Asunto: II.2

Aha codzienne logowanie nie pozwala na prowadzenie klubu haha

Nie będę Ci się z niczego tłumaczył. Dogadać się z tobą to bym musial się zniżyć do twojego poziomu, a tego robić nie mam zamiaru.

Nie masz czasu na prowadzenie klubu, ale na reprezentację znajdziesz jeżeli wygrasz wybory?

W reprezentacji Gocin bedzie jeszcze mial dostep jako asystent, wiec jak przyjdzie kogos zwolnic to zrobimy to na czas.

Czyli nie masz czasu na prowadzenie kadry, a bierzesz udział w wyborach. W zwalnianiu Ty jesteś specjalistą

Jakbym w tym sezonie mial awans to w kolejnym sezonie gram z wami. Zyczcie powodzenia hehe

X sezonow gralem w II.2 i pora wracac na stare smieci.

Przeoczyłem twoją radę. Chyba jednak popytam dyskretnie sąsiadów. Już nie warto z tym czekać dłużej.

Jeszcze to sobie posprawdzam, ale w drugim meczu zgodnie z twoją radą silnik meczowy okazał się sprytniejszy ode mnie - żółta już przed przerwą .
Fakt, że na tych jego 8 żółtek w tym sezonie (statystycznie - co _trzeci_ mecz w tym sezonie!) ani jednej nie dostał po zmianie pozycji na boisku. Ale również fakt, że większość tych kartoników zobaczył przed przerwą, w tym dwie chyba w 2 i 6 minucie.
Może potrafisz podpowiedzieć dlaczego on w ogóle łapie seryjnie kartki, a nie np jakiś obrońca? Rozkład atrybutów? Za wysokie CW w stosunku do doświadczenia? Za dużo minut w sezonie? Czy akurat jemu "wylosowało", że w tym sezonie będzie zagrożony łapaniem kartek?
Ja skłaniam się do ostatniego.

Może to też wynikać z jakichś dziwnych ustawień zawodników na boisku względem przeciwnika. Przykladowo zauwazylem, ze dajesz 1 obronce na srodku pola karnego , a kolejnego wysuwasz przed niego miejsca w jakich domyslnie sa napastnicy rywala zostawiajac puste, czyli dla silnika strzelasz juz sobie w stopy, bo zostawiasz puste pole 2 napastnikom domyslnie ustawionym. Gdybys ustawil normalnie to silnik to odbiera, ze 2 napastnikow rywala pilnuje dwoch twoich obroncow, a tak masz jakies dziwne ustawienia, ktore silnik bedzie tolerowal w jakis randomowy sposób.

Co do kartek sa one przydzielane losowo z przewaga obroncow, potem pomocnikow , a najmniej lapia ich napastnicy.

soccer.powerplaymanager.c...

W tym meczu rownież silnik pokazał Ci, że zle ustawiasz obrone i zostawiasz napastnikow rywala bez kompletnej asekuracji.

Nie wiem ile grasz w nozna ale widze po Tobie, ze nie do końca rozumiesz jak silnik gry odbiera pozycje zawodnikow na boisku.

Z Macedonia ledwo co 0:1 wygraliscie.

Macie bardzo mocny zespol, a uzywajac zlych ustawien odbieracie sobie glowny atut w grze "sila druzyny".

soccer.powerplaymanager.c...

W tym meczu ustawiles tez zle obrone. Caly mecz grales majac 11 zawodnikow na boisku, a rywal od 2 minuty gral w 10-tke i ledwo co 0:1 wygrales mecz, a powinno byc jakies 0:3 czy 0:4.

Zle ustawiasz obrone i jak zagrasz tak samo z jakas Łotwa Rosja Czechami czy Słowacja dostaniecie wysoki łomot.

I widac po meczach, ze to ty ustawiasz pozycje zawodnikow na boisku, bo tak samo ustawiasz w swoim klubie i cie leja po 3:0.

Odpowiem zbiorczo.
1. Naturalnie zgadzam się z twoim podstawowym zarzutem - wciąż nie do końca rozumiem jak silnik. gry odbiera pozycje zawodników na boisku.
2. Z Macedonią wygraliśmy jedną bramką przy celnych strzałach 13:1. Naprawdę potrafisz wskazać poprawki do ustawienia w tym meczu, które podniosłyby _skuteczność_ tych 13 strzałów?
3. Piszesz o złym ustawianiu obrony w Reprezentacji. Chyba nie na podstawie meczu z Macedonią? 1 celny, 4 w sumie rywali - w ilu meczach prowadzonej przez ciebie reprezentacji rywale oddali mniej celnych? I w sumie? A w ilu więcej? Tak luźno, w procentach.
4. Co do tego co twierdzisz, że ustawienie moich obrońców wpływa na prawdopodobieństwo że mój napastnik łapie żółte kartki, to nie wiem. Sprawdzę. Ale trochę zaczynam wątpić czy to wiedza pewna. Ze zmianą zawodnika na boisku się nie sprawdziło. Popatrzyłem na mecze kilku reprezentacji prowadzonych przez menadżerów równie doświadczonych co ty, także tych z tytułami mistrzów świata, i nie za bardzo widzę żeby nieruszanie napastnika przez cały mecz cokolwiek dawało pod tym względem.

Przypomnę ci też, że upierałeś się co do 442 jako jedynego dobrego ustawienia. Nic wtedy nie pisałeś że 442 ale tylko w jednej szerokiej linii. A z Macedonią jak wiadomo graliśmy od początku meczu 442. Zmieniliśmy na 343 w 60-tej minucie i w końcu udało się wcisnąć ten jeden celny. Może poszukaj jakichś konkretów statystycznych na poparcie swoich tez? Bo bez nich... trochę się waham na ile serio traktować twoje rady.

Ps. Co do ustawiania - o ile w koszu zarzuty tylko pod moim adresem, o tyle w nożnej wszystkie decyzje podejmujemy wspólnie po konsultacjach. Tylko informacyjnie. Więc nie opieraj się tylko na meczach mojego klubu.

I jeszcze jedna nieścisłość. Nazwijmy to - przeoczenie
Piszesz "bo tak grasz w klubie".
??? W klubie gram 532, dwóch środkowych obrońców dokładnie tam gdzie piszesz że powinni być! Dlaczego, to nieistotne (ale dla twojej informacji - bo nie mam drugiego środkowego pomocnika).
Dopiero potem zmieniam na 442, zastępując tego trzeciego, wysuniętego niepełnowartościowym pomocnikiem albo trzecim napastnikiem.
Faktycznie - przesuwam wtedy środkowych wyżej (dla wzmocnienia pomocy, bo obronę mam raczej niezłą). Sprawdzę czy będzie lepiej jeśli nie przesunę.
Ale skąd twierdzenie, że tak gramy w reprezentacji, to nie mam pojęcia. Nie przypominam sobie jednego meczu odkąd jestem asystentem żebyśmy grali 532?!