Asunto: Piłkarska Ekstraklasa

Uważajcie na stadionach bo mandaty za wulgarne słownictwo zostały podwyższone

ja powiem tylko tyle,
jaka liga tacy kibice

Oj chyba nie do końca tak jest. Gdyby piłkarze trzymali poziom kibiców (mam tu na myśli normalnych kibiców a nie oszołomów, idiotów, bandytów, itp.) to byśmy regularnie mieli jedną lub więcej drużyn w LM

Ciężko się z Tobą nie zgodzić. Ponadto niezależnie od ligi mogą się trafić naprawdę dobre grupy kibiców, które potrafią zaoferować kulturalny doping na bardzo wysokim poziomie. Powiedzmy sobie szczerze, że kibole, to tak naprawdę niewielka grupa oszołomów, którzy stając na czele grupy kibiców nawołują do zwalczania "wrogów" za wszelką cenę. Na nasze nieszczęście duże grupy prawdziwych kibiców potrafią za takimi oszołomami pójść, a to przekłada się na wizerunek polskiego kibica, nie tylko w kraju.

Polecam: niezalezna.pl/14156-wrog-...

Potwierdzenie gdzieś indziej?

www.sportowefakty.pl/pilk...

Tak, tak w Polsce "prawo jest równe dla wszystkich" . Czemu tutaj można było poczekać, aż sprawca sam zgłosi się na policje, a w przypadku Staruchowicza już nie?

"Kibice Polonii powiedzieli nam, że wcześniej został on wykluczony z ruchu kibicowskiego, bo na policji złożył zeznania obciążające kibiców... Polonii."

Brawa za postawę prawdziwego kibica i praworządnego obywatela. Powinni go przyjąć spowrotem i publicznie przeprosić.

"Po opuszczeniu kopca „Starucha” zatrzymano...", a nie w czasie obchodów.

"...prokuratura zatrzymała „Starucha” i postawiła mu sugerowany przez zawiadamiającego ... zarzut rozboju" - "Koziołek" chyba nie wiedział, że to była napaść z uszkodzeniem ciała i zabór mienia.

Zatrzymanie jest zarezerwowane dla sytuacji, gdy
„zachodzi obawa ucieczki lub ukrycia się tej osoby albo zatarcia śladów przestępstwa bądź też nie można ustalić jej tożsamości albo istnieją przesłanki do przeprowadzenia przeciwko tej osobie postępowania w trybie przyspieszonym” lub też gdy zachodzi obawa o możliwości popełnienia kolejnego przestępstwa z tego samego paragrafu.

Nie znalazłem.

Jak już się bawisz w wycinanie fragmentów, to i ja się pobawię:
-"Koziołek" chyba nie wiedział, że to była napaść z uszkodzeniem ciała i zabór mienia.

"Prokurator Monika Lewandowska przyznała w rozmowie z nami, że nic nie wiadomo jej, by poszkodowany odniósł jakieś obrażenia. "

Czyli wychodzi na to, że nawet pod pobicie ciężko to podciągnąć, a co dopiero o jakieś napaście z uszkodzeniem ciała jak Ty to piszesz.

Ja poczekam na nieco bardziej "neutralne" źródło informacji.

I słusznie, bo sam mam duży dystans do tej Gazetki.

Chociaż nieco prawdy w tym wszystkim może być i racja jest gdzieś po środku. Zobaczymy jak się cała sprawa rozwinie...

Wystarczy siniak lub stłuczenie.

Tylko które żródło poda ci prawdziwą informację ?