważnie,to chodzi mi o to że takie zwycięstwa nie dają satysfakcji. )

Krzyże się znajdą
Tam każdy punkcik ma wielką wagę, więc będziesz czekać na takie mecze.

A ja próbowałem coś ugrać z Dąbrową Jaworzno. Jeszcze się nie udało, ale coś czuję, że jak się w rewanżu sprężę to coś wywalczę A na mecze z krzyżami albo noname'ami mam sposób - wystawiam słabszy skład, chociaż to raczej w innych sportach. W nożnej mój podstawowy skład jest porównywalny właśnie z krzyżami...

Z Dąbrową widzę że wycisnąłbyś 0:0 bo ogólnie posiadanie piłki miałeś zbliżone ale cienko ze strzałami było u Ciebie. Napaściora może skombinuj lepszego

Niestety, ale niedopuszczalne jest proponowanie graczy z LT.

a rozumiem, więc nie było tematu, a da się usunąć ten mój poprzedni wpis, żeby się nie narazić?

Faktycznie doczytałem teraz. Palnąłem niechcący gafę. Widać zastanowić trzeba się czasem zanim coś napiszę albo nie pisać

Przy najbliższej wizycie moderatora forum post będzie usunięty, więc spokojnie

Dzięki za propozycję napaściora (mimo wszystko ). Na pewno byłby dla mnie teraz wzmocnieniem. Teraz go nie kupię, żeby nie pogarszać sprawy, ale propozycja była kusząca, bo i warunki finansowe nie są jakoś bardzo obciążające... ale mogę się "pochwalić", że jednego trochę zbliżonego do proponowanego mam w składzie. atrybuty ataku i strzału ma nieznacznie mniejsze, troszkę bardziej odstaje w innych, ale też ma powyżej 100. No i na treningach na szczęście ciągle całkiem nieźle mu przyrasta, jak na możliwości mojego zaplecza. W tym meczu na lewej pomocy dałem lewego napastnika z myślą, by zwiększyć siłę napadu i ilość napastników, ale na nieswojej pozycji duzo stracił. No i ta pierwsza połowa na niższej ważności... Ale czas działa na moją korzyść. Dąbrowa wszystkie mecze gra tym samym składem i nie ma dobrej odnowy biologicznej. Ja mogę wystawiać różne składy i gospodarować energią