Selecciona un país: |
![]() |
Polonia |
Co do Gancarczyka, to się zgadzam, nie jest wiele gorszy od Henriqueza, za to jest jedynym jego potencjalnym zmiennikiem. Wydarzenia losowe takie jak kontuzje trzeba brać pod uwagę. Jeśli Bakero go nie lubi, niech kupi sobie innego, ale niech ma dublera za Panamczyka.
W ME mają tam takiego jednego, zdolnego lewego obrońcę (Tomasz Kędziora się nazywa), z którym w klasach 1-3 w podstawówce chodziłem do jednej klasy. Chłopak ma talent, ale przede wszystkim upór oraz chęć rozwoju i gry, zresztą dotychczas przeszedł bodaj przez wszystkie najmłodsze (do 17 roku życia) reprezentacje Polski, grał też chociażby w sparingu z Borussią, a przed sezonem brał udział w obozach z pierwszym zespołem, więc bym tak nie dramatyzował, bo zawsze można zagrać takimi juniorami (co zresztą z tego co pamiętam Bakero miał robić i co zdecydowało o tym, że najpierw Rutkowski dał mu tę posadę, a po średnio udanym sezonie pozwolił mu ją zachować...), co jakoś strasznie na wyniku się nie odbije (wiadomo nie będzie to to samo, co Henriquez, czy Gancarczyk, ale ogrywanie takich młodych teraz zaprocentuje w przyszłości).
W tej chwili na lewej obronie szybciej zagra raczej Ivan Djurdević czy Marcin Kamiński z tego co ja wiem. A Bakero na juniorów poza Możdżeniem na dłuższy etap raczej i tak nie będzie stawiał pewnie. Znaczy na końcówki będą wchodzili ale raczej tylko tyle. Chyba że będzie naprawdę ogromna plaga kontuzji.
Jedyną drugą opcją jest powrót do formy sprzed kontuzji Kamila Drygasa, ale to może potrwać jeszcze trochę czasu.

Jedyną drugą opcją jest powrót do formy sprzed kontuzji Kamila Drygasa, ale to może potrwać jeszcze trochę czasu.
Zagłębie wciąż dołuje, na 3 oceniłbym Pawłowskiego, Wożniaka i Telichowskiego, na 2 Rymaniaka, Gancarczyka i Reine, a reszta zasługuje na olbrzymią pałą albo nawet 0... Chociaż na moje oko i mały ekran to Hanek drugiego żółtka nie powinien dostać. No i nie wiem jeszcze jak tam był ten teoretyczny faul Grodzickiego na Pawłowskim w 1 połowie na karnego, ale słabo to widziałem.
I wyborny początek meczu Lecha z Wisłą. Spokojnie mogłoby być już 3:0 dla Lecha, ale Wisła swoje kontry tez wyprowadza, szkoda tylko że ostatnie podanie jest na razie u nich mocno niecelne.

Lech dobrze ale to Wisła miała najlepszą sytuację ale słupek po strzale Meliksona a Kirm nie potrafi dobić do bramki.
No, Lech zmienił ustawienie, ale gra obrony się nie zmieniła i 1:0 dla Wisły. Będzie się działo.

Haha, ten mecz to większe jaja niż Polska-Niemcy, dzieje się dzieje. Trochę za dużo chamstwa momentami.
Lech gra lepiej, ale Wisła ma tysiąc razy groźniejsze akcje. Sam Kirm mógł już strzelić hattricka.
nie ma co się łudzić, Lech ma sito w obronie. Same kontuzje ciężko atakować mając na uwadze że trzeba uważać na tyłach.
Temas favoritos
Ultimos comentarios