
Selecciona un país: |
![]() |
Polonia |
Powiem szczerze, że jakoś ciągle nie mogę wejść porządnie w tą piłkę. Na pewno widzicie, że rzadko coś zmieniam w ustawieniu czy taktyce. Plan był taki, że jak się uda jakimś cudem awansować to i tak robię wyprzedaż, całą kasę ładuję w stadion. Po stadionie zbieram kasę na 14 poziomy treningu i odnowy. W między czasie spokojnie sobie spadam nawet 2 sezony pod rząd, kompletuję skład i biorę się porządnie za grę i na poważnie zaczynam walkę o I-ligę. Nie udało się awansować w tym sezonie dlatego w następnym spadam do III-ligi a co dalej to się okaże

Ciekawa koncepcja przyznaje że nieco zaskakująca ale być może że okaże się dobrym pociągnięciem.
Czas pokaże ale to potrwa 3-5 sezonów.
Czas pokaże ale to potrwa 3-5 sezonów.
To plan masz taki jak ja, tylko że ja planuje spadek w tym sezonie
Za parę dni Cwener i spółka lądują na LT

Za parę dni Cwener i spółka lądują na LT

no i stało się
dzisiaj porażka ale również awans do I ligi
no to dzisiaj chłopaki sobie odpoczną na obozie a wam życzę powodzenia w zaciętej walce o baraże no i mam nadzieję że dwie drużyny wejdą do ekstraklasy



Gratulacje za awans do I ligi sądzę że masz szanse na długą grę w elicie.
dzięki
najbardziej to się cieszę z premii jaką dostanę bo 80 baniek piechotą nie chodzi a zawodników trzeba będzie kupić ...

Myślałem, że przeciwnik mnie trochę zlekceważył i zagrał niską ważnością i trochę się zdziwiłem gdy zobaczyłem, że z obu stron była ta sama ważność meczu. Zwycięstwo 4-0 nad byłym wiceliderem cieszy i może uda się skoczyć na 3 miejsce na koniec sezonu

A czemu mialbym lekcewazyc ??
Swoja droga przypomina mi sie historia sprzed paru sezonow jak jeszcze gralem w 4 lidze. Przedostatnia kolejka zdaje sie - gram z jakims leszczem z dolu tabeli. Jak wygram to baraze na 100%. No i rozegralo sie na 4-0 dla niego. Cala liga w szoku wlacznie ze mna no ale coz... Historia moich 4-0 na koniec sezonu sie powtarza tylko tym razem nie dostalem od leszcza. Ot taka roznica.

Swoja droga przypomina mi sie historia sprzed paru sezonow jak jeszcze gralem w 4 lidze. Przedostatnia kolejka zdaje sie - gram z jakims leszczem z dolu tabeli. Jak wygram to baraze na 100%. No i rozegralo sie na 4-0 dla niego. Cala liga w szoku wlacznie ze mna no ale coz... Historia moich 4-0 na koniec sezonu sie powtarza tylko tym razem nie dostalem od leszcza. Ot taka roznica.
Zdziwiła mnie przewaga w akcjach i strzałach i byłem przekonany na 100% że grasz max normalną ważnością.
Udało się wskoczyć na 7 miejsce teraz trzeba je obronić i sezon będzie w zasadzie niezły ( poprzednio zakończyłem na 6 pozycji )
Dzisiaj remis 2-2 z Legią. Patrząc na ważności meczu remis ukazuje chyba jak dopracowane są ważności meczowe i sam silnik gry. Jak można grać bardzo wysoką przeciwko bardzo wysokiej w pierwszej i przegrywać 0-2, a w drugiej przejść na bardzo niską przeciwko bardzo wysokiej i wyrównać wynik na 2-2. To jest największa parodia w tej grze moim zdaniem
Mimo wszystko gratulacje dla Legii.
Mimo wszystko gratulacje dla Legii.
Temas favoritos
Ultimos comentarios