Asunto: II.2

soccer.powerplaymanager.c...

Twoja analiza jest naprawde sensowna patrząc na to,że z El Kopytko praktycznie 60 minut grałem w 10-tke na 11-stu zawodników rywala i mimo to strzeliłem bramkę na 1:2 w 10-tke w II połowie. Wierz mi w 11-stu zawodników dociągnąłbym spokojnie remis, już Fuocco Bridge też raz było pewne obalenia mnie i w 90 minucie wyrównałem, a to według mnie silniejsza drużyna niż El Kopytko, które wcale nie jest silniejsze od mojej.

El kopyto trafiło taktycznie? ty sobie jaja robisz albo nie masz kompletnie pojęcia o taktykach?? Długie Piłki Normal na Normalna Normalny to jest idealnie trafiona taksa ??? Tu ja trafilem idealnie. Ustawienie tez jest u mnie lepsze i pasuje w obronie pomocy i ataku pod rywala, a rywala ustawienie jest lapane przez moich obroncow , asekurowane przez pomocnikow i co wiecej nie obstawiony jest 1 srodkowy napastnik, a napastnicy rywala byli obstawieni obrońcami oboje.

Oceny na korzysc kopytka ??? Sprawdzmy, przeliczmy to . Wkoncu kalkulator.exe sie przyda.

Bramkarstwo :

Puma : 25
Kopytko : 24

Obrona :

Puma - 128
Kopytko - 124

Pomoc :

Puma - 129
Kopytko - 127

Atak :

Puma - 82
Kopytko - 86

Jak ty stwierdziłeś kolego, że ocenowo Kopytko było lepsze to chyba masz problemy z matematyka albo byłes po 2 piwach moze 3, a wtedy masz pewne rozgrzeszenie.

Przegrywac potrafie jak kazdy, poprostu to kartki mnie zalatwily,bo moj team napewno nie oddalby tak latwo choc 1 pkt na wlasnej murawie z "takim rywalem" i w 11 napewno wynik bylby inny.

Z kolei mecz z Tobą to racja może trafiłeś z ustawieniem ale ocenowo byłeś poprostu słabszy i wydaje mi się , że kontaktowa bramka na 2:1 to byłby początek tego , co mogłoby cię spotkać patrząc na Normal vs. Bardzo Wysoka. W II połowie mimo mojego osłabienia oddałeś jedynie 2 strzały celne i wygrałeś tylko i wyłącznie dzięki CZERWONEJ KARTCE,bo jak wiadomo w większości przypadków ta bramka po kartce wpada.

Nie zrozum mnie źle , mi chodziło poprostu o pecha w nie tym momencie , co trzeba ale nie wmawiaj mi , ze bym przegrał w 11 na 11 ,bo patrzac na podsumowania meczowe jakos w to nie wierzę i sądzę , że minimum 2 pkt bym z tych spotkań wycisnął, a myslac juz realnie i opierajac to na moich wynikach w tym sezonie celowałbym w 4 pkt,bo wydaje mi się , że bys przegrał ze mna to spotkanie ze względu na słabszych zawodników. Napastników maasz poprostu słabych jak dla mnie ,bo na tym etapie 40 ocena to minimum. U mnie co prawda jeden gra na 39 ale to nowy cf z 46% zgrania.

Co do selekcjonera to tak kandyduje i wydaje mi się , że nie zawiodłbym ciebie jesli chodzi o wyniki, nie zrozum mnie źle ja nie twierdze , ze jestem najlepszy, a silnik byl przeciwko mnie, poprostu 2 spotkania z czerwonymi to spory pech, dodatkowo napisales rzeczy,ktore potrafie kalkulowac, oraz zachaczyłes o watek taktyczny , a akurat tutaj juz mam pewne doswiadczenie,bo zarowno selekcjonerem byłem Seniorow oraz ze swoja druzyna troche juz sie po ligach naskakalem. Byl tez epizod pracy w Izraelu jako asystent i gra nieco slabsza kadra. Wnioski taktyczne wyniosle i wierz mi jak pisałem , ze El kopyto nie trafilo taktycznie to tak jest. Bramki sa czynnikiem losowym, nawet team noname moze strzelic ci bramke fuksem, dlatego nie lekcewazy sie nikogo.

Taa potrafisz przegrywać, ale jakoś płaczesz co sezon jak nie uda Ci się awansować... widzisz dokładnie, że kartek dostajesz prawie najmniej w lidze więc rzeczywiście pokrzywdzony jesteś strasznie...
Przytaczasz mecz ze mną , w którym strzeliłes fartem bramke w 90 minucie i jakoś wtedy nie narzekałeś na silnik.

A co do meczu z Kopytkiem to tak się nie bulwersuj, bo żadnej super trafionej taktyki nie miałeś, a że Twój napastnik był na środku i nie było tam obrońcy to śmiech na sali... Przeciwnik miał lepszych napastników więc dobrze wybrał długie piłki, na skrzydłach miał przewagę, świetnie łapał na spalone z czym Ty dałeś ciała... Oczywiście czerwona kartka miała tu duże znaczenie, ale Twoje zadufanie w sobie i Twoich super taktykach jest godne pożałowania.

Jakie zadufanie w sobie? To , że nie siedze na tylku jak dzięcioł i nawet w tej grze sie komus na cos tam przydalem, swoja lekcje wynioslem i czegos sie nauczylem, czego teraz sie trzymam to jest zadufanie w sobie ? Moze masz inne podejscie do gry niz ja. Ja potrafie liczyc oceny kalkulatorem, porownywac zawodnikow, sile, taktyki w 13 sezonow nieco tez rozgryzlem i dosc slaba druzyna potrafie sobie radzic,bo jednak sa w lidze silniejsze teamy.

Placz pozostaw dzieciom, ja tylko wskazalem palcem 2 mecze , w ktorym rywal nie wreczyl w mi w prezencie czerwieni , a silnik gry, ktory pokrzyzowal mi plany walki w barazach i moze powrotu do I ligi.

Teraz krytykuj, hejtuj, zazdrosc, bo tak robi typowy Polak.

Tak zdecydowany mistrzTo pokazuje moją agresywną grę i praktycznie co mecz ktoś pauzuje czasem nawet 2-3 zawodników. Faktem jest , że za cel postawiłem sobie tylko utrzymanie i nic więcej Więc plan wykonany
Domiss to nie silnik Cię wydymał, sam się załatwiłeś

pzdr

Jutro ten CD co dostal w ciagu 33 minut 2 zolte kartki nie zagra, wiec moze tym razem nikt nie bedzie sie rzucal na zawodnikow rywala. A jak znowu wpadnie czerwona 3-ci mecz z rzędu to padne ze smiechu. Milej Nocki.

Nie no przecież to nie Ty piszesz jak to super trafiasz taktyki, jak to rozgryzasz wszystkich rywali, jak to powinieneś grać w I lidze, czego to sie nie nauczyłeś, jaki to masz staż w grze... samoocena bardzo krytyczna, tak oczywiscie.
Potrafisz liczyć kalkulatorem?! serio??

Jak masz gorszy dzien to piwko sobie strzel - tak bylo w piosence i ja ci radze to samo.

Domiss bez urazy , ale z tym składem do pierwszej ligi to nie masz co się pchać No chyba , że masz mały miliard na pozbyciu i wzmocnisz się tak 4-5 zawodnikami to ok

Jak skończę obiekty to wtedy tak, teraz mam inne wydatki.

dzisiaj pojedynek na szczycie - spotkanie prawdopodobnie o 2 miejsce w lidze Hellfirion vs. Fuoco Brigade
będzie się działo

Fajny wierszyk znalazłem w necie :

Była sobie liga polska gdzieś w Europie,
Gdzie piłkarz zamiast w piłkę się po czole kopie,
Mecze na telefon kupowane,
Szroty zagraniczne garściami ściągane,
Gdy już ktoś zgarnie tej ligi tronik,
Nagle w mediach zostaje pompowany balonik,
Liga Mistrzów! Europejskie puchary!- krzyczą dumnie klubów włodarze,
A jaka Ekstraklapa jest słaba wiedzą nawet w azjatyckim Pawłodarze,
Po to moi drodzy szopka ta powstała,
Aby z nas kibiców zrobić po prostu WAŁA

chyba o mistrzostwo Panie Kolego

Niestety przegrany przeze mnie, ale innego wyniku sie nie spodziewałem... może zbyt defensywna taktyka w pierwszej połowie, ale przewaga w pomocy i ataku i tak przemawiała za przeciwnikiem. Gratuluje

Dzis tylko 1 pkt na wyjeździe i odpadam z walki o awans. Mowi się trudno gra się dalej. 5 czy 4 miejsce jak na ten sezon to nie jest zły wynik , szczerze mowiąc chyba na takich własnie miejscach oscylowałem pod wzgledem siłowym. Trochę bolą 2 mecze w plecy z tymi czerwonymi kartkami, o których było tak głośno no ale zdarza się. Mecz z Niegłowice gram już o nic na luzie, moze coś do SOD wpadnie jeszcze w Pucharze Ligi. No nic powodzenia zycze tym walczacym o awans. Napewno RaQland zasluzylo na awans i Nieglowice w tym sezonie. Zdecydowanie 2 najlepsze druzyny w tym sezonie w naszej lidze. Natomiast znajac zycie wyjdzie silniejszy , czyli Helffirion,który zawsze odrabia straty w kóńcówce sezonu.

Powodzenia. Widzimy się Panowie za sezon.

Ten punkt to fuks bo powinienes przegrac