Asunto: II.1

Aż tak źle to jeszcze nie jest

screenup.pl/?l=QVHCKSB i co o nim myślicie ? Na pewno zostanie sprzedany, ale może załapie się na jeden obóz więc myślę, że w połowie sezonu go sprzedam i będzie miał w tedy 100ataku.

tym razem punkty w całości trafiają do Bytomia

Tydzień zakończony bez porażki i straty bramki i oby passa trwała dalej.

Mecz wyjazdowy na stadionie 3 drużyny w lidze (FC Łasicy) zakończył się bezbramkowym remisem. Obrońcy i w szczególności bramkarz Fc Kraków udowodnili swoją wartość Podział punktów w tak ciężkim meczu jest w pełni satysfakcjonujący.

Nie wiem co się z moimi chłopakami dzieje. Remis, który musze uznać za cud.

www.pilka.sport24.pl/news... Wywiadzik mojego autorstwa z Engelem

Czakamy do 18:30 a potem komentować
Ja po ostatniej wyjazdowej porażce z Szczociakami ( odpuszczony mecz b.niska) dziś w meczu
Liverpool PL - FC Łasica liczę na zwycięstwo choć ostatni mecz z liderem Niedzwiedzie Bytom na moim boisku zakończył się bezbramkowo.
Czas przełamać złą passę.

Koniec kolejnego pasjonującego pojedynku Fc Kraków. Tym razem karkusy podejmowały na własnym stadionie drużynę Sambor Tczew. Zespół gości choć z dużym potencjałem na razie bez większych sukcesów w lidze. Na początku meczu właśnie swój większy potencjał wykazywał zespół przyjezdny, dominując w całej pierwszej połowie. Gdy gością zaczęła się kleić gra sędzia podyktował słuszny karny dla drużyny przyjezdnej. W tedy kibice omal nie dostali zawału. Na szczęście strzał z rzutu karnego okazał się nie celny. Gospodarze wrócili do lepszej gry pieczętując ją bramką. Nie wykorzystali paru klarownych sytuacji na 2:0 przez co zapewnili sobie emocjonującą końcówkę gdzie całkowitą dominacje przejął zespół gości. Pomimo starań Sambor Tczew nie dał rady wyrównać, więc Fc Kraków zdobywa 3pkt. w meczu u siebie.

I niestety kolejny bezbrakowy remis i wielkie rozczarowanie już drugi raz pod rząd grając u siebie remisuje 0:0 a bramkarze gości są uznawani za gracza meczu pech czy jakieś fatum ?
trudno się mówi grać trzeba dalej...

U mnie natomiast ponownie sędziowie odbierają ochotę do gry moim piłkarzom. Kolejna czerwona kartka i resztę już łatwo przewidzieć porażka ponownie 1 bramką. Jeśli sędzia nie podyktuje karnego lub nie da czerwonej kartki mojej drużynie to w tym sezonie mogę uznać takie spotkanie za święto

Fajnie właśnie sprawdziłem statystyki meczowe i zauważyłem, że nawet dzisiaj to 2 czerwone kartki. Na dwa mecze wylatują dwaj podstawowi zawodnicy

Współczuje. J dziś bez nawet żółtej kartki za to z karnym dla przeciwnika, ale nie wykorzystanym. Ogólnie mam 14 żółtych, 0 czerwonych i w tym sezonie jeszcze nie było wykluczenia dla mnie. Wszystkie mecze gram normalną agresywnością.

Ja dzisiaj grałem ostrożną agresywnością. Bilans kartek w tym sezonie po dzisiejszym meczu 28 żółtych i 3 czerwone, a o ilości zawieszeń już nie mówię. Przez to już po 13 kolejkach wiem, że walkę o awans mogę sobie wybić z głowy.
Wiecie może jaka umiejętność decyduje o otrzymywaniu kartek? W hokeju za minuty karne odpowiadała agresywność a tutaj?

Mówisz, że masz dużo zawieszeń. A w najbliższym meczu jaki będziesz miał skład ? Pełny ? Bo teraz tak patrze i gramy przeciwko sobie na twoim stadionie.