Asunto: Piłkarska Ekstraklasa

Ale przynajmniej bramkę strzelili.

Takich mamy sędziów.

Jaka polska piłka? Na największych rangą imprezach się takie sytuacje zdarzają

Było nawet lepiej bo na MŚ jeden zawodnik dostał 3 żółte kartki

Ale po tej trzeciej już zszedł o ile pamiętam.

Zszedł, to był mecz Australii z jakąś Serbią czy innym krajem z Bałkanów. Prócz tego że jeden zawodnik dostał 3 żółte kartki, to Australia usiłowała zdobyć gola grając samymi defensywnymi zawodnikami (3 zmiany dokonane), a rywale się bronili mając samych ofensywnych zawodników (też 3 zmiany zrobione). Ten mecz to były niezłe jaja

*dobrze pamiętam (za wczesna godzina na pisanie postów chyba jeszcze )

Mała niespodzianka w Krakowie i Cracovia poległa z Koroną 1:2

co to za niespodzianka ?

Korona na papierze ma mocno przeciętny skład, a Cracovia jednak solidnie buduje zespół.

Cracovia to Cracovia - kocha walkę o utrzymanie, i musi tradycji stać się zadość

Cracovie 6 sezon z rzędu przegrywa pierwszy mecz w lidze

Pogadamy po 10-13 kolejkach, dla mnie Cracovia to będzie co najmniej średniak.

co sezon jest to samo
dla mnie Cracovia stoczy piękną walkę o utrzymanie

Bramkarz - Kaczmarek w Śląsku mocno przeciętny, szybko przegrał rywalizację z Kelemenem, wiosną tego ropku wyszła mu runda życia, wątpię, żeby ją powtórzył,

Obrona - Kosanović, Nawotczyński, Nykiel, Puzigaća, Struna, Suart, Trivunović, Żytko - jakaś kompletnie dla mnie niezrozumiała zbieranina słabych lub przeciętnych Polaków z jeszcze słabszymi obcokrajowcami,

Pomoc - Bartczak, Boljević, Ntibazonkiza, Radomski, Štraus, Suvorov, Szeliga, Višņakovs - tu już wygląda nieco ciekawiej, ale dalej szału nie ma - Ntibazonkiza ma technikę, ale to taki jeździec bez głowy, raz trafi, 10 razy spudłuje, Suvorov też ma świetne uderzenie z dystansu, ale jakoś nie może się w tej naszej lidze rozkręcić, mimo że potencjał ma spory, a reszta to znowy przeciętniacy - Radomski miał być gwiazdą, a gra tak, jakby chciał tylko odcinać kolejne kupony, Bartczak miał rundę życia w Zagłębiu, później w Cracovii to był cień tego zawodnika, Szeliga zwykły polski wyrobnik, gwiazdą nie będzie, podobnie jak pozostali obcokrajowcy,

Napastnicy - Dudzic, Niedzielan, van der Biezen - też szału nie ma - Dudzic rzekomo "talent" od jakichś 5 lat, tylko że w tym czasie strzelił całe 6 bramek, Niedzielan jesienią zeszłego roku grał świetnie, ale wiosną strzelił raptem 4 bramki, grać lepiej już raczej nie będzie i ciężko od niego oczekiwać, że będzie zdobywał po kilkanaście bramek w sezonie. I na koniec van der Biezen - piłkarz z drugiej, półamatorskiej, ligi holenderskiej (niżej są już tylko ligi w pełni amatorskie).

To ma być "co najmniej średniak"?