Asunto: Piłkarska Ekstraklasa

No i naszą mizerną ekstraklasową frekwencję tłumaczy się brakiem bezpieczeństwa. Tymczasem w najlepszej lidze świata pod względem frekwencji na stadionach dzieją się gorsze rzeczy niż u nas (i to nie po raz pierwszy - takich zdarzeń jest więcej). Więc co ma wpływ?
1. Poziom ligi, prestiż, sukcesy.
2. Ofensywny styl gry, atrakcyjny. Dużo bramek (zdobytych/straconych)
3. Ceny biletów. U nas porównywalne do tych na zachodzie. Za mecz na stadionie w Berlinie Herthy z klasowymi zespołami zapłacę podobną cenę co za mecze w Polandzie

A nam się w mawia, że stadion musi być bezpieczny to matki z dziećmi przyjdą i zapełnią siedzonka po brzegi. OTÓŻ NIE! NIE PRZYJDĄ. Te baby które są zwariowane na punkcie futbolu chodzą i tak, a te które nie chodzą nie przyjdą nawet jak będą krzesełka z bursztynów, bo zwyczajnie wolą co innego np. M jak mdłości na TVP.

Wisła stawia wszystko na jedną kartę za Pareikę Jovanović

Chyba Jovanica

Pareiko za dobrze bronił, doszło do kłótni w szatni. Estończyk powiedział, że się nie zeszmaci i nie odpuści meczu no to wpuścili rezerwowego
-> moja teoria spiskowa

No to chyba jednak Śląsk Elsner i 1-0

Plan wypalił

Rzut wolny. Stały fragment gry. A 15 minut temu pisałem, że Śląsk ma tylko stałe fragmenty i to pozwoliło rzemieślnikom zając 1 miejsce w tabeli

Jeden dobry element gry i Mistrzostwo - parodia ta nasza liga

Myślisz że Pareiko by to wybronił?

Kto ??? Ruch czy Śląsk jeszcze 35 min

Tego nie wiem ale do obrony jak najbardziel to było

1:0 dla ŚLĄSKA

Ale wszyscy widzę zgodni, że na Reymonta jest naprawdę ciekawy mecz.

Niedawno była teoria spiskowa że Legia bedzie mistrzem hihi te teorie to chyba tylko w Polsce )

Wolę Śląsk niż Ruch, nie ma takich zawodników żeby powalczyli w eliminacjach LM a Śląsk jak będzie grał tak jak teraz Mila dośrodkowuje to mogą coś oni teraz osiągnąć.

Tak czy siak, Śląsk ma atak pozycyjny na poziomie Cracovi, a Mistrzem Polski został dzięki skuteczności z rzutów rożnych i wolnych.

Proponuję polskim klubom zbierać kasę na: Johna Carew lub Jana Kollera. Do tego ściągnąć van Hooijdonk z wózka inwalidzkiego żeby dorzucał piłki i Mistrz Polski murowany.

Taki Koller i Hooijdonk kosztowali by nie więcej niż Ljuboja, a tytuł gwarantują na 100% - nawet jeśli grali by w klubie pokroju Cracovii

Lech spada poza podium.