Tylko widzisz, jeżeli chcesz mieć klub w okolicach topu, to musisz działać jak w dobrym przedsiębiorstwie, tzn nie możesz działać na "hurra". Teraz krótkie wyjaśnienie o co mi chodzi, bo coś co nazywamy "perspektywicznym rozwiązaniem", czasami jest przysłowiowym "gwoździem do trumny".
Gdybym oddał Galashina, to straciłbym świetnego napastnika, a i tak brakowało by mi troszkę do miliarda na koncie i tutaj pojawia sie pierwszy problem-za ile pójdzie topowy jak sam napisałeś napastnik. Z tego co widzę, to rzuciły się na niego koksy i pomimo tego, że aukcja kończy się za parę dni już jest wart 440mln...ale ok-załóżmy, że na kupno wystarczy ok 900 mln i co dalej? mam zero na koncie+kredyt do spłaty, sama próba zatrzymania Leskinena za 2 sezony będzie kosztować pewnie w ok. 600-700 mln [co do moich finansów to od zwykłego sponsora mogłem mieć ok 840-850 mln /+bilety, nagrody, ale -6 mln dziennego utrzymania czyli 672 mln

/, wybrałem z bonusami i skończyło się na ok 900 mln], a gdzie reszta moich agentów? przez takie nieprzemyślane zakupy poleciało już kilka klubów.
Zauważ też, że najwyższe oferty w Polsce mam dopiero od sezonu nr.13 /teraz mamy sezon nr 15/. Wielu uważa mnie za jakiegoś koksa, a przecież 6 sezonów temu miałem sponsora w ok 580 mln, gdzie zitek miał np. 800, w zasadzie natrafiłem na fajna ciekawostkę, w sezonie nr.8 miałem 378mln /3 miejsce w 2 lidze/, a ty ...353 mln /1 miejsce w 2 lidze/

po prostu obrałem jakąś tam drogę i staram się zniwelować pewne rzeczy zamiast narzekać, że ktoś kiedyś miał więcej kasy, albo tak jak w przypadku Rangersów-ze zaczynali w 1 lidze a ja w 3, bo takie rzeczy za bardzo mnie nie interesują. Wychodzę z założenia, że w przeciągu X sezonów można zniwelować bardzo wiele, ale właśnie trzeba działać z głową.
Co do Słowaka to zaraz będzie miał 29 lat, może mu spaść na 1/6 i co najważniejsze-w tym sezonie wytrenował raptem 59 CW, a jest już po jednym obozie. Na pewno nie jest wart ok 600 mln. Dragonsi wyrwali 2 lata młodszego agenta z większym cw /+32 w potrzebnych skilach/
Carlo Musetti za 456 mln, i nie jest to przypadek, bo widywałem już podobne sytuacje, a z racji treningu, różnica będzie się powiększać. Za 500 mln można sobie skombinować naprawdę fajnego grajka. Coraz mniej klubów stać na płacenie takich kwot za zatrzymanie agenta, bo zapasy gotówki niektórym się kończą lub już skończyły. Nie jest przypadkiem, że na LT można spotkać relatywnie wielu zawodników 25-letnich. Na wierze w swój portfel przejechał się np. Izzax czy np.
Mojmír Badnár . Kiedyś traciłem do nich bardzo dużo, teraz wyglądają na kluby w zasięgu.
A co do % dla Galashina /twój drugi post/, to w najlepszym razie byłoby 45%, nie 50%, wystarczy zerknąć w odpowiednią zakładkę.